WSK - WueSKowe Forum

na wstępie witam wszystkich forumowiczów!
mam problem z odpalaniem-na zimnym silniku jest w porządku a gdy sie rozgrzeje nie chce odpalić.
iglica na 3 rowku,przerwy na świecy i platynkach zgodne z przepisami,silnik w stanie dobrym

Wyreguluj gaźnik. Padnięta może też być cewka.

Hehe jak miło. Zawitałem na to forum bo mam ten sam problem, który już mnie zaczyna denerwować. Na zimnym pali od kopa na ciepłym za cholerę nie odpali. Silnik stan bdb, wszystko działa gro i buczy. ja uważam, że problem leży w gaźniku otóż jeśli zagrzałeś silnik i musisz zrobić postój to całe ciepło z cylindra poprzez króciec, który jako że jest z aluminium doskonale przewodzi ciepło, idzie do gaźnika. Gdy gaźnik się zagrzeje to benzyna wyparuje w mgnieniu oka i potem możesz sobie kopać cały dzień, bo jak go nie "podpompujesz" by dostarczyć niezbędną dawkę paliwa to nie zapali. dużo prościej wtedy jest go wziąć na "rusa" czy "pycha" jak kto woli, wtedy pali od razu

Noo a ja przyszedłem się dowiedzieć czy gaźnik z Jawy 175 rozwiąże ten problem, bo nie chce mi się wierzyć że "ten typ tak ma".

pozdrawiam

Nie masz racji, ciepłego silnika sie nie przelewa. Wyreguluj porządnie gaźnik i tyle. (Przed regulacją gaźnika zapłon powinien być dobrze ustawiony).

zapłon mam poprawnie ustawiony zgodnie z książką. co do regulacji, to poczytałem sobie na stronie Fenixa o regulacji i trochę sie różniła od tego jak ja regulowałem swój gaźnik. zobaczymy czy jego metoda da pożądany efekt.

To jest ta sama metoda co w książce. Musi dać pożądany efekt.

Cześć Farmer, dawno cię nie było.
Ja stawiam że teoria z odparowującym paliwem jest zbyt odważna. Benzyna też nie za bardzo ma którędy odparować z komory pływaka. Poza tym czy twoja maszyna po przelaniu odpala prawidłowo? Nie będzie to przypadkiem kwestia zbyt niskiego poziomu paliwa?

Ja pozbyłem się problemu z odpalaniem na ciepło zmieniając cewkę i kondensator. Poza problemem z odpalaniem nie dawały żadnych znaków zużycia jednak wymiana załatwiła sprawę.

Ostatnio rozglądałem się za gaźnikiem od CZ 350, taki który zamontował Fenix. Nie udało mi się znaleźć tego typu z centralną komorą pływaka i mocowaniem pasującym do WSK. Jeśli komora centralna to mocowanie jest inne. Pasuje tylko ten z boczną komorą.

Hmm dobra nie będę grzebał w gaźniku bo regulowałem według książki a skoro to jest to samo co Fenix ma na stronie to odpuszcze. Sprawdzę natomiast cewkę, widzę że dużo jest tematów o cewkach wiec nie będę tu robił kolejnego
Dodam że odkąd pamiętam ten Kobuz nie mógł odpalić na zgrzanym silniku, nawet ojciec który miał go od nowości mówi że ten motor tak ma. No cóż zobaczę co da się zrobić, bo już mnie to denerwuje jak się zatrzymam w sklepie a potem mam obciach bo Wiesia nie pali i trzeba na rusa

Ja w mojej B3 miałem tak że zilmy silnik odpalał za pierwszym, lub drugim kopnięciem po przelaniu. Jak silnik był ciepły to nie chciała z kopniaka odpalić. Przyczyną tego był zapewne gaźnik lub zapłon. No ale świeca miała ładny, brązowawy kolor.

Witam. Miałem to samo. Winą był spadek ciśnienia w cylindrze. Wymiana kompletnego tłoka prawie pomogła. Miałem okazję za grosze kupić prawie nowy gm26u3. Tylko że leżał w wilgoci i cały był siwy. Dokładnie wyczyściłem, zmieniłem dysze i chodzi jak złoto. Zapłon ustawiłem na 3.1 mm przed gmp. Tak mu najlepiej. I pali z kopa zimna czy ciepła. Świeca chyba beru bo napisów nie ma ale jest germany wybite. Cewka wn od dużego fiata. Polecam. Silna iskra jest. Pozdrawiam

Witam,
trochę mi to zajęło ale doszedłem do tego co było problemem w moim przypadku. Po wykluczeniu wszystkich opcji jakie mi podsunęliście tu na forum, dalej było to samo. Zacząłem kombinować ze sposobami odpalania, Żbik mówił ze ciepłego sie nie przelewa, więc OK nie przelewałem, ale dalej nie chciał odpalić. Na pierwszym kopie tak jakby chciał zaskoczyć ale za drugim cisza. Ale tak sobie myślę, na pycha pali od razu więc jak to jest do cholery że na kopa sie nie da?! Zirytowany i nabuzowany podchodzę do mojego Kobuza sadzę pierwszego kopniaka z całej siły, wał zrobił więcej obrotów niż normalnie, silnik jakby chciał zaskoczyć a nie mógł, drugi kopniak był bardziej energiczny silnik nie zaskoczył. Zmachany już tymi próbami, odkręciłem gaz do oporu i kopnąłem ostatni raz tego dnia, jakież było moje zdziwienie jak silnik zaskoczył i zaczął nieśmiało pracować, szybko odjąłem gazu, zaczął gasnąć więc lekko odkręciłem manetkę i silnik wszedł na normalne obroty ALLELUJA.

W tym miejscu ktoś może powiedzieć, że dobry kopniak na rozruch to podstawa ale ja swojego kobuza na zimno odpalam leciutkim, delikatnym prawie że muśnięciem więc skąd mogłem wiedzieć, że jak się zagrzeje to trzeba mu podnieść przepustnice na maxa i zasadzić kopa jakby sie odpalało ruski czołg?!

Aż mi głupio, bo już posądzałem swój motorek o jakiś defekt a to była moja wina związana ze złym sposobem odpalania WSKi na ciepło

AMEN

A ja się jeszcze wtrącę- na jakich świecach jeździcie? Bo mi się wydaje, ze świeca ma znaczenie. U mnie WSK jak ciepła to zapala tylko na starej Iskrze F70(ostatnio zakupiłem taką samą nówkę) ale nie chce zapalać jak ciepła. A może to kwestia wyregulowania zapłonu?

To jest najlepsza świeca śmigam na niej już kilka sezonów i to nie jednym motorkiem i działa idealnie można czasami znaleźc taką u jakiegoś dziadka sam znalazłem ją w schowku ogarka którego kupowałem

http://img170.imageshack.us/my.php?imag ... 073qq2.jpg" target="_blank" target="_blank

to chyba jakaś Ruska

Ja jeżdżę już 4 sezon na iskrze F95S, w książce "Jeżdżę motocyklem WSKa" pisze że w 175-tkach powinno się stosować F100S gdyż są to silniki wysokoobrotowe a co za tym świeca jest wystawiona na wyższe temperatury niż w przypadku takich 125-tek.

Ze świecami jeszcze nie kombinowałem, ale to co piszesz Paweł że używasz F70 to niedobrze bo elektroda jest za bardzo wysunięta i może się przegrzewać. Zresztą tu masz linka do producenta świec i tam możesz sobie wybrać typ pojazdu i pokaże Ci jakich świec masz używać. Mają na liście także WSKę http://www.iskra-kielce.pl/szukaj.php?ro=3&ma=178&mo=0" target="_blank

Farmer pisze: Ze świecami jeszcze nie kombinowałem, ale to co piszesz Paweł że używasz F70 to niedobrze bo elektroda jest za bardzo wysunięta i może się przegrzewać. Zresztą tu masz linka do producenta świec i tam możesz sobie wybrać typ pojazdu i pokaże Ci jakich świec masz używać.

Hmm może zainwestuję w Iskrę F80 w najbliższym czasie nówkę i zobaczę jak będzie . Ale przez pewien czas jeździłem na Iskrze F70 starej i z odpalaniem ciepłego silnika nie było większych problemów. A teraz mam nową i są problemy czasami z odpaleniem ciepłego silnika. A może zapłon mam źle ustawiony albo gaźnik? Już sam nie wiem .

Ekhm ... dzisiaj - (oczywiście wszystkie wartości cieplne prawidłowe) bosch - nie pali, ngk - nie pali, iskra - od kopa Nie mam słów ... Może te motory mają ustawionego sim-locka na iskre?

Ja śmigam od 2 miechów na NGK. F80 zakłada się na zimę i bardzo chłodne dni, na np kilkukilometrowe przejażdżki po mieście. Wtedy mam pewność, że świeca zdąży osiągnąć odpowiednią temperaturę przed wyłączeniem silnika.

Stary pisze:Może te motory mają ustawionego sim-locka na iskre?

Może być tym bardziej, że chyba jak motocykle zjeżdżały z taśmy produkcyjnej to miały zamontowane świece Iskry wg. ciepłoty podanej do odpowiedniego silnika.

Ba to ja mam ciepłotę doskonale ustaloną Bosch W7A = NGK B6HS = Iskra 75 jeśli dobrze pamiętam.

B7HS o ile sie ja nie myle ;]
B8HS to chyba F100 ;]
pozdr.