Strona 1 z 1

Wsk 175 ssanie

: 2010-03-18, 15:40
autor: jawor013
Witam! Mam następujący problem z ssaniem w wsk 175. Motor odpala wszystko fajnie chodzi dopóki nie wyłączę ssania, nieważne czy jest zimny czy gorący zawsze po wyłączeniu ssania traci moc. Co może być przyczyną tych objawów?? Miał ktoś kiedyś podobny problem? ;-) ;-)

Re: Wsk 175 ssanie

: 2010-03-18, 15:43
autor: Stary
A jesteś pewien, że wyłączasz nie włączasz?

Jeśli tak to masz za ubogą mieszankę. Wyreguluj gaźnik, sprawdz pływak.

Re: Wsk 175 ssanie

: 2010-03-18, 17:21
autor: Wojtek
Polecam zerknąć
http://shl-gazela.republika.pl/ssanie.html
Kiedyś Fenix pisał o tym ssaniu. Dźwigienka do siebie - ssanie wyłączone.

Re: Wsk 175 ssanie

: 2010-03-18, 19:31
autor: jawor013
Jestem w 100% pewny że kiedy wyłączam... a jak jeżdżę cały czas na ssaniu trochę ją zalewa, a ja nie mam jak ssania wyłączyć... i w tym tkwi problem

Re: Wsk 175 ssanie

: 2010-03-18, 19:55
autor: wujcio
zdjemij filtr powietrza i zobacz co się dzieje kiedy przekręcisz ssanie.
Dokladnie bedziesz widzial czy ssanie jest opuszczone czy podniesione.

Re: Wsk 175 ssanie

: 2010-03-18, 20:11
autor: jawor013
no dobrze spróbuje i opowiem o efektach... no ale nadal jestem pewny że jak mam wyłączone to słabnie

Re: Wsk 175 ssanie

: 2010-03-18, 20:16
autor: wujcio
bo tu jest tak że jak luzujesz linkę to ssanie się włącza a gdy ją naciągasz to ssanie się wyłącza ;)

Re: Wsk 175 ssanie

: 2010-03-18, 23:18
autor: Wojtek
Ssanie w pegazie to jest zwykłą dodatkowa przepustnica, która trochę przesłania przelot. Ale tego już chyba nie trzeba tłumaczyć. Jeżeli po wyłączeniu silnik gaśnie nawet gdy jest rozgrzany to znaczy że jest bardzo ubogo. Aż dziwne.
Gaśnie tylko na wolnych obrotach czy na przykład podczas jazdy na wyższych obrotach także silnik się dusi? U mnie na wolnych obrotach nie ma żadnego efektu po włączeniu ssania bo ta przesłona i tak jest zasłonięta przepustnicą.
Coś mi się zdaje że przyczyna leży gdzie indziej. Podnieś iglicę, wkręć śrubę regulacji składu mieszanki, zdejmij filtr powietrza na próbę. Popróbuj różnych rzeczy i może trafisz.

Re: Wsk 175 ssanie

: 2012-04-25, 10:33
autor: krzysiek127
Wojtek pisze: Dźwigienka do siebie - ssanie wyłączone.
Czy jestes tego pewnien?

Re: Wsk 175 ssanie

: 2012-04-25, 12:57
autor: Savier
Jak najbardziej, wtedy masz podciagniętą tę małą przepustnicę. Opuszczasz ją, więc silnik dostaje mniej powietrza ale wiecej benzyny. Wsio :).

Re: Wsk 175 ssanie

: 2012-04-25, 13:15
autor: krzysiek127
No ladnie :) To ja za kazdym razem chcac odpalic motor wylaczam zupelnie ssanie - bo ciagne do siebie.
Teraz juz wiem czemu podczas jazdy - pchajac dzwignie na maksa od siebie motor sie dlawil. Inna sprawa ze najlepiej mu sie jechalo w pozycji po srodku zakresu. Z czego to wynika?
Ja krecac dzwignia zauwazylem ze ciagnac do siebie naciagam linke. Pamietajac moje przygody z 126p tam tez sie wlaczalo ssanie ciagnac linke. Myslalem wiec ze robie poprawnie. A tu nie :)

Lubie uczyc sie mojej maszyny!