Odrywanie emblematów
- Wężu
- Posty: 1149
- Rejestracja: 2007-06-26, 12:36
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK M06 B1, WSK M06 B3 3x, Iż 49
- Lokalizacja: Rdziostów
- Kontaktowanie:
Odrywanie emblematów
Mam takie jedno proste pytanie. Jak oderwać emblematy PZL tak aby się im nic nie stało??? Siedzą bardzo mocno a chce je wymienić na podróbki a za kilka lat(jak będę WSK'a legalnie mógł jeździć)na te z napisem WSK.
Jeżdżę motocyklem WSK 
Ekipa Południe®

Ekipa Południe®
- pawel15
- Posty: 1247
- Rejestracja: 2007-01-31, 19:41
- GG: 2782862
- Moje maszyny: WSK B3 i "Kos" 1980, WSK B3 1977, WSK B1 1969
- Lokalizacja: Dąbie
- Kontaktowanie:
- Wężu
- Posty: 1149
- Rejestracja: 2007-06-26, 12:36
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK M06 B1, WSK M06 B3 3x, Iż 49
- Lokalizacja: Rdziostów
- Kontaktowanie:
- master_26
- Posty: 66
- Rejestracja: 2007-06-03, 20:44
- GG: 0
- Lokalizacja: Skierniewice
- Kontaktowanie:
- konan
- Posty: 260
- Rejestracja: 2007-06-12, 22:48
- Lokalizacja: Poznań
- Kontaktowanie:
- 1angel
- Posty: 1113
- Rejestracja: 2007-01-19, 18:14
- GG: 10200026
- Moje maszyny: Kilka legend PRLu
- Lokalizacja: WGR
- Kontaktowanie:
myślę że podgrzać emblemat opalarką to dobry pomysł że coś się stanie prawdopodobieństwo jest bardzo małe jeśli zrobimy wszystko z głową , a tak jak napisał master_26, jak emblemat się rozgrzeje to klej szybciej puści i wtedy emblemat się nie popsuje ani nie pognie
no stop signs, speed limit, nobody’s gonna slow me down
- konan
- Posty: 260
- Rejestracja: 2007-06-12, 22:48
- Lokalizacja: Poznań
- Kontaktowanie:
- 1angel
- Posty: 1113
- Rejestracja: 2007-01-19, 18:14
- GG: 10200026
- Moje maszyny: Kilka legend PRLu
- Lokalizacja: WGR
- Kontaktowanie:
- master_26
- Posty: 66
- Rejestracja: 2007-06-03, 20:44
- GG: 0
- Lokalizacja: Skierniewice
- Kontaktowanie:
Konan,uwierz mi, że rozwiązanie przy pomocy opalarki napewno poskutuje. Pracuje w firmie komputerowej gdzie ostatnio musiałem odkleić 300 licencji microsoftu (oczywiście papierowych) Przy pomocy opalarki zrobiłem to tak precyzyjnie, że nie uszkodziłem nawet żadnej licencji, która kosztuje 300zł.
Powracając do twojej wypowiedzi:Opalarą na bak co ty, żeś wymyślił jak baku ani nawet szlifować nie można A dlaczego niemożna szlifować baku?A co się niby stanie?
Powracając do twojej wypowiedzi:Opalarą na bak co ty, żeś wymyślił jak baku ani nawet szlifować nie można A dlaczego niemożna szlifować baku?A co się niby stanie?
- 1angel
- Posty: 1113
- Rejestracja: 2007-01-19, 18:14
- GG: 10200026
- Moje maszyny: Kilka legend PRLu
- Lokalizacja: WGR
- Kontaktowanie:
- soltys_16
- Posty: 252
- Rejestracja: 2007-07-15, 13:21
- GG: 1961551
- Lokalizacja: Ełk / Białystok
- Kontaktowanie:
- Wężu
- Posty: 1149
- Rejestracja: 2007-06-26, 12:36
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK M06 B1, WSK M06 B3 3x, Iż 49
- Lokalizacja: Rdziostów
- Kontaktowanie:
- master_26
- Posty: 66
- Rejestracja: 2007-06-03, 20:44
- GG: 0
- Lokalizacja: Skierniewice
- Kontaktowanie:
Jak już jesteśmy przy wybraniu najlepszego sposobu do odklejenia emblematu to skieruje do Was pytanie wiąrzące. Właśnie polakierowałem zbiornik i w przeciwieństwie do kolegi konana muszę przykleić emblematy. Jaki zastosować klej?
Zastanawiałem się nad taśmą dwustronną ale chyba to nienajlepsze rozwiązanie. Jeśli ktoś znalazł na to patent to proszę o pomoc
Zastanawiałem się nad taśmą dwustronną ale chyba to nienajlepsze rozwiązanie. Jeśli ktoś znalazł na to patent to proszę o pomoc
- Wężu
- Posty: 1149
- Rejestracja: 2007-06-26, 12:36
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK M06 B1, WSK M06 B3 3x, Iż 49
- Lokalizacja: Rdziostów
- Kontaktowanie:
- master_26
- Posty: 66
- Rejestracja: 2007-06-03, 20:44
- GG: 0
- Lokalizacja: Skierniewice
- Kontaktowanie:
- konan
- Posty: 260
- Rejestracja: 2007-06-12, 22:48
- Lokalizacja: Poznań
- Kontaktowanie:
Mi chodziło głównie oto że opary w baku pod wpływem temperatury mogą sie zapalić. Sama benzyna sie nie pali tylko opary. Inna sprawa jest w tedy gdy sie używa tej opalarki uważnie i umiejętnie a w baku jest tak jak napisałem powyżej woda co zniweluje możliwość zapłonu. A co do wypalania papierowych naklejek nie z pojemników z benzyną to co innego.
każdy ma swoje zdanie ale nie lubię takich kłótni więc sory za tamte słowa "Opalarą na bak co ty, żeś wymyślił jak baku ani nawet szlifować nie można
"






miłośnik motocykli WSK-i zwłaszcza
- 1angel
- Posty: 1113
- Rejestracja: 2007-01-19, 18:14
- GG: 10200026
- Moje maszyny: Kilka legend PRLu
- Lokalizacja: WGR
- Kontaktowanie:
- Gaceczkos
- Posty: 203
- Rejestracja: 2007-01-01, 23:28
- GG: 0
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontaktowanie:
OMG... Żartujesz, prawda? Jeśli nie -->Wezu pisze: Ja jakbym przyklejał na nowo to raczej zastosował bym jakiegoś dwuskładnikowaca np. poxipol czy distal

Znaczki wystarczy przykleić butaprenem. Takim klejem (tego typu w każdym razie) przyklejano znaczki w fabryce i trzymają sie bardzo dobrze.
W sprawie użycia opalarki mam wątpliwości, czy uszkodzeniu nie ulegnie lakier na znaczku.
Znaczki z tłoczonym logo można zdjąć bez problemu. Wystarczy je wyjąć z gumowej ramki, a zdjęcie samej gumy nie przysporzy problemów. Trudniejsza sprawa jest ze znaczkami z napisem "PZL", chociaż moim zdaniem można je zdjąć nie martwiąc sie o ich dalszy los. Na Allegro co jakiś czas jeden z użytkowników wystawia oryginały za 8 zł. Nie jest to duża suma, a znaczek będzie idealny.
W swoim Kobuzie znaczki z logo "PZL" zdejmowałem ręcznie, bez użycia narzędzi, po malowaniu przykleiłem taśma dwustronną i trzymają sie już 2 lata.
Na prawdę nie wiem w czym widzicie problem.
WSK - Wrócisz Szybciej Koleją
- ŻbiKu
- Posty: 1624
- Rejestracja: 2007-01-02, 22:10
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 175 KOBUZ CUSTOM 82`,
YAMAHA YZF 1000R THUNDERACE - Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontaktowanie:
- Gaceczkos
- Posty: 203
- Rejestracja: 2007-01-01, 23:28
- GG: 0
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontaktowanie:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości