WSK - WueSKowe Forum

Witam wszystkich. Mam na stanie NOWY silnik wsk 175 060 ale jest on rozebrany, kupilem go za piwo. wlasciciel nie kłamał bo wał i te sprawy nie mają żadnego, najmniejszego luzu, sprzęgło, tłok, cylek-są jak nowe. Ale mam problem zeby go złożyć.Kartery nie składają się "do kupy", coś je blokuje,najprawdopodobniej jest to wodzik zmiany biegów lub wałek pośredni skrzyni. Pomóżcie błagam, silnik jest idealny a ja nie potrafię go złozyć

Nio a mógłbyć pokazać jakieś fotki? bo tak inaczej to ciężko będzie

Witam ziomka!
Nie spiesz się nie rób niczego na siłę , bo efekt może być nieciekawy, silnik musi zejść się prawidłowo bez udziału młotka .
Niestety przez sieć nie można Ci pomóc .
Jeżeli nie możesz sobie sam poradzić to mieszkam niedaleko , odezwij się .

Zacznij od najprostszej rzeczy, mianowicie sprawdź tulejki ustalające kartery czy nie mają zadziorów itd. - te tulejki gdzie wchodzą śruby do przykręcania silnika do ramy. Miałem taki przypadek i ile to nerwów kosztowało.

widze ze mamy tu wielkie zainteresowanie, mam prosbe do kolegi z Wołczyna.
ANDI podaj mi swoje gg albo podaj mi jakos swoj telefon. Czy byłbyś w stanie podjąć się wyzwania żebyś złożył mi ten silnik(tylko kartery ze skrzynią i wałem) sprzęgło itd mam juz obcykane. Składałem juz jeden silnik 059 ale wszystko ładnie się poskładało, proszę Cię, daj znać

Pomogę Ci chętnie , nr tel wysłałem na pw

oki, dzięki wielke, zadzwonię jutro bo mi bateria pada. pozdrawiam

[ Dodano: 2007-03-21, 07:53 ]
a w ile wyniosłaby mnie regenracja silnika? łożyska, simmeringi, nowe tarcze, tłok na I szlif itd?

Tak jeszcze nadmienię.Sam miałem kiedyś przypadek.Skłądałem silnik kumpla i rozkładałem przez pipeprzone prywaciarskie wodziki.Trzeba było je szlifowac i piłowac i ogólnie kiła syfiasta.Proces powtarzał się cztery razy.Za trzecim razem silnik nie chciał sie zejśc przez trzy godziny.Eszystkie wody mi już odchodziły nie wiedziałem zupełnie o co chodzi.Szczerze to do tej pory nie wiem co było grane.popróbuj jeszcze troche.Sam powinien wskoczyć.
a jeśli chodzi o regenerację silnika i elementy które wspomniałes to zajrzyj na stronę http://www.agmot.pl i tam sobie bez problemu policzysz pi razy drzwi.

Jezeli chcesz robić szlif itd. to znaczy że jednak ten silnik nie był taki nowy jak pisałeś na początku postu .
Remont silnika kosztuje tyle, że wartość Twojego motoru automatycznie się podwoi albo nawet potroi jezeli ktoś ten remont dla Ciebie zrobi .
Pisząc to nie chcę Cie zniechęcać, ale pożądny remont to jedyna droga do tego by jeździć bezawaryjnie .