Strona 1 z 2
Manetki kierownicy w WSK
: 2010-03-23, 21:14
autor: wskocyklista04
Witam wszystkich serdecznie. Co do tematu to nie znalazłem takiego wcześniej więc zakładam nowy. Mam pewien dylemat jak ściągnąć manetki (znaczy te gumy) z kierownicy i z manetki od gazu?? da się to zrobić żeby zostały w dobrym stanie po tej operacji??
Drugą sprawą to myśle jakie manetki by zapodać do mojej WSK.. Żbiku kiedyś pisał że oryginalne są za twarde na dłuższą jazdę i lepiej kupić jakieś gumowe. Co sądzicie o tych??
bez tytułu.JPG
bez tytułu2.JPG
bez tytułu3.JPG
Będą pasować do stylistyki WSKowej??
Re: Manetki kierownicy w WSK
: 2010-03-23, 21:19
autor: sismon
Te pierwsze są od jawy, mam takie u siebie w lelku, polecam ich bo są wyglądem najbardziej zbliżone do sportowych manetek jakie były stosowane w lelkach i s2, ładnie lezą w dłoni, no i co nowe to nowe. te drugie od simka mi się nie podobają.
Re: Manetki kierownicy w WSK
: 2010-03-23, 21:35
autor: wujcio
te pierwsza są od MZ a nie od jawy (dziura na na manetce od rollgazu)
ja mam u siebie te od Simsona i są naprawdę super polecam
Re: Manetki kierownicy w WSK
: 2010-03-23, 21:49
autor: sismon
jaka dziura bo nie widzę?
tutaj są takie same i pszą ze to od jawy
http://www.allegro.pl/item957895209_jaw ... a_kpl.html
Re: Manetki kierownicy w WSK
: 2010-03-23, 21:52
autor: wskocyklista04
to są fotki z tej aukcji
http://www.allegro.pl/item971542492_mz_ ... wnicy.html i tam jest napisane że od etz i różnią się tym że te wycięcia są częściej w tych od etz i te od jawy mają od razu manetke gazu.
A co do otworu to widac go na pierwszej fotce prawa guma.
Re: Manetki kierownicy w WSK
: 2010-03-23, 22:24
autor: sismon
a no faktycznie, to ja polecam te od jazy , do których dąłem link, wywalasz ten plastik i normalnie pasuje na rol gaz do WSK.
Re: Manetki kierownicy w WSK
: 2010-03-24, 17:00
autor: maykii
Latam na wuesce w trasy maxymalnie swoją B3 w jeden dzień zrobiłem ponad 400km i powiem szczerze, że żadnych bulów rąk czy drgawek nie miałem

Ogólnie to prawda, że są twarde ale mi to różnicy nie robi

jeżdżę bez rękawiczek, no chyba, ze jest zimno

Jak chcesz zmieniać to zmieniaj

sory za mały OT
Re: Manetki kierownicy w WSK
: 2010-03-24, 20:24
autor: Wojtek
Wueskowe manetki mają taki problem że współczynnik tarcia pomiędzy manetką a łapą jest mały i trzeba mocno trzymać gaz ażeby nie wracał. Przydałoby się coś co zapewnia większe czucie aczkolwiek dramatu nie ma. Ja również robiłem traski z tymi manetkami i jakoś dojechałem.
Re: Manetki kierownicy w WSK
: 2010-03-24, 21:30
autor: Alien
To nie manetki są złe same w sobie, tylko przez lata guma stwardniała. Ja mam nowe oryginały i są bardzo przyjemne

A do tych których ręce bolą - motóry są dla twardzieli

Re: Manetki kierownicy w WSK
: 2010-04-28, 18:59
autor: bociek29
"Mam pewien dylemat jak ściągnąć manetki (znaczy te gumy) z kierownicy i z manetki od gazu?? da się to zrobić żeby zostały w dobrym stanie po tej operacji??"
podłączam się do pytania. chodzi mi o zdjęcie lewej manetki z WSK B1 rok prod 1970.
Re: Manetki kierownicy w WSK
: 2010-04-28, 19:01
autor: wskocyklista04
da się to zrobić tak żeby się nie zniszczyły. wystarczy kawałek drewienka i delikatnie udeżać wokół, po przegach (gumy oczywiście) i powinna schodzić powoli.
Re: Manetki kierownicy w WSK
: 2010-04-28, 20:45
autor: soltys_16
Do tego można trochę je nagrzać, wtedy guma zrobi się bardziej miękka i lepiej będzie schodzić
Re: Manetki kierownicy w WSK
: 2010-04-28, 20:54
autor: wskocyklista04
soltys_16 pisze:Do tego można trochę je nagrzać, wtedy guma zrobi się bardziej miękka i lepiej będzie schodzić
Co do tego to nie byłbym do końca przekonany bo jak guma zmięknie to będzie się udeżać a ona będzie amortyzować. Jak już założyłem manetki miękkie takie jak w simsonie to nie dałoby rady ich tak ściągnąć bo tam guma jest miękka i one amortyzują i nie schodzą.. Prędzej się potargają.
Re: Manetki kierownicy w WSK
: 2010-04-28, 21:01
autor: maykii
Najlepsza opcja to jest wsadzenie do gorącej wody

wtedy schodzi najlepiej

Re: Manetki kierownicy w WSK
: 2010-04-29, 00:21
autor: bociek29
mysle że bardzo dobry pomysl z ta woda bedzie. mysle ze jak by tak za mocno nagrzac tą manetke to mogla by sie odksztalcic i do wyrzucenia by byla. mi chodzi o taki pomysl zeby nie uszkodzic aby po chromowaniu wrocila na swoje miejsce

Re: Manetki kierownicy w WSK
: 2010-04-29, 08:33
autor: wujcio
bociek29 pisze:mysle że bardzo dobry pomysl z ta woda bedzie. mysle ze jak by tak za mocno nagrzac tą manetke to mogla by sie odksztalcic i do wyrzucenia by byla. mi chodzi o taki pomysl zeby nie uszkodzic aby po chromowaniu wrocila na swoje miejsce

tak na pewno w 90 stopniach stopisz gumę ;]
gorąca woda do tego pukanie przez drewienko i powinno zejść
Re: Manetki kierownicy w WSK
: 2010-04-29, 10:32
autor: Wojtek
Można psiknąć pod kołnierz WD40. Wtedy dwa uderzenia przez drewienko i manetka powinna się ruszyć. A jak już się ruszy to warto spróbować ją obrócić i ściągać ręką obracając.
Re: Manetki kierownicy w WSK
: 2010-04-29, 11:29
autor: PrzeMOC
generalnie nic nowego nikt Ci nie wymyśli

WD40, impulsator ręczny i musi zejść
BEZ MŁOTA TO NIE ROBOTA!
Ciekawe tylko jak kąpiel w gorącej wodzie by się sprawdziła

Re: Manetki kierownicy w WSK
: 2010-04-29, 16:32
autor: soltys_16
wskocyklista04 pisze:soltys_16 pisze:Do tego można trochę je nagrzać, wtedy guma zrobi się bardziej miękka i lepiej będzie schodzić
Co do tego to nie byłbym do końca przekonany bo jak guma zmięknie to będzie się udeżać a ona będzie amortyzować. Jak już założyłem manetki miękkie takie jak w simsonie to nie dałoby rady ich tak ściągnąć bo tam guma jest miękka i one amortyzują i nie schodzą.. Prędzej się potargają.
Przecież nie kazałem wsadzać tego do ognia, z wyczuciem. Jak koledzy wspominali gorąca woda, troche smarowania, młoteczek i najbardziej zastana i oporna manetka zejdzie.
Re: Manetki kierownicy w WSK
: 2010-08-30, 12:02
autor: Kristy
Oj ludzie, ludzie

Kupujesz strzykawkę z igłą, igłę ładujesz pod manetkę, strzykawkę napełniasz, np. olejem silonikowym lub roślinnym lub czymś innym tłustym i wciskasz to. Później ładnie schodzi przy użyciu tego co sami mamy, czyli rąk

Przez 5 lat składałem rowery więc mogę to polecić
