Strona 1 z 1

Kto zgadnie czego przyczyną są objawy śmierci kliniczej wsk?

: 2008-09-13, 22:36
autor: WSKarz
Witam.
Powiem krótko, myślałem że jestem zacięty i bardziej uparty od mojego moto no ale niestety przeliczyłem się. Po dzisiejszym dniu wymiękam :razz: chyba sie rzucę z jakiejś przepaści razem z tym motórem cholernym. Iskra jest jak nie wiem co, nawet jak odłączę aqu to i tak widać małą iskierkę, czyli przerwa na przerywaczu i prąd jest ok. Zapłonu nie idzie ustawić ani na 3mm przed gmp ani na 4 mm przed gmp, po prostu podstawka przerywacza nie ma takiego (zasięgu) żeby się przesunąć o wymaganą odległość więc myślałem że może czop zwichrowany więc biorę drugi silnik i dawaj mierze czy tam sie da i o dziwo to samo więc wał chyba ok. Zapłon ustawiałem na wszystkie możliwe sposoby i nic :/ nawet na pych jak sie uda zapalić to trzeba biegnąc z pół kilometra na biegu, :razz: poziom paliwa w komorze niby w porządku bo nie zalewa a świeca mokra jest (przelewam oczywiście na zimnym silniku) o zapalaniu od kopa to mogę pomarzyć. Cewka nowa, kondensator wygląda na sprawny, , iskra jak mówiłem taka że jak wyjmę świecę na powietrze a jest mokra i poruszam kopnikiem to jak iskra zaskoczy to płomień na świecy się pojawia, świeca spuer(nawet jak mokra daje iskre) gaźnik wcześniej regulowany i nic. Ssanie ok gaźnik czysty wszystko drożne, Iglica na 3 rowku od góry, przepustnica nie wyrobiona, simmeringi nówki, Panowie, pomocy sam nie wiem co począć :/ Miał ktoś coś podobnego??

Re: Kto zgadnie czego przyczyną są objawy śmierci kliniczej wsk?

: 2008-09-13, 22:43
autor: Lopez_92
Jak nie możesz ustawić zapłonu to wał może być przestawiony tzn, wałki się poprzestawiały dziury na kliny nie są równo ze sobą zgrane tylko jeden jest przesunięty, jedyna rada to zmiana wału.

Re: Kto zgadnie czego przyczyną są objawy śmierci kliniczej wsk?

: 2008-09-13, 22:46
autor: WSKarz
Tyle że w drugim silniku też tak jest! Wał nówka ZMD a tamted też ZMD tyle ze używany no i chodził na nim silnik i ustawienie zapłonu było na oko bez suwmiarki czy ustawiacza.


Dodam że jeżeli ma sie szczęscie jak cholera i przypadkiem sie coś ustawi i kopnie porządnie w kopniak to potrafi mrunąć delikatnie i dalej cisza a potem kolejne próby odpalenia kończą się niczym, tak jak by sie zalewał, i jeszcze całkiem nie dawno było że jak za pierwszym kopem go nie zapalisz to potem już nie ma h...a żeby załapał.

Re: Kto zgadnie czego przyczyną są objawy śmierci kliniczej wsk?

: 2008-09-13, 22:56
autor: adasiek185
sprobuj zmienic krzywke

Re: Kto zgadnie czego przyczyną są objawy śmierci kliniczej wsk?

: 2008-09-13, 23:25
autor: WSKarz
Adasiek175, kurde widzisz o wszystkim pomyślałem a o krzywce zapomniałem, na pewno spróbuje może bedzie jakiś skutek pozytywny :roll:

Re: Kto zgadnie czego przyczyną są objawy śmierci kliniczej wsk?

: 2008-09-17, 20:20
autor: kamil_Ziomek
Ustaw zapłon w jakimś konkretnym znanym Ci położeniu pokop trochu i sprawdz czy dalej jest ta samo jeśli tak to zrób nowe otwory w dodstawce żeby dało się ustawić zapłon na 4mm przed gmp.

Re: Kto zgadnie czego przyczyną są objawy śmierci kliniczej wsk?

: 2008-09-17, 20:49
autor: WSKarz
dobra, spróbuje i z tą krzywką i z tym zapłonem ale troche szkoda mi podstawki :/

Re: Kto zgadnie czego przyczyną są objawy śmierci kliniczej wsk?

: 2008-09-18, 11:16
autor: kamil_Ziomek
przecież jej nie zepsujesz tylko dorobisz dziurki na śróbki

Re: Kto zgadnie czego przyczyną są objawy śmierci kliniczej wsk?

: 2008-09-18, 14:10
autor: adasiek185
Panowie, ale po h**a robić dziury w tym?! Jeśli nie da się ustawić zapłonu to albo krzywka albo wał poszedł się ehm. Nie ma co się bawić w dziury. Ja mam zapłon na jakieś 2 z czymś mm i tak mi chodzi najlepiej. Jak miałem na 4 to wogóle jechać nie chciała i szarpała. Zapłon to sprawa indywidualna na każdy silnik. Nie każdy musi pracować idealnie na tych 4mm. To dane na fabrycznie NOWE silniki. I inne paliwa i wogóle

Re: Kto zgadnie czego przyczyną są objawy śmierci kliniczej wsk?

: 2008-09-25, 21:27
autor: leśia
możliwe że wał...ale pisze że przerwę nie może ustawić na 3mm przed gmp a jak dla mnie to 3mm to min. jeżeli instalacja jest połączona z aku nie "na krótko"
co do krzywki to na pewno się nie wyrobiła,ja bym na pierwszym miejscu wymienił przerywacz gdyż może być za bardzo starty w miejscu gdzie sie ślizga po krzywce....
pozdro

Re: Kto zgadnie czego przyczyną są objawy śmierci kliniczej wsk?

: 2008-09-25, 22:05
autor: WSKarz
Wspomniałem że wszystko nówka, ale temat zamknięty, regulowałem wszystko przez 1 godz i w końcu przyniosło efekt: pali z pierwszego kopa na zimnym serduchU :D ;)