WSK - WueSKowe Forum

witajcie
pewnie wiekszosci zwisa i powiewa co sie dzieje w przednim zawieszeniu wiec ten temat kieruje do tych co maja glownie wsk sport bez oslon na lagach ...
zdarzylo mi sie kupic wsk sport - s1 i zaczelo sie , luz la goleniach , powloka na ladze zdarta , cieklo , niszczylo uszczelniacze tragedia , kupilem druga wsk s1 i to samo ale mniej lekko przytarte , rozebralem okolo 12 zawieszen przednich od roznych wsk jakie pokupowalem i tylko w jednym powloka byla nienaganna - dziadek wiedelki trzymal na strychu od 80 roku... nie mialy kiedy sie zniszczyc
zaczelo sie poszukiwanie na allegro dobrego zawieszenia
ale jakies 90% jest poprzecierane , wiec zaglebilem sie w anatomie lagi i wnioski takie ;
dol jest prowadzony tulejka plastikowa a gora stalowa ktora w zasadzie niema smarowania (chodzi o ciagly przeplyw oleju) do tego bardzo latwo woda dostawala sie do srodka i rdzewialo albo robila sie smietana z oleju , kolejnym czynnikiem jest piasek , plus slaba jakosc chromu technicznego i mamy poniszczone zawieszenie
najlepiej byloby zrobic z teflonu czy czegos takiego
ale niewiem gdzie szukac materialu , moze ktos ma jakies sugestie?
a jak juz powloka zniszczona jest , to niebawem bede testowal z niklem na lagach , a jak okaze se za slaby to uzupelnianie ubytkow klejem do lozysk

Dostanie materiału na tuleje i ich obróbka to pikuś. Problem leży tak jak pisałeś w stanie powierzchni lag. Najpierw trzeba wyprostować lage, później położyć powłokę typu chrom techniczny i szlifować. Nikiel się nie za bardzo nadaje do tego celu, z resztą napisz co to za rodzaj niklu i kto/jak/gdzie miałby Ci to położyć.

Sama grubość ścianki rury (nie wiem jak to jest w przypadku kosa i innych sportów) jest śmieszna. W MZ TS pierwszej generacji ścianka ma jak dobrze pamiętam dwa albo trzy razy grubszą ściankę co znacznie usztywnia całość. Tuleje są wykonane z... Brązu... Mimo to rozkładałem ostatnio swoje zawieszenie, które od około dwóch miesięcy majaczyło z powodu wymęczonych uszczelniaczy i w zasadzie powłoka nieruchomej nogi nie jest zdarta ani uszkodzona, świadczy to o jakości wykonania jak i jakości materiałów. Są zakłady, które zajmują się prostowaniem półek jak i regeneracją pozostałych elementów zawieszeń od większych motocykli. Proponuje skontaktować się i poprostu dopytać co proponują w takiej sytuacji i za ile, bo o to głównie rozbija się problem regeneracji zawieszenia.

Na lagi tylko i wyłącznie chrom techniczny, nic innego bo kupa wyjdzie

niestety mam na mysli nikiel ozdobny a nie techniczny , chrom tak samo
zobacze jak tego rodzaju materialy zachowaja sie ale z pewnoscia ta stalowa tulejka je zedrze , a teflonowa dala by rade , mosiadz za miekki ...

sa kleje do uzupelniania roznych tlokow hydraulicznych czy innych cudow ktorych nic nie ruszy , przymierzam sie do kupna
naloze warstwe na ubytki i obtocze cala lage zeby rowna byla

zakladam ze mamy proste lagi , bo jak ktos ma pogiete to po zawodach , zawieszenie takie to szmelc chociaz na uparego rozgiecie idzie ustawic na zewnetrzne strony i skrecic kolem to sie naprostuje a raczej naprezy i moze nie chodzic jak powinno

zaluzmy ze mamy idealne lagi uzupelnione ubytki
wiec gdzie dostac material na to , jaki to musi byc teflon , lub inny polimer , obtoczenie to w okolicy idzie zalatwic ale materialu brak a taka tulejka byla by zbawcza dla wielu osob
dodam ze chrom techniczny na lagi w wsk to okolo 200 zl za komplet w zwyz , damy do zrobienia i itak zedrze nam go po stosunkowo krotkim czasie

Pogadaj z Shoeiem on oddawał do chromu technicznego lagi od Perkoza
http://wsk-perkoz.blogspot.com/2011/01/ ... iczne.html

Jak można przeczytać koszt około 10 zł za dm^2 w tym zebranie starej i położenie nowej powłoki.

Moim zdaniem nie ma co się bawić w chrom lub nikiel ozdobny bo po paru km zaraz wyjdzie miedź na wierzch lub zacznie chrom odchodzić płatami co może zepsuć wszystkie uszczelniacze oraz tulejki.

materiały są jak najbardziej nawet na allegro można kupić:
Tarnamid = Poliamid
http://allegro.pl/listing.php/search?st ... category=0
są jeszcze inne stopy które można użyć np teflon (tylko że dużo droższy):
http://allegro.pl/listing.php/search?st ... category=0

Kupujesz odpowiednią średnicę (z naddatkiem na obróbke 2-5 mm) i jazda do tokarza

Tuleje róbcie tylko z brązu. Przetrwa lata. Chrom tylko techniczny i szlifowanie. Inne sposoby mijają się z celem.

akurat mam mozliwosc bardzo taniego chromowania itp wiec moge sie pobawic
dzisiaj walczylem z zawieszeniem
odkrylem ze s1 ma plastikowe tuleje te w goleniach , zwykla wsk ma plastiki inaczej zakladane te na lagach a te w goleniach krotsze , stalowe , wiec nici z przekladki , z jednej s1 pogubilem a z drugiej do nieczego sie nie nadaja, ta co znalazlem niechce wchodzic w nia laga ;/ wiec poskladalem tak ;
ta z konca lagi zdjolem i nadcholem zeby wchodzila zamiast tej stalowej , i jakos sie trzyma do tego rowek smarujacy sie zrobil ;d
ile pojezdze niewiem ale nie powinny poniszczyc chromu bo to plastik wkoncu

milenium5 pisze:akurat mam mozliwosc bardzo taniego chromowania itp wiec moge sie pobawic
dzisiaj walczylem z zawieszeniem

ja bym Ci to jednak odradzał takie półśrodki jak już masz tak to robić to zostaw i poskładaj tak jak jest.
Ideą całego chromowania jest to że jak nałożysz nową warstwe to szlifujesz na odpowiedni wymiar pod simer.
Po nałożeniu zwykłego chromu będzie za grubo i CI nie wejdzie w tuleje to raz a drugie szybko się simeringi wytrą bo przy większej średnicy jest większe tarcie do tego moga wyjść parchy jakieś górki oraz nierówności.

milenium5 pisze: ile pojezdze niewiem ale nie powinny poniszczyc chromu bo to plastik wkoncu

mógł byś się zdziwić jak wyglądają części metalowe współpracujące z teflonem lub innym tworzywem często tworzywo się nie wyrobi a metal zje dosyć mocno.

a co sadzicie o tylnich tulejkach wachacza
nie wiem jak u was ale u mnie w 15 wskach ktore mialem przyjemnosc rozebrac byl spory luz i nie tulejce plastikowej a stalowej ttylko stalowa a oska i wlasnie tam zaczelo se obracac i wyrabiac bardzo szybko
a jak juz os sie wytrze to kaplica

O osi wahacza był dość obszerny temat, a o przednim zawieszeniu (na przykładzie MZ TS) pisał Skinder. Wprawdzie nie poruszyliśmy tam tematu regeneracji metodą szlifowania, ale pisze tam trochę na temat tulejek i proponowanych materiałów.

no najczęściej od braku smarowania co jakiś czas (nawet rozbierania i dokręcania) tuleja metalowa zapieka się w tej plastikowej i obraca się na osi.
Jest to bardzo częste niestety i trzeba to kontrolować.

Zużycie lagi nieruchomej można zawsze rozwiązać chromowaniem technicznym. Najpierw oczywiście wyprostować dokładnie, potem nowa powłoka pod konkretny wymiar i teoretycznie mamy to z głowy.
Tulejki można dotoczyć, żaden problem.
Ale tulejki pracują w ladzie ruchomej. Co z zużyciem w tamtej części? Czy można jakoś przeszlifować wnętrze tej lagi? Może jest jakiś inny sposób?
Czy po prostu dorabiamy nowe tulejki z odpowiednim luzem i mamy spokojną głowę?

Savier pisze: Czy po prostu dorabiamy nowe tulejki z odpowiednim luzem i mamy spokojną głowę?

Za dużo tam nie zdziałasz - cienka rurka więc pozostaje wybranie najlepszych ruchomych lag i dorobienie w miarę dopasowanych tulejek
Niestety to zawieszenie jest tak toporne że żadne usprawnienie i tak nie da super efektu na dłuższą metę.
Polecam zawieszenie od KOS'a

Nie chodzi mi o ulepszenie zawieszenia a jego odrestaurowanie. Nowe zawieszenie do standardowej WSK M06B3 kosztuje w granicach 500-600 zł. Pomyślałem więc, że warto byłoby dorwać nowe lagi ruchome a resztę odnowić, tak żeby było porządnie i na długi czas. Takie tam plany, tylko zastanawia mnie ciągle co z tymi lagami ruchomymi...

Co do kosowskiego zawieszenia. Tam nie ma tulejek, więc jak je zregenerować? Laga nieruchoma pracuje bezpośrednio po powierzchni wewnętrznej lagi ruchomej?

A jak można zmierzyć średnice lagi ruchomej na całej jej długości, żeby sprawdzić czy laga jest zużyta w pewnym obszarze, czy jednak średnica na całej powierzchni jest taka sama?

Średnicówką jedynie.
http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%9Arednic%C3%B3wka
(na foto ta czujnikowa)

nie che zakładać nowego tematu to się podłączę tutaj... wsk m06b3 lagi przednie ciekną ... jakie rozmiary uszczelniaczy ?? czy lepiej rozebrać i pojechac do sklepu ze starymi..??

31x40x6, wszystko jest napisane na forum - wystarczy odrobinę chęci .

Ostatnio kupiłem Simbo u kumpla:
http://allegro.pl/listing/user.php?stri ... d=25466410

Najważniejsze, że nie chińskie - robione w Polsce firma SIMBO

SIMBO
Przedsiębiorstwo produkcyjne pracujące dla swoich Klientów od 1977 roku aby zaoferować uszczelniacze
znane ze swojej jakości, trwałości i atrakcyjnej ceny.
Podstawą działania firmy jest opanowanie i prowadzenie każdego etapu produkcyjnego we własnym zakresie.
Doświadczenie techniczne i zaawansowane technologie pozwalają uzyskać produkty spełniające
zarówno światowe normy przemysłowe jak i specjalne wymagania odbiorców.
Przez wiele lat pracy na rynku uszczelniaczy firma SIMBO stała się rozwiniętym dostawcą exportowym
posiadając stałych partnerów i odbiorców w takich krajach jak:
Włochy, Niemcy, Hiszpania, Portugalia, Francja, Wielka Brytania, Dania,
Litwa, Ukraina, Rosja, Białoruś, Egipt, Algieria, Syria.

Do 125 też podejdą nie wiem czemu nie napisał o tym