WSK - WueSKowe Forum

Panowie stoje pod sciana na forum shl, temat bez odezwu moze tu sie dowiem. Wie ktos jaki ma oznaczenie lakier na felgi do shl i zreszta wsk tez to to samo zastanawiam sie nad 7035 ale nie jestem pewien. Moze ktos lakierowal juz ??

Jest podobny temat kilka dni temu poruszany hm mam w domu oryginalną młotkową farbę jaką były malowane lagi i felgi będe kiedyś musiał luknąć czy jest jeszcze ok i czy pójdzie dorobić ale najlepiej bym się wybrał z ładnie utrzymaną felgą na dorobienie bo tak to można gdybać. Audiobas malował felgi ostatnio i wyszedł mu za jasny kolor zapytaj czym malował

Suma sumarum AudioBas jest teraz baaaardzo zadowolony z koloru (nie przemalowywałem):

Powiem ze nawet ciekawie wyglada jeszcze czekam jak dasz szprychy i beben zobaczymy jak wtedy bedzie sie prezentowało

Ja bym na Twoim miejscu pomalował to na kolor: aluminiowy RAL9006 z Farbud
http://www.farbud.pl/1,felgmal-emalia-a ... cwgt;.html

Sam mam chromy na obręczy, ale pomaluję na ten kolor obudowę łańcucha w moim kobuzie.
W literaturze jest napisane, że na kolor aluminiowy były właśnie malowane- obręcze zapewne też.
Poza tym ładnie to wygląda a farba nie jest jakas strasznie droga i przeznaczona do felg- czytaj odporna na trudne warunki, uderzenie kamyków itp.
Obręcze audiobasa nie podobają mi się.. za jasne, białe-ale tylko do pierwszej jazdy, każdy brud na nich będzie widoczny.

valkoz pisze:Ja bym na Twoim miejscu pomalował to na kolor: aluminiowy RAL9006 z Farbud
http://www.farbud.pl/1,felgmal-emalia-a ... cwgt;.html

Wiesz co mam palete kolorów RAL i nie wiem czemu wczesniej nie widzialem tego koloru ;] wydaje mi sie ze bedzie idealny tylko musze jeszcze sprawdzic czy da rady wymalowac piecowo na ten bajerancki kolorek

Na pewno da rade piecowo, dobry zakład dobiera kolory proszków- a to przecież kolor z palety RAL więc nie powinno być dużego problemu.

http://www.ekosklad.pl/index.php?main_p ... s_id=31988
Dla mnie to jest to co było w oryginale. Odcień, Połysk(ani za błyszczący ani za matowy), dobrze się maluje i schnie, cena. Małą puszką można pomalować dużo elementów. Ze względu na niską cenę można samemu próbować kilka razy. Od razu powiem że polecam farby nobilesu do odnowienia wsk. Są identyczne jak oryginał i bardzo tanie. Jest to inny system niż RAL. Kupiłem puszkę pomarańczowego. Wystarczy na kilka motocykli. I zawsze mogę poprawić to co nie wyszło bo nie liczę się z kosztami materiału. Zaznaczam że nie mama żadnej korzyści w pisaniu takiej opinii tylko stwierdzam to z doświadczenia.

Z piecowego nie dobierzesz. Jest taki metaliczny. Ale za ciemny.I jest niby oryginalny. Ale jest prawie siwy z bardzo małą ilością metalicznego dodatku. Po prostu siwy.

A na motocykl z nobilesu co konkretnie Autorenolak Bo jak już wielokrotnie pisałem jedynie ta farba ze wszystkich mi znanych zapewnia połysk zgodny z oryginałem a nie lustro typowe dla akrylu lub malowania z klarem na wierzchu

Tak. Zgadzam się z Tobą Autorenolak. Po przyłożeniu do oryginalnego elementu nie do odróżnienia. Mimo wieku starej farby. Jedyne co zauważyłem że lepiej dodać trochę więcej korektora niż jest napisane na puszcze do Autorenolaku. Lepiej się wtedy maluje, rozpływa i lepiej schnie. Ale Tak od 20 % niż jest zalecane. Jak za dużo to też na nic.

A jak z polerowaniem tego cuda I z podkładami Obawiam się, że współczesne podkłady pod akryl mogą się nie sprawdzić

To farba ftalowa. I wszystko najlepiej kupić tej serii. Jest podkład, rozcieńczalnik, lakier i korektor do niego. Na puszkach jest wypisane co dokupić. Wszystkie rzeczy są bardzo tanie. Co do polerowania to też jak w oryginale. Trzeba tylko nanieść tak żeby była odpowiednia warstwa. Szczególnie na brzegach i rantach. A polerować można najtańszą pastą Tempo czy Automax i wychodzi efekt jakbyś przepolerował dużego Fiata czy Wsk z tamtej epoki. No oryginał. A zachwycam się dlatego tak że jak kupowałem z Rala to zawsze było trochę problemów i coś zawsze wyglądało nie do końca tak samo. Nawet jak kolor był odpowiedni to się inaczej błyszczał. No wiadomo są to farby lepszej klasy i wyglądają ładniej, łatwiej też się nimi maluje. Ale zawsze wyglądają troszkę inaczej. No i cena. Szczególnie ważna dla początkujących malarzy.

Mi już na cenie aż tak nie zależy. Nie robię 5 motocykli miesięcznie więc podwyższone koszta lakieru nie mają aż takiego znaczenia. Zależy mi jednak na tym oryginalnym połysku. Moja B3 jest malowana w dużej części autorenolakiem i z efektu też jest bardzo zadowolony. Niestety farba okazała się ciężka do polerowania i bardzo podatna na odpryski. Wystarczy lekkie uderzenie i już się robi potężny odprysk. Podejrzewam, że jest to związane z niezgodnym z farbą podkładem - dlatego pytam. Pytanie również jak się to będzie zachowywać w miarę upływu czasu..... u mnie bo 12 latach jest całkiem dobrze. Dlatego się zastanawiam czy powielać to rozwiązanie czy raczej iść w stronę akrylu

No idąc twoim tokiem myślenia. Te farby były wcześniej. Akryl i podobne później. Niby ludzie w upływem czasu wszystko ulepszają. Więc wnioski można wyciągnąć. Podkład na pewno ważna rzecz i musi być tego samego typu( nie mówię że firmy). Ale to bardzo prawdopodobne że złe dobranie może być przyczyna odprysków. Miałem kiedyś sytuację że lakier na szparunki był innego rodzaju i działo się to co u Ciebie. po prostu się nie lepiło jedno do drugiego.

Widzę, że na forum dużo osób robiło kolorem 7035

IMO najlepiej zerknąć we wzornik i strzelić czysty szary

Źle chyba nie wygląda?

Pozostałbym przy ciemniejszej oryginalnej szarości. Ale u Audia nie jest źle.

Borewicz pisze:Audia

A kto to?

W Kobuzie też maluję tak samo

Dla mnie ciut za jasne