WSK - WueSKowe Forum

Było już na temat rozbiórki przedniego zawieszenia do WSK KOS, więc teraz może coś na temat LELKA.

Mam taki problem nie mam pojęcia jakim cudem mam rozłączyć noge nieruchomą z ruchomą. Rozkręciłem u samej góry śrube, wyciągłem sprężyne, z dołu odkręciłem nakrętke i wybiłem (nie wiem jak to się nazywa, to co trzyma sprężyne od dolnej strony). Następnie jest taka nakrętka pomiędzy dwoma częściami zawieszenia, która nie jest na klucz tylko okrągła z dwoma wcięciami do odkręcenia. Ją też rozkręciłem no i nie mam pojęcia co dalej. Ściągnąć wciąż nie da rady tych lag, a żadnych nakrętek do odkręcenia już nie widze.
Patrząc z góry na miejsce łączenia jest jakiś gumowy pierścień z blaszką(nie wiem czy to simering czy coś innego)

Jak mam dalej to rozebrać

Po odkręceniu nakrętki pazurkowej (tej z nacięciami) i odkręceniu sprężyn z góry i z dołu nie ma siły by lagi się nie rozdzieliły.Ja miałem podobny problem w Bąku,ale dzięki dolnym mocowaniom błotnika rozwiązałem go poprzez pukanie w nie gumowym młotkiem.Proponowałbym wsunac oś w jedną z lag i delikatnie przez klocek drewna popukiwac i obserwowac czy laga się wysuwa.Absolutnie nie mozna niczego wpychac w gniazda simmeringów czy oklepywac samych lag.

Co do gumowego pierścienia to polecam zajrzec do serwisówki,gdzie to zawieszenie jest ładnie rozrysowane.Pod w/w nakrętką pazurkową znajduje się filcowy pierścien w blaszanej obwódce,a pod nim klasyczny simmering.Przy remoncie zawieszenia zalecane jest zastąpienie filcowego pierścienia bliźniaczym simmeringiem (czyli 2x simmering na lagę,jeden na drugim).Powodzenia.

No i udało sie Na ladze nieruchomej(górnej)znajduje sie dwa takie same pierścienie z blaszką( do wymiany, jakie te simeringi mają rozmiar?)pod nimi jakaś szmatka potem tulejka, która się porusza po całej długości, a później tulejka, która się nie porusza(tylko w koło). No a wśrodku tej lagi jest jakiś pierścień czy coś w tym stylu(da sie go wybić, czy lepiej nie ruszać).
Tyle ma tego być czy czegoś brakuje? Jak je wyczyścić? I czy da rady naprawić wgniecenie na ladze ruchomej(niewielkie na samym dole) nie ma wpływu na prace, czy lepiej zostawić w spokoju?

A masz skany tej serwisówki, czy są takie same jak w M06B3?

nie wiem czy w tym aluminiowym zawieszeniu są takie same simmery.rozmiar simmerów do zwykłego zawieszenia to 31X40X6.ja u siebie w standardowym zawieszeniu najpierw wypłukałem benzyną.
te co do chromowania to takim środkiem do czyszczenia silników, później wodą płukałem.następnie po odczekaniu pchałem tam szmatke i obracałem.praktycznie wszyściutko wyszło, lagi w środku jak nowe.

no a co do tego wgniecenia to co z nim zrobić?

no chyba nie da się tego wyprostować jakoś.jeżeli nie przeszkadza w pracy zawieszenia to lepiej nie ruszac.chyba że ze względów estetycznych to wymień tą lage
Ushol, masz moze prawie taki sam nick na allegro ? taki gość kupował nie tak dawnon a allegro sporo nowych org. częsci do 125.to moze Ty ?

Zamiast tych pierścieni w blaszanych oprawkach stosujesz simmeringi.Poszukaj na forum,napewno jest napisane a ja dziś nie mam głowy do sypania numeracjami.Co do wgniecenia,raczej nie zrobisz tego w domowych warunkach.Jeśli nie rzuca się bardzo w oczy to zostaw.Wszystko wyczyścisz rozpuszczalnikiem,pędzelkiem i bawełnianą szmatką.

Mateusz WSK
Na Allegro mam nick ushol91, i możliwe, że to ja, bo kupowałem sporo orginalnych części.

Anzel
Chodzi mi właśnie o względy estetyczne, bo mam zamiar chromować zawieszenie, no a szkoda pogniecone chromować. A przykładowo odpowiednio wytoczonym prętem ze stożkiem na końcu nie wyprostowałby poprzez wbijanie?

Nie mam pojęcia jak zachowa się taki element podczas prostowania.Jedno jest pewne: identycznie wyglądające nogi ruchome stosowane w najzwyklejszych wueskowych zawieszeniach nie nadają się do sportowych zawieszeń.Noga ruchoma ma w środku potworny luz,pomimo ze wszystko jest skręcone i wygląda świetnie.Pozostaje Ci ratowanie tej lagi.

A czy jest możliwość użycia coś w stylu szpachli pod chrom, tyle tylko, zeby nie odpadło po pierwszym uderzeniu kamienia.

"Jedno jest pewne: identycznie wyglądające nogi ruchome stosowane w najzwyklejszych wueskowych zawieszeniach nie nadają się do sportowych zawieszeń" - wiem, a dodatkowo w lelku nogi ruchome wyglądają nieco inaczej, bo nie mają na dole dwóch uchwytów z czterema otworami, a jeden z jednym;-)

"Nie mam pojęcia jak zachowa się taki element podczas prostowania" - sam właśnie nie mam pojęcia, więc kombinuje

szpachla pod chrom jest miedz która jest dosyć droga i nią się reguluje nierówności, myślę że jak ładnie poprosisz to Ci to wyrównają miedzią ale będzie to odpowiednio droższy zabieg bo nie wiem czy da rady tylko w jednym miejscu nanieść większej grubości

Popytam w zakładzie, chce LELKA zrobić pożądnie, a nie żeby ino był, więc skobinuje te "pare groszy" więcej thx

a nie można tam napawac troche materiału i potem pzretoczyć jakbys dał foto to nic by sie nie stało

Lagi nieruchome są wykonane ze stali nawęglanej i nie ma tu mowy o napawaniu czegokolwiek.Często nie da się nawet miedziowac głębokich wżerów.Nie wiem jak ma się sprawa z remontowaniem nóg ruchomych,aczkolwiek pewnie się niedługo przekonam,ponieważ omyłkowo wsadziłem do S1 nogi od zwyklego zawiasu...

Na allegro sa teraz nowe golenie i wydaje mi się że do LELKA, bo na nodze widocznej na zdjęciu nie ma uchwytu pod błotnik, a na tej z papierem wygląda jakby coś było. Czekam jeszcze na zdjęcia od tego człowieka, może zostałem uratowany

http://allegro.pl/item627881900_orygina ... a_wsk.html

Bardzo możliwe że to lelek.Jednakże upewnij się jaka jest ich wewnętrzna średnica mniej więcej w połowie wysokości.Ja dziś do swojego przodu w S1 zalożyłem orginalne golenie (jedynie dla spasowania) i jednak jest wielka różnica.

chodzi ci o miejsce gdzie jest tulejka bądź wytoczenie(nie przyjrzałem się uważnie )

Druga noga ma uchwyt tylko na jedną stronę, więc moja pewność rośnie

Powiedzmy.Nie mierzyłem środka a jedynie sprawdzałem luz między lagą a goleniem.Szkoda że zamiennik nie pasuje jak trzeba,czeka mnie kosztowne chromowanie

A właśnie części, pracujące w oleju wymagają chromowania technicznego, możesz moi polecić jakąś gawalnizernie wykonującą takie usługi.

Do mojej B1 wszystkie chromy wykonywałem w największym krakowskim zakładzie http://www.tece.dei.pl/ nie miałem żadnych zastrzeżeń.Co do klasy chromu trudno mi obecnie powiedziec jak wyglądały w środku po galwanizacji.Napewno z zewnątrz były bardzo ładnie wymiedziowane i pochromowane.Załączam zdjęcie mojej byłej B1 i efekt pracy zakładu TECE: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/825 ... ee181.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/079 ... ec4bf.html