Strona 1 z 1

Regulacja po wymianie

: 2009-05-04, 21:44
autor: HP
Po usterce w postaci zerwanego łancuszka sprzęgłowego postanowiłem wymienic kompletne sprzęgło. Kupiłem wszystko co bylo w sklepie nie daleko mnie. To jest: spręzyna, nakrętka, tulejka(zawleczka pod sprężyne), ceger, tarcze i oczywiscie łańcuszek.
Przy skręcaniu powstał 1 problem: nowa sprężyna byla tak mocna, ze musialem uzyc calego swoje ciężaru ciała zeby ją przykręcic.
2 problem to popychacz sprzęgła byl za długi o okolo 2mm i nie moglem zalowyc pierscienia ze śruba zamykaną na ceger.(zeszlifowalem popychacz)
3 problem: po założeniu nowych tarcz sruba (na gwint 8 nakrętka dziwnego kształtu z zawleczką widoczna zaraz po zdjęciu klapy) byla jakby za krutka. Nie mogelem wbic zawleczki. Musialem rozpilowac jedną ze szczelin na zawleczke o ok2mm)
4 problem: luz na lince okolo 10mm (wyregulowalem na srubie przy klamce)

Po tych zabiegach sprzęgło dziala bez zażutu a nowy łańcuszek zmienil nawet dziwięk silnika.
Czy takie zabiegi przy wymianie tarcz i całej reszty to normalne?
Czy myslicie, ze winą tego są części, któr mają bardzo duże odchyłki wymiarów?

Re: Regulacja po wymianie

: 2009-05-05, 00:11
autor: ŻbiKu
Nie takie zabiegi nie sa normalne ale wynikaja tylko z tego,że wyprodukowane części nie spełniaja podstawowych norm. Nie martw sie o nic, pewne części trzeba czasami poprawiać, te zabiegi ktore wymieniłeś nie wpłyną na nic. Moja sprężyna też była twarda nie mogłem jej nawet z kolesiem docisnąć rękoma, więc zawinąłem ją po prostu w szmatę i rozruszałem własna stopą. Życie. Co do popychacza to samo skrócenie na nic nie wpłynie tylko pamiętaj na przyszłość że najpierw składa się sprzęgło a później najlepiej wsunąć popychacze i zamontować ramię sterujące nimi (po prawej stronie silnika). Przy takim układzie montażu nawet jeśli będzie za długi popychacz to możesz skorygować to sobie śrubą regulacyjną. Pozdro.