WSK - WueSKowe Forum

Jak usiądę jeszcze trochę sie opuszcza myśle że najlepszym rozwiązniem były by sprężyny z zawieszeń Lelka,Dudka itp. są one dłuższe więc pewnie by się coś zdziałało chociaż powiem szczerze że mi to zawieszenie teraz pasuje dolałem jeszcze po 50 ml oleju jest git.

Więc ile masz razem oleju w amorach?

Ja w swoim zawieszeniu mam NOWE sprężyny z PRLu i dalej jest kaszana (jak dla mnie) - oleju nalałem 40ml Amortyzolu i 50ml Hipolu, co prawda trochę mniejsza niż była ale dalej kaszana. Wueski dostałyby wiele uroku i komfortu gdyby to cholerne zawieszenie nie osiadało przy wejściu na motor. Na nogach centralnych prezentuje się fajnie, gdy zawieszenie nie jest oklapnięte. po ucisku naszych 4 liter.

Teraz mam prawie 200ml

to w końcu jaka powinna być ilość oleju w jednej ladze i jaki olej mam wlać?? jak nalałem taka ilość która jest podana w książce to jest bardzo zle?? i jaka ma być wysokość tej tulejki usztywniającej zawieszenie?

a moze takie rozwiazanie odnosnie podnoszenia przodu?

Podniesiony jest tylko zawieszenie pewnie będzie za twarde.

fajnie wyglądają te sprężyny