Strona 1 z 1

Kopka staje

: 2014-04-08, 21:02
autor: Mariusz1980
Witajcie
Mam taki problem. Próbując odpalić kopię w kopkę i kolejny raz i kolejny aż nagle kopka się blokuje. W górę wraca w dół nie.
Jak poruszam trochę to puści i działa normalnie do następnego razu...
Czy ktoś poradzi co to może być?
Silnik wiatr z 1972r. W2

Re: Kopka staje

: 2014-04-09, 22:18
autor: Lolekmotorbike
Jeśli chodzi o kopkę to za wiele tam nie ma, bo jest tylko wałek, zębatka pół księżycowa, sprężyna i podkładka. U siebie miałem to samo, ale nie przejąłem się z uwagi na to że nie chciał mi wtedy zapalić od kopki, ale wystarczyło ręką popchnąć na pozycję początkową i potem znowu kopnąć niestety po kilku razach pękła sprężyna. Najprawdopodobniej będzie to coś między półksiężycem a zębatką od kosza sprzęgłowego, ale jak wiadomo pierwsze skojarzenie zazwyczaj jest mylne. W każdym bądź razie póki nie zajrzysz do wnętrza to się nie dowiesz co tam w środku gra, czyli weekendowa zabawa :-o bo po zdjęciu obudowy można założyć kopniak i ręcznie pomachać, jak się zablokuje to będziesz widział co blokuje tak naprawdę.

Re: Kopka staje

: 2014-04-09, 22:44
autor: płock1964
Lolekmotorbike pisze:Jeśli chodzi o kopkę to za wiele tam nie ma, bo jest tylko wałek, zębatka pół księżycowa, sprężyna i podkładka. U siebie miałem to samo, ale nie przejąłem się z uwagi na to że nie chciał mi wtedy zapalić od kopki, ale wystarczyło ręką popchnąć na pozycję początkową i potem znowu kopnąć niestety po kilku razach pękła sprężyna. Najprawdopodobniej będzie to coś między półksiężycem a zębatką od kosza sprzęgłowego, ale jak wiadomo pierwsze skojarzenie zazwyczaj jest mylne. W każdym bądź razie póki nie zajrzysz do wnętrza to się nie dowiesz co tam w środku gra, czyli weekendowa zabawa :-o bo po zdjęciu obudowy można założyć kopniak i ręcznie pomachać, jak się zablokuje to będziesz widział co blokuje tak naprawdę.
Miałem coś takiego w pannoni, winien jest pierwszy ząb półksiężyca, pomogło przeprofilowanie.

Re: Kopka staje

: 2014-09-14, 18:18
autor: Mariusz1980
A zeby nie było miło to teraz okazuje sie ze mamm ułamany karter i przestawia sie sprężyna od kopki. Nie da sie odpalić.