Strona 1 z 1
Pomocy zapłon
: 2008-04-26, 12:07
autor: sebastian091
W mojej wsc 175 nie ma iskry co to może być? kilka razy udało mi się pojeździc a teraz wogóle nie ma iskry. Wkładałem nowy kondensator i przerywacz ale to nic nie dało
Re: Pomocy zapłon
: 2008-04-26, 13:18
autor: Pietro1717
Moze ustawisz zaplon? Przeciez jak wstawisz przerywacz to zaplon ustawic muszisz..
Re: Pomocy zapłon
: 2008-04-26, 14:43
autor: Fenix
W mojej wsc 175 nie ma iskry co to może być?
Najczęstsze przyczyny takiego stanu rzeczy:
* rozładowany akumulator (być może rozładowany tylko częściowo)
* uszkodzona cewka WN (uszkodzenie objawia się najczęściej tak, że na zimno jako-tako cewka pracuje, a po zagrzaniu już nie daje iskry)
Ale mogą być też inne przyczyny (trudniejsze do usunięcia): na przykład zużycie simeringów na wale (nieszczelna komora korbowa).
Re: Pomocy zapłon
: 2008-04-27, 16:05
autor: WSKarz
Spróbuj przeczyścić drobnym papierem ściernym styki przerywacza i ustaw ich odpowiednią odległość - u mnie ta usterka wczoraj wystąpiła ale jest ok. Ewentualnie sprawdź czy świeca dobra i czy kable łączą.
PS. Fenix a co ma nieszczelność komory korbowej lub zużycie simmeringów do braku iskry?
![:]](./images/smilies/splash.gif)
Re: Pomocy zapłon
: 2008-04-27, 18:57
autor: Fenix
A co ma do rzeczy przeczyszczenie styków papierem ściernym ==> jeśli on już na tym motorze jeździł?
Jeśli jeździł, to pewnie silnik pracował - nie?
Z jakiegoś powodu pewnie ma zalaną świecę (lub narzucony nagar na świecy) a to się wiąże z reguły z potrzebą remontu silnika. To pomyśl teraz - co powinien zrobić? Jak będzie wymieniał bez przerwy świece, kondensatory i platynki, to w końcu mu braknie kasiory i ręce mu odpadną.
Przecież wyraźnie napisał:
Wkładałem nowy kondensator i przerywacz ale to nic nie dało
To będzie papierem ściernym czyścił
nowy przerywacz?
Re: Pomocy zapłon
: 2008-04-27, 19:11
autor: Wężu
Z reguły nowy (współczesnej produkcji) przerywacz wymaga dopasowania pilnikiem lub cienkim papierem ściernym.
Re: Pomocy zapłon
: 2008-04-27, 19:20
autor: Fenix
Wężu - przeczytaj że dokładniej pierwszy post i postaraj się zrozumieć problem chłopaka. Po co mądrzyć się i zgadywać. Z reguły nowy przerywacz jest ciągle nowym przerywaczem ==> prywaciarski czy "państwowy" to bez znaczenia: chociaż na początku powinien wytworzyć iskrę i uruchomić silnik. A drobnym papierem to można jedynie wypolerować styki - jak już się utlenią.
On po prostu nie ma od jakiegoś czasu iskry a nie zmienił jedynie świecy: świeca jest bez wątpienia zasyfiona, dlatego nie będzie iskry. Trzeba by usunąć przyczyny takiej świecy.
A tak dokładnie to sebastian091 jaki ty masz akumulator? Daje w ogóle jakiś prąd? W wuesce 175ccm bez naładowanego AQ nie będzie niestety iskry!
Re: Pomocy zapłon
: 2008-04-27, 19:32
autor: Wężu
Tak. Ale czy on jeździł już na tym wymienionym , czy też nie ma iskry od czasu kiedy wymienił. I kolejne pytanie, czy jeździł dosyć dużo czasu i nagle "znikła" czy też kupił,wyciągnął i i jej nie było. Prywaciarskie przerywacze lubią mieć niedopasowane styki przez co iskry nie ma lub jest słaba.
Re: Pomocy zapłon
: 2008-04-27, 20:11
autor: WSKarz
Odnośnie prywaciarskich styków to popieram wężu- taki syf że głowa boli, raz to mi się nawet ta platynka ułamała (niczym nie ingerowałem)
Re: Pomocy zapłon
: 2008-04-27, 21:36
autor: sebastian091
Po wsadzeniu przerywacza przejechałem około 500 m i potem iskra znikneła. Ja nie mam akumulatora jeździłem z popychu.
Re: Pomocy zapłon
: 2008-04-27, 21:59
autor: ŻbiKu
Zdejmij pokrywę i zobacz czy przerywacz dalej ma ustawioną przerwę. Możliwe, że coś odpadło albo zdążył się już wytrzeć. Połowa dzisiejszych przerywaczy jest zrobiona z plastiku...ta druga lepsza połowa jest zrobiona z brązowawego materiału (chyba lepsza odmiana plastiku) i wystarcza na 300km
Poza tym sprawdź czy między kablem od świecy i cylindrem przeskakuje iskra, jeśli tak to masz zepsutą fajkę albo świecę. Możliwe, że nie była dobrze traktowana (dogrzewana silnikiem) i szlag ją trafił (ma przebicie) ale wtedy jak ją złapiesz i ruszysz kopniakiem porazi cię prąd mimo, że na elektrodach iskry nie ma.
Re: Pomocy zapłon
: 2008-04-27, 22:20
autor: Wężu
Jeźdisz bez akumulatora 175'tką i dziwisz się, że nie ma sikry??

Tak to jest gdy się podpina na krótko...
Re: Pomocy zapłon
: 2008-04-27, 22:38
autor: ŻbiKu
Jeżeli ma dobre ładowanie to silnik zapali z popychu BEZ akumulatora i na oryginalnm podłączeniu. Jeżeli masz faktycznie na krótko instalacje to koniecznie to zmień na oryginał. Nie doczytałem twojego postu do końca.
Re: Pomocy zapłon
: 2008-04-29, 17:58
autor: macin2
Re: Pomocy zapłon
: 2008-04-29, 19:18
autor: apollan
Było na forum w dziale usprawnienia.
Polecam lekturę:
viewtopic.php?f=23&t=421
Re: Pomocy zapłon
: 2008-04-29, 19:24
autor: Fenix
Zapłon elektroniczny to bez wątpienia jest to to, co powinno się mieć w swojej wuesce: tego już nawet nie trzeba dziś udawadniać! Jedyna "wada" to może cena - nie każdemu chce się wysupłać ok. 70 zł. Ale to jego brożka ==> nie chce kupić, to nie kupi!
Kilku z forumowiczów ma takie coś w swoim motorze a pierwszą refleksją po zamontowaniu jest wielkie zdziwienie, jak bardzo odmienił się motocykl, zwłaszcza jego dynamika! Wiem, bo sam to przeżywałem nie tak dawno!
Ale chciałbym tylko zwrócić uwagę na ten konkretny przypadek, na tą konkretną aukcję - autor tej aukcji tzw.
mechanik32 to gościu, o którym barrrdzo dużo było szumu na fachowym forum
http://www.elektroda.pl (pewnie niektórzy znają to forum: wystarczy tam wejść i do wyszukiwarki wpisać hasło
mechanik 32). Słowem - ja mu nie ufam nawet za grosz!! Taki z niego elektronik jak z koziej dupy trąba!! Zresztą sami sobie to sprawdźcie na wspomnianej
http://www.elektroda.pl .
To tyle, co ja mogę powiedzieć w tej sprawie...
Re: Pomocy zapłon
: 2008-04-30, 19:13
autor: Shoei
ŻbiKu pisze:Jeżeli ma dobre ładowanie to silnik zapali z popychu BEZ akumulatora i na oryginalnm podłączeniu. Jeżeli masz faktycznie na krótko instalacje to koniecznie to zmień na oryginał. Nie doczytałem twojego postu do końca.
Ja w swojej WSK mam orginalna instalacje i BEZ akumulatora odpalic idzie z malym oporem z kopniaka. Nie ma sensu kombinowac instalki na krotko jak w orginale to samo jest a nwet lepiej i mamy pelna instalacje a akumulator 45 zł to nie jest taki duzy wydatek a mamy "full sprawny" motor.