WSK - WueSKowe Forum

Witam.
Mam problem,a mianowicie chodzi oto że moja wsk na pierwszym,drugim i trzecim biegu idzie jak burza a gdy wbije 4 to to silnik utrzymuje prędkość trzeciego biegu i nie przyśpiesza i po chwili traci na prędkości i trzeba redukować do 3.
Z góry dzięki za pomoc

heh a przypadkiem nie zmieniałeś zębatek?

nie brzeczy nic? masz instalke na krótko?

instalke mam na krudko ale wszystko niby jest dobrze a zębatek raczej nie pomyliłem niemam pojęcia co to jest simeringi wymienione,tłok z pierścieniami wymienione cały silnik rozłożyłem i jeszcze raz złożyłem i nic może ktoś miał podobny przypadek i go naprawił??
Proszę o pomoc!!!!!!!!!!!

roquo pisze:co to jest simeringi

Simmering to inaczej pierścień smarujący

Jak masz na krótko to przy wyższych obrotach, przy większym obciążeniu morze byc nie tak z iskra. A może po prostu niema siły jak moja kiedyś, 1,2,3 szla jak burza na czwórce ledwo sie rozpędzała do 100.

Wezu pisze:

roquo pisze:co to jest simeringi

Simmering to inaczej pierścień smarujący

czy ty wiesz co piszesz moim zdaniem simmeringi to inaczej usczelniacze a nie "pierścienie smarujące" ale kolega si enie pytał co to ś simmeringi tylko napisał ze je wymienił na nowe

kolego zobacz czy ci nie łapie lewego powietrza pod ta płytka w której jest osadzony simmering ale wątpie zeby to było to najlepiej kup aq i bedziesz miał spokój

luk@sz pisze:czy ty wiesz co piszesz

Tak pisze w książce "Jeżdżę motorowerem Simson" mam dać cytat???

wpisz w wiki pedii simmeringi


Simmering
Z Wikipedii

,,Simmering, pierścień Simmera to pierścień wykonany z odpowiedniej gumy, odpowiednio usztywniony metalową wkładką, lub obudowany blaszaną pokrywą, stosowany do uszczelniania wałków obrotowych pracujących w smarze, oleju lub paliwie przy ciśnieniach do 0,1 MPa w zakresie temperatur od -30 do +110 °C.

Simmeringi są również często spotykanym uszczelnieniem na połączeniach przesuwanych, działających na zasadzie teleskopu."

tak więc simmeringi pracyją w smaracha ale nie służą do smarowania

Pierścień pracujący w smarze to pierścień smarujący
Dobra konieć offtopa.

Twoim problemem może być też źle ustawiony zapłon, mój kolega tak miał w etz 150, na 1,2,3,4 szła jak przecinak, a na 5 zwalniała, przestawił zapłon i chodzi mu bardzo ładnie.

cisza. to przez instalacje " na krótko" ołączoną z nieostateczną kompresją zwiazaną bądx z simmeringiem bądź z wypracowaniem ukladu korbowego. najlepiej załóż akumulator i przywróć orginalny zapłon bateryjny.Jeśli to nie pomoze, choć wątpię, to sprawdź ompresję bądź stan zuzycia pierscieni bądź cylindra

zapłon na krutko to chyba nie to bo kolega ma tak samo zrobione i chodzi mu normalnie,a simeringi są założone nowe tłok z pierścieniami tagże,a cylinder jest w pożądku.Co to jest!!!!????

roquo pisze:Co to jest!!!!????

Jest to słynna choroba Kobuzowa , leczenie jej jest bardzo trudne i kosztowne .

Styl w jakim napisano posty w tym temacie, powala na kolana!

Fenix na swojej stronie pisał, że po założeniu elektronicznego modułu zapłonowego do swojego Łobuza pozbył się tzw. "choroby kobuzowej"...

Mój łobuz też ma podobne objawy na 4biegu. Do 80km/h idzie, a później jak dodam mu więcej gazu to zaczyna się przydławiać tak jakby za dużo paliwa łykał, podejrzewam że u mnie to kwestia wyregulowania na nowo gaźnika, ponieważ moto jest świeżo po dotarciu. Jak nie to pomyślimy dalej.


Tak czy siak Roquo nie rób wiochy i zrób mu normalny zapłon

i pisz posty staranniej, wstyd takie byki walić

sory za byki ale mam wszystkie dysy jakie są tylko możliwe.Chyba macie racje będzie trzeba zmienić na normalny zapłon i nie słuchać się wsiowych mechanikow

pierwsza mądra decyzja ku normalności łobuza

zmieniłem zapłon normalnie na akumulator i niestety jeszcze nie to,chociaż jest już lepiej,ale to jeszcze nie to.POMOCY!!!!!!!!!

Jak to troche pomoglo to moze jeszcze przerywacz?