Strona 1 z 1

[Kobuz]Problem wał-wirnik prądnicy

: 2010-10-07, 11:04
autor: Tuchol
Witam!
Jest to mój pierwszy post na forum, odpowiedzi nie udało mi się znaleźć w już gotowych wątkach.
Mianowicie:
Zrobiłem remont silnika WSK 175 (kupiony w rozsypce). Wszystko było dobrze do momentu zakładania wirnika prądnicy na czop wału- po dokręceniu go krzywką obciera o uszczelnienie blokując pracę wału (Dodam że te elementy były współpracowały wcześniej dobrze).
Do głowy wpadły mi następujące usterki:
1. Podczas demontażu zbytnio wciśnięty czop wału w przeciwwagę - jeżeli ktoś ma wał na wierzchu i mógłby zmierzyć ile powinien wystawać byłbym wdzięczny.
2. Obudowa uszczelniacza opiera się o łożysko wału co powoduje wypychanie jej w kierunku wirnika.

Ma ktoś inne pomysły?:)

Re: [Kobuz]Problem wał-wirnik prądnicy

: 2010-10-07, 15:03
autor: Tuchol
Ok, już wiem co jest problemem.. Czop wału wjechał głębiej.. Jest jakaś metoda naprawienia tego bez rozpoławiania wału? Jeżeli nie to gdzie w Krakowie robi to ktoś w normalnych pieniądzach?

Re: [Kobuz]Problem wał-wirnik prądnicy

: 2010-10-07, 18:29
autor: wujcio
jedyne wyjście to trzeba zrobić taką tuleję żeby oparła się o szalkę łożyska (trzeba zdjąć ten dekielek z simeringiem)
do tego wystarczy odpowiednia rurka i na końcu jakaś blaszka z otworem przez który będzie można wsadzić śrubkę, najlepiej dać jakąś twardą śrubę aby jej nie zerwać potem trzeba spróbować wyciągnąć czop kręcąc tą śrubką m6 która opiera się o podkładkę oraz rurkę.
Czop powinien dojść do łożyska czyli tyle ile CI brakuje pewnie.

Re: [Kobuz]Problem wał-wirnik prądnicy

: 2010-10-07, 19:14
autor: Tuchol
Na zimno czy na gorąco? próbowałem robić to śrubą nie utwardzaną to pękła.. Kupiłem utwardzaną ale była niestety na imbus więc klucz mi nie daje rady.. jutro kupię utwardzaną pod normalny klucz i spróbuję;]

Re: [Kobuz]Problem wał-wirnik prądnicy

: 2010-10-07, 20:48
autor: irek
Może uda się zrobić to na złożonym silniku. Kup twardą (co najmniej 10 twardości) długą śrubę M 6. Następnie zrób jakieś koromysło które oprze Ci się o karter z otworem dokładnie tak aby można było wkręcić tą śrubę. Przy wkręcaniu śruba podziała jak ściągacz i wyciągnie czop. Tylko musisz kupić jak najtwardszą śrubę bo zwykła na pewno tego nie wytrzyma. Lewy czop (od sprzęgła) da się tak wyciągnąć (z tym, że tam robi się to nakrętką wału) więc myślę, że ten też.

Re: [Kobuz]Problem wał-wirnik prądnicy

: 2010-10-07, 21:36
autor: Tuchol
Spróbuję tak metodą opierania, jak nie pójdzie to spróbuje młotkiem bezwładnościowym. Dzięki za odpowiedzi:).

Jeszcze takie pytanie- czy gaźnik "pegaz" ma jakieś ustawienia początkowe? Czy zakłada się go obojętne na jakim ustawieniu i dopiero reguluje ? (pytam bo większość motocykli posiada takie ustawienia, a tutaj nie znalazłem)

Re: [Kobuz]Problem wał-wirnik prądnicy

: 2010-10-07, 23:47
autor: Wojtek
Poziom paliwa możesz ustawić książkowo. Iglicę w okolicy środkowego rowka (są chyba 4 więc powiedzmy drugi od góry). Śrubę składu mieszanki wkręć do końca i wykręć standardowo o jakieś 1,5 obrotu. Śrubę położenia przepustnicy ustaw tak aby zaledwie odrobinę unieść przepustnicę względem zupełnego dna ale to już margines bo i tak przy pierwszym uruchomieniu możesz operować rolgazem. W takiej konfiguracji silnik powinien dać się uruchomić i pozwolić na dokładniejszą regulację.

Z młotem bezwładnościowym uważaj aby czop nie wyskoczył za daleko i nie został ci w rękach :) Szkoda że otwór w czopie ma zaledwie 6mm. Strach zarówno naparzać młotem jak i mocno operować twardą śrubą aby nie zerwać gwintu.

Ma ktoś może zdjęcie zdjętego czopa i przeciwwagi bez czopa? Nigdy nie widziałem tego rozłączonego i ciekawi mnie jakim połączeniem to w ogóle jest złączone.

Re: [Kobuz]Problem wał-wirnik prądnicy

: 2011-02-15, 19:09
autor: sQit
Mam podobny problem. Już drugi raz po złożeniu wszystkiego i odpaleniu motocykla wirnik chowa mi się głębiej aż zaczyna ocierać o simering i karter co jest słyszalne, następnie nie słychać już nic bo wirnik blokuje prace wału i nie da się go ruszyć. Moje pytanie brzmi: czy wirnik powinien opierać się o cokolwiek? ułamek milimetra przed simeringiem widoczne jest wytłoczenie wału, jednak według instrukcji książkowych powinno ono być schowane pod simeringiem. Jakby było one bliżej wirnik ładnie by się o nie opierał i nie wchodziłby dalej. Sam już nie wiem. Pomocy!

Re: [Kobuz]Problem wał-wirnik prądnicy

: 2011-02-15, 22:29
autor: wujcio
Całkiem możliwe że masz wirnik uszkodzony bo wchodzi za daleko.
Wał ma podtoczenie o które wirnik ma się opierać - mam teraz wirnik od Royal Enfielda który ma większy otwór (wchodzi luźno na tą część wału z klinem) i bezproblemowo opiera się o to podtoczenie i nic nie wchodzi na simering.
Nie masz przypadkiem wsuniętego czopu w wał korbowy?
Wał masz oryginalny?

Re: [Kobuz]Problem wał-wirnik prądnicy

: 2011-02-16, 10:55
autor: sQit
Wał oryginalny oczywiście. Zmylił mnie przekrój silnika w jednej z książek naprawczych. No to dziś będę naciągał albo pukał od strony sprzęgła. Co bezpieczniejsze/szybsze/lepsze? ;)

Re: [Kobuz]Problem wał-wirnik prądnicy

: 2011-02-16, 21:30
autor: valkoz
ja bym tam nic nie naciągał, bo możesz wyciągnąć w drastycznym przypadku
a pukanie od strony sprzęgła to już całkiem mija się z sensem, bo pukasz w drugi czop...
posprawdzaj najpierw z wirnikiem prądnicy czy wszystko ok

Re: [Kobuz]Problem wał-wirnik prądnicy

: 2011-02-17, 15:01
autor: sQit
Próbowałem naciągnąć lecz bezskutecznie.
wujcio pisze:Wał ma podtoczenie o które wirnik ma się opierać
Zrobiłem pierścień o długości 3mm ze starej tulejki korbowodu żeby zdystansować wirnik. Zeszlifowałem średnice wewnętrzną o 1mm i jest git. Wszystko powinno działać jak należy ;]