Strona 1 z 1

jak jest z silnikami wski 4

: 2008-04-19, 14:48
autor: ADRIANO1992LBN
Siemanko.
Słyszałem różne legendy o silnikach wski 4 i wszyscy mi je odradzają , jak to jest z nimi na prawdę.
co z ich niezawodnością, jak często sie psuja i co w nich może sie zepsuć

Re: jak jest z silnikami wski 4

: 2008-04-19, 17:13
autor: Pietro1717
Jak szanujesz motor to bedzie chodzil... Ja osobiscie mam 2 wsk 175.. Wszystkie chodza.. Czasami tylko zaplon nalezy ustawic, gaznik.. Kiedys szlif robilem i tlok wymienialem.. Hmm.. wedlug mnie te silniki sa dobre.. Tylko trzeba delikatnie.. To nie jest KTM ze mozna kopac po skrzyni biegow i nic sie nie stanie..

Re: jak jest z silnikami wski 4

: 2008-04-19, 19:03
autor: qwert45
Czwórka ma sporo większą moc niż trójka i etz 150, ma zapłon bateryjny jest chyba trochę nowoczśniejsza. Skrzynie biegów ma delikatną co nie znaczy, że musi się posypać nawet przy ostrej jeździe. Słyszałem od paru osób, że w czwórce skrzynia biegów jest lepsza niż w etz. Jest w porządku jeśli się o nią chociaż trochę dba, ale jak chcesz założyć jej wielką kostkę i orać pole to sobie daruj.

Re: jak jest z silnikami wski 4

: 2008-04-19, 19:30
autor: rezik
te legendy o lipnych skrzyniach w czwórce to niczym nie poparte kłamstwa!!
sam mam 4 i ostatnio owszem skrzynia mi padła bo sie wodzik jeden wygiął ale wymieniłem i jest git
w tym motorze nic nie psuje sie bez powodu i samo z siebie, materiały sa wytrzymałe ale trzeba panować nad przyspieszaniem (własnie kiedy dawałem niekiedy w palnik to coś sie rypało)
pozatym jest wygodny i dobrze sie prowadzi
cytat z kasiazki Naprawa Motocykli WSK "skrzynia biegów w silnikach W2 to jeden z najtrwalszych i najbardziej niezawodnych elementów" (z głowy pisze :D ) i z biegiem czasu to, jakze mile dla mego ucha :] , zdanie jest aktualne
zdecydowana wiekszosc uzytkownikow czworki powie ci to samo

Re: jak jest z silnikami wski 4

: 2008-04-20, 14:24
autor: Wężu
Ze skrzynią to ściema. Natomiast zapłon zapon i gaźnik czasami lubią dawać jaja ;) Ja osobiście bardzo kląłem na swoją 175 ale jak rozebrałem silnik to tylko się przeżegnałem i dziwiłem jakim cudem to jeszcze jeździło :mrgreen: Wał latał jak psu... karter klejony, tłok połamany, pierścienie wytrarte itp.

Re: jak jest z silnikami wski 4

: 2008-04-20, 17:35
autor: lukiszka
Porównaj sobie kolego ilość postów w dziele silniki 124 i 175 a do wniosków dojdziesz sam.
Nie jest to bynajmniej podparte tym ze 125 jest więcej.

Re: jak jest z silnikami wski 4

: 2008-04-20, 19:22
autor: Wężu
Lukiszka to nie o to chodzi. Popatrz ile jest "krosów" z silnikiem S01cośtam a ile z silnikiem W2B. A po drugie popatrz jak traktowane są 125 a jak 175...

Re: jak jest z silnikami wski 4

: 2008-04-20, 22:45
autor: ŻbiKu
Dobra bo dyskusja schodzi na psy.

Silniki WSK175 to dość dobra konstrukcja. Jak dbasz tak masz. Jak ludzie dostają 175 które były robione przez 100 wieśniaków to chodzą legendy, że Józio demba stanoł i mu wał ukrenciło. O 175 trzeba dbać wtedy się odwdzięczy. Znajomy mechanik (jeździ 125) w zeszłym roku też odradzał mi kupno 175, teraz już nic nie mówi ;)

Re: jak jest z silnikami wski 4

: 2008-04-21, 08:47
autor: ADRIANO1992LBN
W takim razie dzięki!
Jak mówicie, ze ''czwóreczka'' jest git to co powiecie jak dziadek [taki tam wieśniak] ma wsk-ę kobuz i niechce sprzedać za mniej niż 1000zeta, bo niby taki głopi skuter kosztuje teraz 3000
W dobrym stanie wizualnym i podobno 20 pare lat temu postawił ja w garażu na chodzie, bo kupił sobie auto
Jest na papierach, ale wyrejestrowana i zaliczył nią raz po pijaku jakąś glebe rozbił przud ale teraz niewidać tego bardzo.

Opłaca się ja kupić czy nie? liczę na waszą pomoc. :-)

Re: jak jest z silnikami wski 4

: 2008-04-21, 10:07
autor: ŻbiKu
za 1000zł motocykl, który niewiadomo w jakim stanie jest i niezarejestrowany? Nie jest to żaden Dudek itp. Więc się NIE OPŁACA.

Z moim sytuacja była podobna, od 1. właściciela, stan techniczny niewiadomy, wizualny ok, stał ileś lat, dałem 500zł i więcej nie dałbym. 1000zł to dużo żeby w ciemno ładować ;)

Re: jak jest z silnikami wski 4

: 2008-04-21, 18:40
autor: ADRIANO1992LBN
A co ma takiego DUDEK, że jest lepszy od np: kobuza? :-|
siedzenie jest fajne bo z zagłówkiem, ale ta kierownica kojarzy mi się z choperem. :-?
pozdro!

Re: jak jest z silnikami wski 4

: 2008-04-22, 19:08
autor: Fenix
A co ma takiego DUDEK, że jest lepszy od np: kobuza? :-|
siedzenie jest fajne bo z zagłówkiem
Nie koniecznie musi być lepszy, tu nie o to chodzi. Ale zobacz gdzieś literaturze, ile wyprodukowano Kobuzów, a ile Dudków? i natychmiast zrozumiesz dlaczego ten kosztuje grosze, a ten całą walizkę... Swoją drogą to powinieneś jednak trochę poznać historii wuesek ==> siedzenie jest fajne bo z zagłówkiem. To nie jest zagłówek (chyba że ktoś ma głowę na wysokości... dupy - ale kalectwo przecież nie będzie jeździło motocyklem :hihi: :what: )

Re: jak jest z silnikami wski 4

: 2008-04-22, 19:45
autor: ADRIANO1992LBN
sory zwracam honor wska dudek jest fajniejsza:
chromy na błotnikach i kolanko przy nodze całkiem spoko motor

a z tym zagłówkiem to sie pomyliłem chodziło mi oczywiście o oparcie

pozdro!

a tak swoją drogą wybierasz się w czerwcu do Świdnika ?

Re: jak jest z silnikami wski 4

: 2008-04-22, 19:48
autor: Fenix
Do świdnika to ja się wybieram już od dwóch lat (od pierwszego zlotu) i ciągle coś wypada innego. W tym roku to pewnie odłożę wszystkie inne sprawy na dalszy plan...

Re: jak jest z silnikami wski 4

: 2008-04-22, 21:35
autor: qwert45
Jeśli ten kobuz żeczywiście stał 20 lat to powinien być w niezłym stanie. Przejedz sie nim i zobacz ce gość tylko sie przewrócił co niepowinno mocno mu zaszkodzić. Jak masz kase i możesz kopić jakiś skuter to lepiej bierz kobuza. Wartość kobuza będzie rosła, może powoli, ale skutera na pewno nie.