Strona 1 z 1

Gaźnik Wsk 175 po regeneracj, brak regulacji.

: 2009-09-07, 14:30
autor: leśia
witam,problem mój polega na tym że nie da rady ustawić wolnych obrotów i wogóle...
gażnik chciałem ustawić według tej strony i lipa 8/ http://wsk_fenix.republika.pl/gazniki.html
Po wkręceniu śruby wolnych obrotów i 3/4 tej od położenia przepustnicy wsk ma obroty że szok,więc wykręcam tą śrube od przepustnicy aby obroty spadły i tak ją WYKRĘCIŁEM CAŁKIEM a obroty na oko i tak koło 1500-2000tyś....
i teraz moje pytanie czy to możliwe że jest za bogata mieszanka w komorze pływakowej??? jeżeli tak to jak dalej postępować w tej sprawie....
aha wspomnę już na wstępie żelinka od gażnika ma spory luz na rolgazie także nie może być to wina linki....
czekam na odpowiedzi....

Popraw post. Staraj się pisać z dużej litery i pisz zrozumiale temat postu. seba

Re: gażnik wsk 175 po remącie zaniemógł czy co???

: 2009-09-07, 14:50
autor: wujcio
masz nieszczelny gaźnik albo lewe powietrze lub za wysoko podniesiona przepustnica.

Re: gażnik wsk 175 po remącie zaniemógł czy co???

: 2009-09-07, 15:26
autor: leśia
gażnik jest szczelny...czyszczony i wogóle nowe uszczelki gdyby poszła jakaś uszczelka bądż symering to moto wogóle by chodziło jak kosiarka a tu tylko jest brak tych wolnych obrotów,a do przepustnicy nie zaglądałem ale raczej na pewno jest na samym dole bo linka jest lużna a śruba od rególowania przepustnicą jest wykręcona na max.(znaczy sie prawie na max. bo jak wykręce całkiem to łapie wtedy lewe obroty) ...cały czas nią jerzdze i moto działa poprawnie (zbiera się niesamowicie i prędkoś 110km/h to dla niej pikuś,TYLKO TE WOLNE OBROTY MI ZOSTAŁY.
Zrobiłem generalny remąt znaczy sie wał,szlif,tłok i cała reszta,jednym słowem co się dało a tu taki zonk :-(

Re: gażnik wsk 175 po remącie zaniemógł czy co???

: 2009-09-07, 15:57
autor: leśia
dodam jeszcze że przepustnica i iglica jest nowa na 2 rowku od góry a dysza o ile pamiętam to 100

Re: gażnik wsk 175 po remącie zaniemógł czy co???

: 2009-09-07, 17:05
autor: wskocyklista04
może nie masz za dużo paliwa w komorze pływakowej tylko wręcz za mało spróbuj przelać dość pożądnie i czy spadną obroty

Re: gażnik wsk 175 po remącie zaniemógł czy co???

: 2009-09-07, 17:59
autor: wujcio
Możliwe że dysze wolnych obrotów masz zatkaną.
Ona jest ukryta we wsadzie korpusu gaźnika.
Trzeba rozgrzać obudowę i delikatnie środek wybić później przedmuchaj dyszę i następnie tak jak przy rozbieraniu nagrzej obudowę i wsadź środek.
Jeśli środek rusza się w korpusie i możesz go wypchnąć ręką to gaźnik jest do wywalania.
Nie polecam rozbierać pegaza na zimno bo po takiej operacji gaźnik napewno nie będzie miał dobrej szczelności.

Re: gażnik wsk 175 po remącie zaniemógł czy co???

: 2009-09-07, 19:26
autor: leśia
Dziś nie bede miał czasu ale jutro wymontuje gażnik i wyczyszcę jeszcze raz (dobrze się przyjrze poszczególnym elementom bo może coś przeoczyłem???)
w ostateczności kupie nowy gażnik tylko że widzę że na allegro nie ma pegazów a są same ikovy :-(
pzdr.

Re: gażnik wsk 175 po remącie zaniemógł czy co???

: 2009-09-08, 12:33
autor: leśia
i tak Panowie jak pisałem dziś wyciągnołem cały gażnik rozebrałem na czynniki pierwsze,wymyłem w rozpuszczalniku(nitro) i wydmuchałem kompresorem...
Jest tylko trochę lepiej bo wolne obroty ma rzędu 1000obr/min,śrubka od obrotów(powietrza) jest wykręcona 3/4 obrotu a gdy wykręcę więcej niż ten 1 obrót to wzrastają obroty i się dławi na początku dodawania gazu powietrzem(ale tylko wtedy gdy dodam szybko gazu na rolgazie)...
Aha i ten wystający "dzyndzel" z pływaka doginałem do takiego momentu aby pływak zamykał paliwo jak napuzniej(znaczy sie pływak paliwa prawie dotknoł tego pręta od przelewania) może jak odegnę tą blaszkę do góry znaczy się zuboże paliwo czy jakoś tak to może będzie lepiej???? Jak sądzicie?
----chyba nic więcej nie dam rady zrobić w tej sprawie i tak pozostawię
proszę jeszcze o jakieś rady bo już sam nie wiem...
---trochę słabo to opisałem wszystko ale sie starałem ;p

Re: gażnik wsk 175 po remącie zaniemógł czy co???

: 2009-09-08, 14:51
autor: wujcio
jak mówię musisz rozebrać gaźnik tzn wybić środek z korpusu a pewnie tego nie zrobiłeś.
Ta dysza od wolnych obrotów jest w środku nie ma do niej dostępu bez rozebrania gaźnika całkowicie.
Tylko rozbieraj go podgrzewając korpus inaczej zepsujesz pegaza.

Re: gażnik wsk 175 po remącie zaniemógł czy co???

: 2009-09-30, 14:12
autor: leśia
dziś właśnie ponownie rozebrałem pegaza w drobny mak,wybiłem kadłub gardziela,przeczyściłem dysze wolnych obrotów złożyłem i dalej tak samo chodzi jak kosiarka ale już troszkę inaczej....teraz można powiedzieć że ma te wolne obroty,lecz jak się przygazuje lekko to się trochę zadławi wejdzie na ok 1000obr i zchodzi z obrotów aż zgaśnie...a tak poza tym to idzie jak żyletka tylko te wolne obroty doprowadzają mnie do szału!!!! Silnik ful generalka a tu taki zonk....
nie wiem czy te pegazy to na prawde takie padaczki czy tylko ja mam taki felerny gażnik,nawet uszczelki między króćcem a cylindrem i gażnikiem dałem nowe i na sylikon aby nie było żadnych podejrzeń że bierze te lewe powietrze...
----a zaciekawiła mnie jedna żecz gdyż rozebrałem jeszcze dwa korpusy i wyciągnołem z nich gardziele i przeczyściłem i wogóle(mam kupca na jeden korpus) i jak przyłoże powietrze z kompresora od spodu (od strony dyszy głównej) to z jednego korpusu powietrze zdrowo zapierlec przez tą dysze wolnych pbrotówi a z drugiego słabiej,a kanały na pewno dobrze przeczyściłem i dysze też a tu na tej jednej dyszy od obrotów słabiej powietrze leci ....I TAK TERAZ MYŚLE CZY NIE WYCIĄGNĄĆ ZNOWU GAŻNIK Z BABCI I WSTAWIĆ TĄ DYSZE CO LEPIEJ POWIETRZE PRZEZ NIĄ LECI,możliwe że ta co mam teraz w gażniku to też słaby ma przekrój czy coś.....
czekam na odpowiedzi bo już nie mam pomysłów....ma może ktoś założonego ikova z jawy 175 to niech zda relacje jak na nim chodzi bo mam okazje kupić nowego ikova z epoki a wiem że na pewno będzie pasował
pzdr.

Re: gażnik wsk 175 po remącie zaniemógł czy co???

: 2009-09-30, 15:28
autor: wujcio
a ten kadłub wybijałeś na gorąco? czy na zimno.
Bo jeśli na zimno to masz pegaza do wyrzucenia , szczelność kadłuba i obudowy to też powierzchnia dookoła kadłuba (są takie wypusty) które przy wbijaniu na zimno albo wybijaniu rysują się więc nie wystarczy że dobrze dolega ta uszczelka między kadłubem a obudową

Re: gażnik wsk 175 po remącie zaniemógł czy co???

: 2009-09-30, 15:51
autor: leśia
wybijałem na gorąco (palnikiem nagrzałem)

Re: gażnik wsk 175 po remącie zaniemógł czy co???

: 2009-10-01, 20:04
autor: kamil_Ziomek
Jeśli dobrze cię zrozumiałem to poziom paliwa w twoim gaźniku jest jakieś 3-4 mm ponad osią komory pływakowej? Zmniejsz to do 1mm ponad osią i wtedy reguluj (wiem że powinno być 2 mm ale po odpaleniu silnika i tak bedzie więcej)