Przywracanie blasku plastikowej obudowie lampy

[Impala]

Chcę przywrócić ładny blask plastikowej obudowie przedniej lampy. Niestety ma ona otarcia i zarysowania. Czy ktoś ma sposób na odświeżenie plastiku? Myślałem o takim zabiegu:

1. Usunięcie nierówności papierem ściernym i docieraniu coraz cieńszym i w końcu wodnym do uzyskania gładkiego matu.
2. Wypolerowanie jakąś pastą do uzyskania połysku.
( próba na innym czarnym plastiku wyszła całkiem nieźle)
Zastanawiałem się czy zamiast polerowania nie zastosować jakiegoś bezbarwnego lakieru który wyrówna wszystko i pozostawi wizualny efekt gładkiego plastiku.

Nie chcę malować lampy lakierem razem z blotnikami i bakiem, wolałbym zostawić wszystko w oryginale, stąd moje pytanie.

Czy ktoś przerabiał ten temat?

Pozdrawiam.

[yazimoo]

Dokładnie mam ten sam dylemat. Choć polerowanie wydaje mi się, że kompletnie nic nie da na tym rodzaju plastiku.
Osobiście myślałem, żeby pomalować na jakiś czarny mat. Ale również czekam na odpowiedzi osób które jakoś ten problem rozwiązały.

[Texas Ranger]

W której relacji z remontu, jeden forumowicz pisał o polerowaniu tych plastyków i wklejał zdjęcia. Efekt końcowy był super.

[yazimoo]

No faktycznie czytałem to gdzieś przed chwilą.
Na początek szlifował obudowę papierami od P800 do P2500.
Następnie polerował krążkiem polerskim i stosował pastę Farecla G3.

[Impala]

No faktycznie czytałem to gdzieś przed chwilą.
Na początek szlifował obudowę papierami od P800 do P2500.
Następnie polerował krążkiem polerskim i stosował pastę Farecla G3.

Poproszę o link, nie mogę tego znaleźć...

[yazimoo]

Też właśnie nie mogę tego znaleźć . Jak znajdę to wkleję go tutaj.

[Impala]

Też właśnie nie mogę tego znaleźć . Jak znajdę to wkleję go tutaj.

Bo to szukamy razem Jak ja znajdę to też tu wrzucę.

[yazimoo]

O plastikach znalazłem to:

http://www.wueska.pl/viewtopic.php?f=63&t=8063

I to:

http://www.wueska.pl/viewtopic.php?f=87&t=2918

[freed73]

http://www.wueska.pl/viewtopic.php?f=89&t=21322

[Śniegu]

próbowaliście robić to opalarką?w poprzednim aucie mialem wyblaknięte plastiki na drzwiach (aż białe były) podgrzałem je opalarką i ładnie się czarne zrobiły.

[Impala]

Dziś zakończyłem matowienie lampy papierem ściernym ( co raz cieńszy aż do 2500 na mokro ). Wyszła mi piękna jednolita matowa, bardzo gładka powierzchnia i tu moje pytanie: CO DALEJ?

Czy ktoś ma doświadczenie w polerowaniu, jeśli tak to CZYM? Jaką pastą?

Zastanawiam się też nad opalarką elektryczną ale boję się, że zepsuję efekt dzisiejszej baaardzo mozolnej pracy.

[erremek]

Pasta 3M z tak zwaną zieloną nakretką (jak nie zapomnę to jutro podam dokładnie cros tej pasty),elektryczna polerka średnio twarda gąbka,oczywiscie polerujemy na mokro i staramy sie nie przekroczyc 60 stopni celsjusza.W poczatkowej fazie raczej wolne obroty przy wykanczaniu 2000 do 2500. Do polerki lampy gompka lub futerko o możliwie małej srednicy .Te same zasady dotyczą reszty plastików po 80r bo był to poli-propylen a co stosowali wcześniej nie wiem .Ważne byle nie polerować na sucho!!!

[Impala]

Dzięki erremek, kupię 3M i zrobię tak jak radzisz.

Dodam jeszcze od siebie, że dzisiaj znalazłem w piwnicy kostkę korkową, taką twardą, do polerowania. Zacząłem nią docierać (na sucho) wcześniej zmatowioną papierem 2500 na mokro. Efekt przerósł moje najśmielsze oczekiwania. Plastik jest naprawdę gładki - do tego stopnia, że lampa wygląda jakby nie była matowiona papierem, lecz była matowa ze starości. Zostało polerowanie pastą i w nowym roku pochwalę się efektem.

[yazimoo]

Ja polerowałem G3 lub tempem, efekt też bardzo ładny. Wrzuć foto jak wypolerujesz

[Impala]

Tak wygląda moja lampa po następujących zabiegach:

1. Matowienie na mokro papierem wodnym 2500 ( tylko po liniach prostych "na krzyż" pionowo + poziomo, oraz "na krzyż" po skosie - bez żadnych ruchów kolistych )
2. Docieranie polerskim klockiem korkowym
3. Polerowanie pastą Tempo

Efekt niestety nie jest powalający. Plastik nie błyszczy się tak jak obudowa samego licznika ( widać to na pierwszym zdjęciu ) - wydaje mi się, że ciężko będzie osiągnąć taki efekt, mimo że poświęciłem temu bardzo dużo czasu i pracy. To niesamowicie mozolna i żmudna praca wymagająca wyczucia, bardzo łatwo jednym złym ruchem zrobić rysy, których pastą się nie spoleruje.

Spróbowałem pomóc sobie filcem polerskim na wiertarce ale przytopiłem plastik i musiałem zaczynać wszystko od nowa, zaczynając w tym miejscu grubszym papierem . Cudem to wyprowadziłem. Od tej pory zero mechanicznych obróbek - tylko ręcznie.

Ogólny efekt wizualny jest dobry ale nie na tyle, żebym zaryzykował taką operację na plastikowych boczkach.

Za jakiś czas spróbuję jeszcze raz, drobniejszym papierem 5000 i dam znać jak to wyszło.

[waldek19]

Moja obudowa po polerowaniu wygląda tak

[Impala]

Moja obudowa po polerowaniu wygląda tak

UAU !!!

Niesamowity efekt, wygląda jak pomalowana lakierem bezbarwnym.

Jak to zrobiłeś???

[waldek19]

Podobnie jak Ty - papierami wodnymi od 800-3000 a na końcu pastą polerską autosol przy użyciu polerki z krążkiem średniej twardości.Operację polerowania należy wykonać bardzo ostrożnie aby nie nadtopić plastyku.
Swoją ramkę licznika polerowałeś czy wymieniałeś na nową i jeżeli wymieniałeś to jakim sposobem zaginałeś ranty ramki?

[Impala]

Swoją ramkę licznika polerowałeś czy wymieniałeś na nową i jeżeli wymieniałeś to jakim sposobem zaginałeś ranty ramki?

Ja mam cały licznik oryginalny, nigdy nie rozbierany - wyczyściłem tylko ramkę pastą TEMPO SILICHROM EX.

Powiem Ci, że efekt twojej polerki jest nieporównywalny do mojego efektu - podejrzewam, że w dużej mierze to może być zasługa pasty jaką zastosowałeś.

No cóż, będę próbował dalej. To, co mam teraz zmatowię papierem 5000 ( ogólnie ciężko dostępny ) i spróbuję tą pastą co Ty.

P.S Którą pastą AUTOSOL stosowałeś? Widzę, że jest kilka rodzai.

[waldek19]

Autosol do tworzyw sztucznych.