Strona 1 z 1
Naprawa pełnej osłony łańcucha
: 2017-08-09, 20:32
autor: Walet
Re: Naprawa pełnej osłony łańcucha
: 2017-08-09, 21:09
autor: Dżjordżjo
Kurde koleś masz w bardzo ładnym stanie,moja była w dużo gorszym stanie i spokojnie ją ogarnąłem,blacha daje sie pospawac bez problemu nie jest taka cienka wcale

Re: Naprawa pełnej osłony łańcucha
: 2017-08-09, 21:20
autor: daroohd
Spokojnie półautomatem to pospawasz ja kupiłem wydech pocięty i jak mi pospawał wyszło elegancko .
Do 175 miał wgniotke to została wycięta wyklepana i wspawana od nowa.
Re: Naprawa pełnej osłony łańcucha
: 2017-08-10, 20:23
autor: Walet
Dżjordżjo pisze: ↑2017-08-09, 21:09
Kurde koleś masz w bardzo ładnym stanie,moja była w dużo gorszym stanie i spokojnie ją ogarnąłem,blacha daje sie pospawac bez problemu nie jest taka cienka wcale
No to mi ulżyło.

Co do stanu osłony, właśnie widzę ze jest w naprawde dobrym stanie i zal mi było jej wyrzucać, stad temat. W miedzyczasie starałem sie szukać innej i zauważyłem że jak jakaś nie ma przetarcia od stopki to przetarcie od amora, jak znowu nie od 1 ani 2 to krawędzie podgnite/wyłamane... Wisieńką na torcie były ceny i ich ogromny rozrzut. Tu chce 50 zł tam 125 zł a obie osłony w stanie "dobij mnie".
daroohd pisze: ↑2017-08-09, 21:20
Spokojnie półautomatem to pospawasz ja kupiłem wydech pocięty i jak mi pospawał wyszło elegancko .
Do 175 miał wgniotke to została wycięta wyklepana i wspawana od nowa.
Faktycznie, super efekt. Nie pozostaje mi nic tylko udac sie do znajomego z "wizytą".

Re: Naprawa pełnej osłony łańcucha
: 2017-08-10, 20:55
autor: daroohd
Walet pisze: ↑2017-08-10, 20:23
Faktycznie, super efekt. Nie pozostaje mi nic tylko udac sie do znajomego z "wizytą".
Tylko nie idź z pustymi rekami w taki upał bo może cie spławić..

A osłona jest naprawdę w super stanie.