Strona 1 z 1

Ratowanie obciętej ramy

: 2011-05-12, 15:57
autor: Pawlasty
Chciałbym przywrócić mojej garbusce radość dawnych lat, ale stoi przede mną wyzwanie - rama. W latach 90'tych WSK została przerobiona na trójkołowiec, coś jak Junak B20 i niestety część ramy spotkała się z Boschem. Chciałbym was prosić o radę, wspawać brakujący element z innej ramy, czy nie bawić się w to i wymienić ją całą? Dodam, że ja bardziej skłaniam się ku tej pierwszej opcji z racji późniejszej rejestracji. Mój pomysł przedstawia się tak - uciąć w miejscach, gdzie łatwo będzie potem ustawić wszystko do spawania i ewentualnie w środek wstawić jakąś rurkę dla usztywnienia. Czytałem w książce o naprawie WSK, że w miejscach gdzie planuje spawanie zdarzają się pęknięcia ramy i można je bez problemu samemu naprawić. Co wy na to?

Re: Ratowanie ramy

: 2011-05-12, 15:59
autor: wujcio
chyba lepiej kupić inną ramę i podmienić części bo w sumie i tak masz spore braki.

Re: Ratowanie ramy

: 2011-05-12, 16:01
autor: Brat
Pawlasty pisze: Dodam, że ja bardziej skłaniam się ku tej pierwszej opcji z racji późniejszej rejestracji.
To znaczy że masz na nią papiery zdolne do rejestracji ? Jeśli tak to może i warto naprawić, jednak jest jakieś "ale" z kwitami to lepiej szukać nowej.

Re: Ratowanie ramy

: 2011-05-12, 16:02
autor: Pawlasty
O części się tak nie martwię, bo gdyby poświęcić popołudnie na przekopanie bałaganu to skompletowałbym pół motocykla :P drugą ramę już mam, tylko martwią mnie sprawy rejestracji... Nadgorliwy policjant zabrał kiedyś papiery, ale ojciec miał już auto więc wyrejestrował WSK, to był początek lat 90. Myślę, że łatwiej byłoby załatwić to, niż kombinować z ramą na którą nie mam nic

Re: Ratowanie ramy

: 2011-05-12, 16:18
autor: wujcio
najpierw to idź (Ty albo Twój Tata) do WK i zapytaj czy CI to zarejestrują normalnie na białe blachy bo jak się okaże że lipa to lepiej szukać ramy z papierami ;)
To że została wyrejestrowana przed 97 rokiem nic nie znaczy wszystko leży w rękach WK i ich opinii...

Re: Ratowanie ramy

: 2011-05-12, 16:46
autor: xradusx
Wyciągnij z WK wniosek o rejestracji motocykla na twojego ojca potem będziesz mógł myśleć dalej

Re: Ratowanie ramy

: 2011-05-12, 22:35
autor: volksturm
Tego typu ram jest od groma dostępnych nie opłaca się tego odbudowywać.Przecież można przebić numery na nową ramę na nowej tabliczce albo przełożyć tabliczkę itp..... jeśli oczywiście da się zarejestrować i jest taka możliwość.

Re: Ratowanie ramy

: 2011-05-12, 22:43
autor: AudioBas
wujcio pisze:najpierw to idź (Ty albo Twój Tata) do WK i zapytaj czy CI to zarejestrują normalnie na białe blachy bo jak się okaże że lipa to lepiej szukać ramy z papierami ;)
To że została wyrejestrowana przed 97 rokiem nic nie znaczy wszystko leży w rękach WK i ich opinii...
Muszą Ci zarejestrować, a jak nie żądaj pisemnej odmowy zobaczysz jak zaczną się wykręcać od napisania takiego papieru :)
I krótka piłka, albo odmowa, albo rejestrujemy :P

Re: Ratowanie ramy

: 2011-05-12, 22:46
autor: wujcio
AudioBas pisze:
wujcio pisze:najpierw to idź (Ty albo Twój Tata) do WK i zapytaj czy CI to zarejestrują normalnie na białe blachy bo jak się okaże że lipa to lepiej szukać ramy z papierami ;)
To że została wyrejestrowana przed 97 rokiem nic nie znaczy wszystko leży w rękach WK i ich opinii...
Muszą Ci zarejestrować, a jak nie żądaj pisemnej odmowy zobaczysz jak zaczną się wykręcać od napisania takiego papieru :)
I krótka piłka, albo odmowa, albo rejestrujemy :P
To wszystko jest w teorii ;d nie każde WK da się przekonać do swojej niewiedzy i do naszej racji... ale warto próbować.
Ja również zalecam Ci najpierw sprawdzić sprawy rejestracji (przegląd można zawsze zrobić po znajomości) a opłatę OC bez problemu zrobisz najgorzej jest w WK bo jak CI każą rejestrować na unikat lub zabytek to już lepiej szukaj innej ramy z papierami na białą blachę;)

Re: Ratowanie ramy

: 2011-05-12, 23:11
autor: Pawlasty
Czuję, że będzie przygód z tą WSKą... a szczególnie papierkowych... powalczę z WK, jutro jak zdążę wrócić przed zamknięciem to zapytam :) Mam już niezbyt miłe wspomnienia z tego urzędu, ale będę dobrej myśli :)

Re: Ratowanie ramy

: 2011-05-12, 23:26
autor: AudioBas
Bierz pisemną odmowę jak coś. Bez tego nie wychodź - no chyba, że z nowym dowodem.