Strona 1 z 1

Regulacja Binga

: 2011-09-30, 12:38
autor: karolas123
No i zaczeła jezdzic... Uff kamien z serca. Chodzi bardzo fajnie, mocy ma duzo, no i tutaj zaczyna sie problem bo moc jest do poł manetki pozniej jest buuuuu i jak sie nie pusci to gasnie.
Mowa oczywiscie o s2 która odnawiam. Problem polega na tym ze, zalewa ja od pół manetki. Nie mam juz pomysłów może koledzy pomogą? Na luzie wkreca sie do oporu, na biegach zamula od połowy otwarcia przepustnicy. Do połowy jest pieknie, pozniej klops. Iglica opuszczona na dół ile sie da, ale nadal wydaje mi sie bogato. Swieca okopcona. Jakieś pomysly jak zubożyc mieszanke na wysokich? Oczywiscie wiem ze powinieniem zastosować mniejsza dysze, jednak nie moge odczytać numeru tej, wiec jest to utrudnione. Może opuścic poziom paliwa w komoże pływakowej?

Re: Regulacja Binga

: 2011-09-30, 13:56
autor: Sebastian440
Siemka mistrzu. Tak jak mówisz, możesz mieć coś pokombinowane z dyszami. Za pełne otwarcie manetki odpowiada jedynie dyza główna. MOżesz jeszcze sprawdzić czy nieciąganie gdzieś lewego. Innej opcji niema.

Ps. W jakim stanie przepustnica ? Najlepiej jakbyś podrzuił foty.
pochwal się motocyklem na forum :)

Re: Regulacja Binga

: 2011-09-30, 14:08
autor: Johnny
Dyszę główną jest stosunkowo prosto sprawdzić. W książce Załęskiego "Naprawa motocykli WSK" dokładnie opisano metodę pomiaru - trzeba przepuszczać wodę o odpowiednim ciśnieniu (o ile dobrze pamiętam 1m słupa wody) przez dyszę i sprawdzać ile wody się przelało. Myślę, że w warunkach amatorskich dałoby się adaptować tą metodę do zgrubnego pomiary przepustowości dyszy :)

Re: Regulacja Binga

: 2011-09-30, 20:43
autor: karolas123
sebastian44o, maszyne napewno przedstawie kiedy bedzie juz do tego gotowa :). Może wiesz jaka dysza powinna być w bingu oryginalnie? Na mojej nie da sie liczby odczytać ponieważ, ktos omknoł śrubokrętem. Lewego nie ciagnie za to zrobiłem drobny test, zdjełem króciec od filtra powietrza, a sam wlot do gaznika zawiazałem rajstopą, i przy dostarczeniu wiekszej ilosci powietrza jest lepiej. Zastanawiam sie czy obnizenie poziomu paliwa w komoże może pomóc.

Johnny, podejrzewam ze jak bym sie zmógł to jakos bym zmierzył w ten sposób dysze... ale jest to dla mnie strata czasu, czy uwazasz ze pomiar żyłka wedkarka byłby wiarygodny? Z tego co wiem jest multum rozmiarów i może udało by sie zmierzyc?

Re: Regulacja Binga

: 2011-09-30, 20:50
autor: Johnny
Oczywiście, że najprościej kupić dyszę nominalną. Niestety nigdzie nie znalazłem informacji jaka ona była. Może można spróbować faktycznie zmierzyć średnicę. Na allegro jest koleś, który sprzedaje dysze http://allegro.pl/dysza-glowna-gaznik-w ... 68669.html. Może on będzie mógł coś doradzić.

Re: Regulacja Binga

: 2011-10-01, 07:41
autor: hartman
Jeśli dysza jest taka sama jak w pegazach i g20 to dorobi ,ale w innym wypadku nie ma szans bo już do czegoś chciałem.

Re: Regulacja Binga

: 2011-10-01, 11:14
autor: Sebastian440
Proście, a będzie wam dane. :)

Re: Regulacja Binga

: 2011-10-01, 13:04
autor: karolas123
Dzieki kolego... w takim razie pewno trzeba bedzie szukać odpowiedniej dyszy. Mysle ze narazie spróbuje obnizyc poziom paliwa.

Re: Regulacja Binga

: 2011-11-04, 22:33
autor: limak
Witam,
Trochę odgrzeję kotleta - nie chce prowadzić autoreklamy ani tym bardziej marketingu agresywnego ;-) Ale możliwe, że warto dać znać i komuś pomogę.

Przypadkowo natknąłem sie na ten temat.
Jestem tym kolesiem od aukcji, która była kilka postów wyżej. Dysze do Bing-ów mam w sprzedaży jednak nie mam ich wystawionych na allegro. Powód śmieszny, ale zwyczajnie nie posiadałem kilku sztuk o róznych rozmiarach aby rozpoznać jak naniesiony rozmiar na dyszy odnosi sie do średnicy / przepustowości.
Na pewno nie jest to przepustowość mierzona w takich warunkach jak dla dysz do polskich gaźników, na pewno nie jest to też średnica.

Sam posiadam MZ ETZ 250 z gaźnikiem BING 84/30/110. Oczywiście wykonałem sobie kilka sztuk do sprawdzenia jak zachowuje się silnik na różnym zestrojeniu gaźnika (Silnik mam rozwiercony do większej pojemności, wstawiony jest zawór membranowy - stąd potrzeba przestrojenia gaźnika). Fabrycznie w tym gaźniku jest dysz z naniesioną cechą 118, zmierzona średnica dyszy to 1,05 mm. (obecnie jeżdze na dyszy o średnicy 1,07 mm)

Dysze w Bingach z rodziny 53 i 84 są dokładnie takie same jesli chodzi o wymiary zewnętrzne.
Dysza ze zdjęcia powyżej, z cechą 115 przypuszczam że musi mieć średnice w granicach 1 mm. Ale tak jak pisałem, musiałbym mieć kilka rozmiarów do porównania aby móc sprawdzić jak wygląda wymiarowanie dysz dla Bing-ów.

Jedyne co mogę to wykonanie dyszy według średnicy, a nie oznaczeń Bing-a.

Re: Regulacja Binga

: 2011-11-04, 22:48
autor: Johnny
Witam kolegę:)

Gdzieś czytałem, że przepustowość nie zależy tylko od średnicy otworu w dyszy ale również od stożków jakie są wykonane w dyszy. Jakie są Twoje doświadczenia w tej kwestii.

Co do norm pomiaru przepływu Andrzej Cichowski w książce "Naprawa samochodów osobowych" podaje, że wydatek dysz polskich podawany jest pod ciśnieniem 1000mm słupa wody, zaś dysz produkcji NRD pod ciśnieniem 600mm słupa wody. Może to będzie podpowiedź jak to jest w bingu :-P

Re: Regulacja Binga

: 2011-11-05, 00:14
autor: wsk_weteran
Po opisie autora, ewidentnie za duża dysza. Próbowałeś dobierać dyszę z innych gaźników... Jikov, inne modele Binga lub coś z ruskich?? Dorabianie dyszy to trudna sprawa, metodą prób i błędów...

Re: Regulacja Binga

: 2011-11-08, 09:57
autor: limak
To prawda, przepustowość jest zależna również nieco od geometri otworu i stożkow przed nim. Wiadomo, otwory mniejszej średnicy są krótsze, większej dłuższe. Jednak w praktyce jest to niemal do pominięcia.

Głównym czynnikiem jest oczywiście średnica. Bardzo łatwo można wyznaczyć zwykłą matematyczną zależność pomiędzy średnicą a wydatkiem. I dla tych średnic w jakich wykonywane są dysze, sprawdza się ona własciwie w całym zakresie z przybliżeniem do około 2 ml/min.

Jednak z moich obserwacji bardzo duży wpływ na przepustowośc ma wykończenie otworu, tylko na takim otworze można uzyskać powtarzalne dysze. Nawet bardzo drobne pozostałości po obróbce, czy otwór z za wysoką chropowatością powoduje że strumień cieczy zaczyna wirować, odchylać się i tym podobne rzeczy. Wtedy różnice w przepustowości wychodzą naprawde nie małe.

Przy prawidłowo wykończonym otworze uzyskiwane dysze maja powtarzalność +/- 1 [ml/min] - zawiera się w tej odchyłce również błąd pomiarowy.