WSK - WueSKowe Forum

rozebrałem dziś lege od zwykłej WSK i w sumie przedtem rozebiełem już kilka zawieszeń ale w żadnym nie było takiego czego- chodzi mi o tą gumową tuleję co jest na zdjęciu niżej, czy takie coś powinno być czy nie? dodam jeszcze ze wszytko był zalane w oleji i łanie pracowało tulejka tłoczyła olej jak pompka, wiec nawet bez sprężyny zawiecha nie spadała od razu do samego końca tylko pomału..

http://www.bikepics.com/pictures/1853389/

No to nie wiem co to zawieszenia była U mnie w każdym zawieszeniu, które rozbierałem od B3 były takie gumy. Przedział zawieszeń, które rozbierałem w latach to od 78-85r. I w każdym z siedmiu zawieszeń były te gumy

To odbijak zapobiegający uderzeniu gdy zawierzenie się maksymalnie wysunie (np w Kosie zamiast takiego odbijaka zastosowano małą sprężynkę) . Na zdjęciu jest on nałożony na kołnierz a powinien być pod nim.

Mi ta osłona wygląda na garażową robotę .

To odbijak zapobiegający uderzeniu gdy zawierzenie się maksymalnie wysunie (np w Kosie zamiast takiego odbijaka zastosowano małą sprężynkę) . Na zdjęciu jest on nałożony na kołnierz a powinien być pod nim.

a czyli ze jak zawieszenie się wyciągnie na maxa to nie stuka bo jett ta guma? to nie rozumiem czemu jets źle założone? może po prostu dobiło i się wsunoł na kołnież?

Tak, zapobiega stukaniu.

sismon pisze:to nie rozumiem czemu jets źle założone? może po prostu dobiło i się wsunoł na kołnież?

Najprawdopodobniej tak.

dobrze jest założone stożek jest po to żeby wsunąć do lagi a pewnie z biegiem czasu drugi koniec troszkę wszedł na gwint.
Ja takie coś miałem we wszystkich zawieszeniach

Jakiś czas temu Shoei wrzucił do pobrania katalog części. Gdybyście z tego skorzystali, nie byłoby takich pytań. Element, o którym mowa jest w nim zaznaczony jako zderzak odbicia.