-
marwo4
Post
autor: marwo4 » 2016-01-28, 14:30
Pazur pisze:Gdzieś kiedyś ktoś pisał na forum że felgi z WSK kos są inne od zwykłych. Odpowiedzi nie dostałem więc doszedłem dzisiaj do tego że ten ktoś pisał prawdę.
Jakiś czas temu rozebrałem koła ze swojego kosa, po długim leżakowaniu dałem je do śrutowania i malowania proszkowego.
Rozbierając je nie zwróciłem uwagi na detale i tak po pół roku zacząłem je składać. Zabrałem się za tylne i jakoś ciężko te szprychy wchodziły

po trzecim podejściu poszedłem po drugą obręcz i zdziwko

są inne. Zdjęcie pokazuje różnice.
Do swojego kosa dałem felgi alu z Cezety, inny zaplot. Na tył dorobiłem szprychy 145mm / 4mm i nypel 7mm. Do przodu pasowały szprychy z kosa + nyple cezety - opcja z bębnem z kosa.
Oryginalnych kół z Kosa nie sprzedaje, zawsze mogę wrócić do oryginału

Na pewno nie pomyliłeś przodu z tyłem ? Mam całe przednie koło do Kosa i w nim zaplot jest taki jak na prawej feldze z Twojego foto...gdzie napisałeś że to tył...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
marwo4
Post
autor: marwo4 » 2016-01-28, 14:33
Potwierdzenie zaplotu koła KOS
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
Hunterm10
- Posty: 124
- Rejestracja: 2015-12-27, 21:45
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 175 (x2), Wsk 125B3
- Lokalizacja: Kraków
-
Kontaktowanie:
Post
autor: Hunterm10 » 2016-01-29, 19:52
Nie zakładaj szprych z nierdzewki, stal nierdzewna nie jest wytrzymałościowa. Ja do swojej WSK wyczyściłem oryginalne szprychy i wysłałem do ocynku.
-
marwo4
Post
autor: marwo4 » 2016-01-29, 22:26
Mam takie oryginalne nowe szprychy. Dawać je do ocynku czy zakładać takie jakie są?
1 z lewej to stare ocynkowane
2 z lewej nowe oryginalne, nyple R
3 nowe z innym kolorem nypli, też oryginalne z literką R
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
Impala
- Posty: 120
- Rejestracja: 2015-05-04, 23:58
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 125 1980r
- Lokalizacja: Łódź
-
Kontaktowanie:
Post
autor: Impala » 2016-02-07, 14:28
Ciekawy film dla osób takich jak ja, czyli zaczynających przygodę z WSK i regenerujących koła pierwszy raz.
Między innymi JAK WYMIENIĆ ŁOŻYSKA.
https://youtu.be/es0CCkUf894
-
Brodzik19
- Posty: 77
- Rejestracja: 2015-05-14, 14:51
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 175
WSK 125
- Lokalizacja: POLSKA, LUbelskie
-
Kontaktowanie:
Post
autor: Brodzik19 » 2016-02-17, 19:11
Stare szprychy przygotowalem do ocynku. Pytanie o nyple czym je ładnie wyczyścić może ma ktoś patent lub wie jaki srodek chemiczny zastosować?
-
Savier
- Administrator
- Posty: 6353
- Rejestracja: 2010-05-20, 18:47
- GG: 0
- Moje maszyny: Lelek '76
M21W2 '76
Gil spec. '75
- Lokalizacja: Działdowo/Gdańsk
-
Kontaktowanie:
Post
autor: Savier » 2016-02-17, 21:48
Ja nakręcałem na szprychy i na wiertarke z druciakiem

.
Ewentualnie ocet + woda w stosunku 1:1, kamień puści i coś wyczyści

.
-
marek-robert
- Posty: 399
- Rejestracja: 2015-04-21, 21:08
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 125 M06 B3 1973r
- Lokalizacja: Lublin
-
Kontaktowanie:
Post
autor: marek-robert » 2016-02-17, 22:08
Ja miałem zapasową szprychę, uciąłem ją tak gdzieś 5 cm żeby mieć prosty kawałek z gwintem. Nakręciłem nypel na "szprychę" w wkrętarkę, pasta i szmata w rękę i polerka. Wkrętarka ma sprzęgło, żeby paluszków nie urwało

-
Impala
- Posty: 120
- Rejestracja: 2015-05-04, 23:58
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 125 1980r
- Lokalizacja: Łódź
-
Kontaktowanie:
Post
autor: Impala » 2016-02-23, 00:53
Jakie łożyska macie u siebie?
Zauważyłem, że polecane są FAG - mają bardzo dobre opinie. Ale zastanawiam się, czy nie zastosować innych - często dwa razy tańszych ale również firmowych, chociażby polskich czy słowackich? Czy faktycznie ustępują jakością FAG-om?
Jakie są Wasze opinie?
-
marek-robert
- Posty: 399
- Rejestracja: 2015-04-21, 21:08
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 125 M06 B3 1973r
- Lokalizacja: Lublin
-
Kontaktowanie:
Post
autor: marek-robert » 2016-02-23, 03:27
Kup FAG w sklepie stacjonarnym to zapłacisz mniej.
Łożyska kół kpl. (2RS) 59,25 zł 5 maj 2015
A na necie przed chwilą widziałem po 25zł szt ma piastę i 13zł na zabierak.

-
Garry1
- Posty: 395
- Rejestracja: 2011-12-27, 15:54
- GG: 7047182
- Moje maszyny: Wsk 125
Ogar 200
Komar mr230
Honda mb8
dt 80 mx
sr2
- Lokalizacja: Konin/Poznań
-
Kontaktowanie:
Post
autor: Garry1 » 2016-02-23, 10:14
Łożyska do 10 zl za szt, slowackie lub polskie spokojnie dają radę.
-
marek-robert
- Posty: 399
- Rejestracja: 2015-04-21, 21:08
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 125 M06 B3 1973r
- Lokalizacja: Lublin
-
Kontaktowanie:
Post
autor: marek-robert » 2016-02-23, 14:37
Garry1 pisze:Łożyska do 10 zl za szt, slowackie lub polskie spokojnie dają radę.
To o mniej niż 10zł różnicy. Sam widzisz że tylko w necie ceny są z kosmosu

-
mollekor
- Posty: 30
- Rejestracja: 2013-03-23, 21:54
- GG: 0
- Moje maszyny: Wsk
Wfm
-
Kontaktowanie:
Post
autor: mollekor » 2016-03-19, 08:17
Witam
Panowie czy to koło od kos ?

Pozdro
-
Savier
- Administrator
- Posty: 6353
- Rejestracja: 2010-05-20, 18:47
- GG: 0
- Moje maszyny: Lelek '76
M21W2 '76
Gil spec. '75
- Lokalizacja: Działdowo/Gdańsk
-
Kontaktowanie:
Post
autor: Savier » 2016-03-19, 08:58
Tak, to kosik.
-
Impala
- Posty: 120
- Rejestracja: 2015-05-04, 23:58
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 125 1980r
- Lokalizacja: Łódź
-
Kontaktowanie:
Post
autor: Impala » 2016-04-09, 19:23
Mam już całkowicie odnowione koła, pozostało mi założenie opon i dętek, będę chciał kupić łyżki żeby nie zniszczyć gum i tu moje pytania:
1. Czy łyżki 24cm wystarczą czy kupić 40cm?
2. Czy macie jakieś patenty, metody na ułatwienie sobie całej operacji i niezniszczenie przy okazji opony, dętki i felgi?
-
Kermit
- Posty: 224
- Rejestracja: 2012-03-29, 00:47
- Moje maszyny: WSK 125 Gil
WSK 175 Kobuz i trzy tygrysy Bengalskie
- Lokalizacja: Boska Wola
-
Kontaktowanie:
Post
autor: Kermit » 2016-04-11, 11:09
Impala pisze:Mam już całkowicie odnowione koła, pozostało mi założenie opon i dętek, będę chciał kupić łyżki żeby nie zniszczyć gum i tu moje pytania:
1. Czy łyżki 24cm wystarczą czy kupić 40cm?
2. Czy macie jakieś patenty, metody na ułatwienie sobie całej operacji i niezniszczenie przy okazji opony, dętki i felgi?
Proponuję przejechać się na wulkanizacje.
-
Impala
- Posty: 120
- Rejestracja: 2015-05-04, 23:58
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 125 1980r
- Lokalizacja: Łódź
-
Kontaktowanie:
Post
autor: Impala » 2016-04-11, 16:09
Kermit pisze:Proponuję przejechać się na wulkanizacje.
To najprostsza opcja ale ja zawsze wolę zasięgnąć wiedzy i zainwestować w narzędzia które przydadzą się na przyszłość.
Na razie z pomocą filmów kolegi marek-robert udało mi się zapleść koła, później wycentrować i zostały mi gumy, stąd moje pytanie.
-
marek-robert
- Posty: 399
- Rejestracja: 2015-04-21, 21:08
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 125 M06 B3 1973r
- Lokalizacja: Lublin
-
Kontaktowanie:
Post
autor: marek-robert » 2016-04-12, 07:44
Ja Kupiłem w Jula łyżki dł. 30cm (chyba) po 19zł i spisały się znakomicie, z jednej strony wygięte. Na felgę zakładam szmattę żeby nie porysować. A co do wulkanizacji... na trasie przydać mogą się łyżki zamiast dymać PKS-em do wulkanizacji.

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość