WSK - WueSKowe Forum

Witam, jako że nie znalazłem tematu który by mi pomógł zakładam nowy. Dzisiaj rozpołowiłem silnik w celu zrobienia remontu (tak jak napisałem w tym temacie viewtopic.php?f=58&t=2734 ).
Wcześniej jak jeszcze jeździłem to od zawsze 3 bieg mi szarpał a dokładniej tylko i wyłącznie na niskich obrotach bo na wyższych było dobrze. Szarpanie to wyglądało tak że podczas jazdy na 3 np. przy 2 tyś. obr. motor jedzie a po chwili na sekunde tak jak by wskoczył luz i znowu wskoczyła 3 i tak cały czas. Na ciut wyższych obrotach problem znikał. I teraz mam pytanie na co zwrócić uwagę przy skrzyni bo skrzyń jeszcze nie naprawiałem, a dzisiaj silnik rozebrałem pod wieczór i zdążyłem tylko z grubsza zobaczyć jak to pracuje ale wszystkie tryby są o dziwo w bardzo dobrym stanie także to na pewno nie ich wina.

Sprawdź automat zmiany biegów i luzy w skrzyni biegów (mocowanie wałka w karterze , luz na łyżysku)

masz pewnie luz na trybach które załączają drugie (mają wystające takie ząbki) i prawdopodobnie one robią ten luz.
U mnie też szarpie na 3 i na 4 ;/ polecam założyć nowe tryby do skrzyni (najlepiej gazelowskiej-> dłuższa 3 ale za to mocniejsza 4) oraz nowe zmieniacze i tarzce, ja tego nie zrobiłem i teraz żałuję...

Jaka mocniejsza 4 o czym Ty w ogóle piszesz czwórka była jedna i taka sama bezpośrednio zazębiona we wszystkich skrzyniach w w2b.

No ale pomyśl kolego jeśli masz dłuższą trójkę to wbijana "czwórka" jest już przy ciut wyższej prędkości

Nigdy nie rozbierałem silnika od 175 ale sprawdził bym lub na łożyskach i tulejkach(skoro robisz remont to wymień te części na nowe).

1angel pisze:Jaka mocniejsza 4 o czym Ty w ogóle piszesz czwórka była jedna i taka sama bezpośrednio zazębiona we wszystkich skrzyniach w w2b.

To mnie rozbawiłeś ;]
o tym to każdy wie że 4 jest taka sama ;]

maykii pisze:No ale pomyśl kolego jeśli masz dłuższą trójkę to wbijana "czwórka" jest już przy ciut wyższej prędkości

dokładnie o to mi przecież chodzi ;]

masz pewnie luz na trybach które załączają drugie (mają wystające takie ząbki) i prawdopodobnie one robią ten luz.

Nie wiem kto zrozumie o czym ty mówisz. Precyzja wypowiedzi to podstawa.
Sprawdź czy kły koła zębatego trzeciego biegu nie są wyraźnie zaokrąglone. Kły powinny mieć skośne podcięcie. Kiedyś pisałem o tym i dokumentowałem zdjęciem. Jeśli skrzynia ma duży przebieg skos mógł się wytrzeć co powoduje że wypadnięcie biegu jest prawdopodobne. Natomiast nie bardzo mam pomysł dlaczego dane przełożenie na wolnych obrotach włącza się i wyłącza. Z jaką częstotliwością się to dzieje? Raz na kilka sekund czy kilka razy na sekundę?
Sprawdź czy wałki nie mają luzów poosiowych. Jednak dystansowanie w niewielkim stopniu wpływa na 3 bieg. To może być przyczyna wytartego wodzika lub gniazda wodzika w kole zębatym. Ewentualnie tarcza wybierająca ma bardzo duży luz a frezowane rowki prowadzące wodzik w kluczowych miejscach również są powycierane.

Procu kilka lat temu napisał dobry artykuł. Na stronie głównej Polmotu jest zakładka teksty, lub coś w ten deseń. Artykuł chyba miał tytuł '175' najzwyczajniej. Jest tam ogólny opis tego silnika i spory komentarz do sypiących się skrzyń w WSK 175.
Są zdjęcia z odnośnikami i zaznaczonymi krytycznymi miejscami, których zużycie powoduje niedomagania pracy skrzyni biegów. Przeczytaj, może zauważysz coś u siebie.

Wojtku chodziło mi właśnie o te kły ;]

wujcio pisze:polecam założyć nowe tryby do skrzyni (najlepiej gazelowskiej-> dłuższa 3 ale za to mocniejsza 4)

To właśnie silnik gazelowski (059) remontuje.

Wojtek pisze:Z jaką częstotliwością się to dzieje? Raz na kilka sekund czy kilka razy na sekundę?

Dzieje się to raz na kilka sekund, ale czasem częściej (jedzie, nagle na ok 1 sek. tak jakby wyskoczył na luz i znowu jedzie).

Wojtek pisze:Sprawdź czy kły koła zębatego trzeciego biegu nie są wyraźnie zaokrąglone. Kły powinny mieć skośne podcięcie.

Tak patrzyłem na to i zęby miały ładny skos ale muszę to jeszcze dokładniej sprawdzić. Musze wszystko dokładnie posprawdzać z książką i dam znać jak coś

Witam ponownie. Dzisiaj rzuciłem na to okiem i najprawdopodobniej znalazłem przyczynę. Wałek pośredni ma bardzo duży luz w kierunku osiowym (jakieś 2mm może więcej). Gdy od strony sprzęgła podepcham wałek do środka wtedy 3 bieg zaczyna przerywać ponieważ zębatka 3 biegu na wałku pośrednim nie zazębia się za pomocą tych wypustków z zębatką 2 biegu, która napędza wałek i z. zdawczą. Czyżby to tulejki się tak zużyły czy może skrzynia była źle zdystansowana?

Może jedno i drugie. Wymieniając tulejki trzeba zwrócić uwagę na wysokość ich kołnierzy. Odpowiednio je szlifując możesz zdystansować wałek pośredni bez użycia podkładek. (koło zębate 1 biegu i tak wymaga zdystansowania niezależnie od niczego ale to odrębna sprawa) Musisz tylko zastanowić się, który kołnierz szlifować.

wujcio pisze: dokładnie o to mi przecież chodzi ;]

Ale napisałeś co innego .

Dodam że nie każdy 059 to silnik gazelowski.Podejrzewam że "krótką skrzynią" legitymowała się jedynie seria z końcówki lat '60 i samego początku lat '70 (68-72?) oznaczana symbolem W2 przed numerem silnika.Był to oczywiście model 059 z charakterystyczną wnęką ale pamiętajmy że później produkowano te silniki z nowszym typem przełożeń.

Anzel pisze:Dodam że nie każdy 059 to silnik gazelowski.Podejrzewam że "krótką skrzynią" legitymowała się jedynie seria z końcówki lat '60 i samego początku lat '70 (68-72?) oznaczana symbolem W2 przed numerem silnika.Był to oczywiście model 059 z charakterystyczną wnęką ale pamiętajmy że później produkowano te silniki z nowszym typem przełożeń.

Mam krótką skrzynie bo porównałem ją z kobuzową.

A jeszcze pytanie z innej paki: jaki powinien być luz na trybach osadzonych na obu wałkach za pomocą pierścieni osadczych? Są to: na wałku głównym tryb 2 biegu a na wałku pośrednim tryb 3 biegu. Załączam filmik http://www.youtube.com/watch?v=r3MaJmDq6tY

Na pośrednim jeszcze nie jest tragicznie aczkolwiek za wesoło też nie. Na sprzęgłowym tragedia.