Witam
Zabrałem się niedawno za remont Wiatra . Wcześniej kupiłem od kolegi z forum wał w dobrym stanie do 175 (praktycznie zero luzów góra dół) . Dziś po rozpołowieniu wyjąłem swój wał i różni się on nieznacznie od zakupionego przeze mnie , mianowicie na korbie ma wybite 16hg a na drugim jest 14 hg , patrząc między przeciwwagi wał z mojego silnika ma jeden rowek smarujący a ten nowy ma dwa rowki (wycięcia) . Więcej różnic nie zauważyłem i zastanawiam się czy te wały różnią się łożyskowaniem stopy korbowodu czy jedynie smarowaniem (wycięcia w stopie ) . Wiedziałem , że są dwa typy wałów w 125tce ale o 175 nie miałem pojęcia . Ma ktoś jakieś informacje na ten temat ? Który lepszy , w jakich latach je stosowano itp ? Z góry dziękuję za odpowiedzi
Wsk 175 dwa różne wały
-
- Posty: 183
- Rejestracja: 2012-03-29, 02:42
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 125 M06 B3, WSK M21W2, Junak M10, Romety
- Lokalizacja: Pińczów, Busko Zdrój, okolice
- Kontaktowanie:
-
- Posty: 1096
- Rejestracja: 2012-11-05, 20:52
- GG: 0
- Moje maszyny: KILKA ŚWIDNIKÓW, RESZTA NIEWAŻNA
- Kontaktowanie:
Re: Wsk 175 dwa różne wały
W wałach korbowych silników W2B stosowane były dwa rodzaje łożyskowania stopy korbowodu:
W pierwszym elementem tocznym były trzy rzędy rolek bez koszyka( co ciekawe te same rolki stosowane były w łożysku wałka zdawczego),średnica czopa dolnego wynosiła 21,20mm ,korbowody kute ze stali 14hg do ok 72r. następnie ze stali 16hg( spowodowane to było zaprzestaniem produkcji tego gatunku stali przez hutę, OBR musiał przeprowadzać próby wytrzymałościowe pomimo zapewnień "że to tyż będzie dobre" ,potrzebne były zmiany w dokumentacji) stopa korbowodu z dwoma rowkami smarnymi na wyskokości przekładek rolek. Z powodu kłopotliwego i długotrwałego montażu łożyskowania( do montażu używano "maszynek" skonstruowanych specjalnie do tego celu w wytwórni) ,oraz kłopotów ze smarowaniem łożyskowania(na pewnym etapie zastosowano szerszy frez pod stopę korbowodu w tarczach dla lepszego smarowania) szukano łatwiejszej i przy okazji tańszej alternatywy. Ośrodek badawczo-rozwojowy przygotował zespół wału korbowego ze złożeniem igłowym w stopie korbowodu produkcji czechosłowackiej(popularnie nazywanym wtedy złożeniem Dirkopa- nie wiem skąd taka nazwa), potrzebne były jednak pewne zmiany konstrukcyjne: średnicę czopa dolnego zwiększono do 22mm, stopa korbowodu została zwężona (stosując szersze podkładki) oraz miała nacięty pojedynczy rowek pod smarowanie. To łozyskowanie(jednorzędowe z prowadzeniem igieł w stalowym koszyku początkowo produkcji zagranicznej, następnie Fabryki Łożysk Tocznych) stosowane było do końca produkcji za wyjątkiem serii wałów starszej konstrukcji ok 79r.
Proszę zwrócic uwagę, że dla zmiany łożyskowania potrzeba było przekonstruować wał co oznaczało nowe rysunki, zmiany dokumentacji ,w parku maszynowym, a spowodowane to było tak słabą dostępnością do materiałów .
(Informacji udzielił inż. Stanisław Górecki)
W pierwszym elementem tocznym były trzy rzędy rolek bez koszyka( co ciekawe te same rolki stosowane były w łożysku wałka zdawczego),średnica czopa dolnego wynosiła 21,20mm ,korbowody kute ze stali 14hg do ok 72r. następnie ze stali 16hg( spowodowane to było zaprzestaniem produkcji tego gatunku stali przez hutę, OBR musiał przeprowadzać próby wytrzymałościowe pomimo zapewnień "że to tyż będzie dobre" ,potrzebne były zmiany w dokumentacji) stopa korbowodu z dwoma rowkami smarnymi na wyskokości przekładek rolek. Z powodu kłopotliwego i długotrwałego montażu łożyskowania( do montażu używano "maszynek" skonstruowanych specjalnie do tego celu w wytwórni) ,oraz kłopotów ze smarowaniem łożyskowania(na pewnym etapie zastosowano szerszy frez pod stopę korbowodu w tarczach dla lepszego smarowania) szukano łatwiejszej i przy okazji tańszej alternatywy. Ośrodek badawczo-rozwojowy przygotował zespół wału korbowego ze złożeniem igłowym w stopie korbowodu produkcji czechosłowackiej(popularnie nazywanym wtedy złożeniem Dirkopa- nie wiem skąd taka nazwa), potrzebne były jednak pewne zmiany konstrukcyjne: średnicę czopa dolnego zwiększono do 22mm, stopa korbowodu została zwężona (stosując szersze podkładki) oraz miała nacięty pojedynczy rowek pod smarowanie. To łozyskowanie(jednorzędowe z prowadzeniem igieł w stalowym koszyku początkowo produkcji zagranicznej, następnie Fabryki Łożysk Tocznych) stosowane było do końca produkcji za wyjątkiem serii wałów starszej konstrukcji ok 79r.
Proszę zwrócic uwagę, że dla zmiany łożyskowania potrzeba było przekonstruować wał co oznaczało nowe rysunki, zmiany dokumentacji ,w parku maszynowym, a spowodowane to było tak słabą dostępnością do materiałów .
(Informacji udzielił inż. Stanisław Górecki)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 445
- Rejestracja: 2014-04-14, 18:18
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 175 '80;
HondaXR600R '93; Varadero 125, Junaki - Lokalizacja: Jablonna
- Kontaktowanie:
Re: Wsk 175 dwa różne wały
takie zlozenie igielkowe ma nazwe od nazwiska tworcy - niejakiego Durkopp'a (u "umlaut" - to niemieckie nazwisko stad czytne jako "Diurkop" lub "Dirkop")
zlozenie jest lepsze (trwalsze) od igielek bez prowadzenia, co nie znaczy ze stary typ trzeba od razu zdyskwalifikowac
o ile pamietam to okres do naprawy glownej to w pierwszych wersjach wynosil 18tys km, potem z wielka pompa ogloszono ze dzieki poprawie procesow (... - bla bla) udalo sie go wydluzyc do 25tys km.
jelsi nie bedziesz robil z tego silnika wyczynowego to nie masz sie o co obawiac, biorac pod uwage ze ten wal i tak ma maly luz.
zlozenie jest lepsze (trwalsze) od igielek bez prowadzenia, co nie znaczy ze stary typ trzeba od razu zdyskwalifikowac
o ile pamietam to okres do naprawy glownej to w pierwszych wersjach wynosil 18tys km, potem z wielka pompa ogloszono ze dzieki poprawie procesow (... - bla bla) udalo sie go wydluzyc do 25tys km.
jelsi nie bedziesz robil z tego silnika wyczynowego to nie masz sie o co obawiac, biorac pod uwage ze ten wal i tak ma maly luz.
Troche o naszym Wieslawie: viewtopic.php?f=72&t=18728
-
- Posty: 183
- Rejestracja: 2012-03-29, 02:42
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 125 M06 B3, WSK M21W2, Junak M10, Romety
- Lokalizacja: Pińczów, Busko Zdrój, okolice
- Kontaktowanie:
Re: Wsk 175 dwa różne wały
franq i rss - wielkie dzięki za wyczerpujące odpowiedzi Jednak jeszcze nie mogę zdecydować . Wolałbym zregenerować wskowy wał na złożeniu a tamten zostawić "na później" ale w wskowym jest prawdopodobnie przestawiony czop . Czy każdy szanujący się zakład regeneracji wałów podczas remontu wału ustawi mi czop we właściwy sposób ?
- Muciek
- Posty: 1466
- Rejestracja: 2010-08-22, 23:28
- Moje maszyny: Yamahy RD250 75 76 78
- Lokalizacja: Radziechowa
- Kontaktowanie:
Re: Wsk 175 dwa różne wały
https://plus.google.com/photos/10918520 ... banner=pwa tutaj taka ciekawostka na 3 rzędowym łożysku
- brobmw
- Posty: 432
- Rejestracja: 2014-10-15, 20:30
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 125 Kos
WSK 175 Kobuz - Lokalizacja: Piaseczno
- Kontaktowanie:
Re: Wsk 175 dwa różne wały
Ale to korba od 125cc a w temacie jest 175ccMuciek pisze:https://plus.google.com/photos/10918520 ... banner=pwa tutaj taka ciekawostka na 3 rzędowym łożysku
Ostre zakręty Ty lecisz nieugięty.
-
- Posty: 1096
- Rejestracja: 2012-11-05, 20:52
- GG: 0
- Moje maszyny: KILKA ŚWIDNIKÓW, RESZTA NIEWAŻNA
- Kontaktowanie:
Re: Wsk 175 dwa różne wały
Te wartości dotyczą silników S01. W silniku W2B naprawę główną należy przeprowadzać po 30 000km (wg.instrukcji).rss pisze: o ile pamietam to okres do naprawy glownej to w pierwszych wersjach wynosil 18tys km, potem z wielka pompa ogloszono ze dzieki poprawie procesow (... - bla bla) udalo sie go wydluzyc do 25tys km.
W silniku Wiatra stosowano to samo łożyskowanie stopy korbowodu co w 125tce z szerokim korbowodem. (korba ze zdjęcia jest z silników z "małymi cylindrami" - średnica czopa dolnego wynosiła 20,80mm)brobmw pisze:Ale to korba od 125cc a w temacie jest 175ccMuciek pisze:https://plus.google.com/photos/10918520 ... banner=pwa tutaj taka ciekawostka na 3 rzędowym łożysku
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości