Zapieczone przednie zawieszenie.
-
- Posty: 7
- Rejestracja: 2011-05-31, 23:11
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK B03 '78/79
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontaktowanie:
Zapieczone przednie zawieszenie.
Próbuję rozebrac przednie zawieszenie mojej B3 i jest strasznie zapieczone.
Zgodnie z instrukcją odkręciłem śruby u góry, wyciągnąłem sprężyny, odkręciłem śruby na dole i mocowanie do dolnej półki.
Nie wiem o co chodzi z tym "kluczem pazurkowym" i gdzie go użyć, ale to narazie jeszcze nie ten etap.
Wszystko jest strasznie zapieczone.
Prawa część odchodzi od półki jak się testowo podegnie półkę, to odchodzi na milimetr. Lewa strona jakby "przyspawana".
Wkręciłem spowrotem śrubę i próbowałem wybić przez drewienko, albo młotkiem gumowym - tak, jak jest w instrukcji.
Nic to nie dało. Mam wrażenie, że nogę nieruchomą, w środku - trzyma dalej ta dolna półka, ale nie wiem.
Próbowałem wlać od drugiej strony trochę kwasu fosforowego, ale już kończą mi się pomysły.
Ma ktoś pomysł jak to rozebrać?
Zgodnie z instrukcją odkręciłem śruby u góry, wyciągnąłem sprężyny, odkręciłem śruby na dole i mocowanie do dolnej półki.
Nie wiem o co chodzi z tym "kluczem pazurkowym" i gdzie go użyć, ale to narazie jeszcze nie ten etap.
Wszystko jest strasznie zapieczone.
Prawa część odchodzi od półki jak się testowo podegnie półkę, to odchodzi na milimetr. Lewa strona jakby "przyspawana".
Wkręciłem spowrotem śrubę i próbowałem wybić przez drewienko, albo młotkiem gumowym - tak, jak jest w instrukcji.
Nic to nie dało. Mam wrażenie, że nogę nieruchomą, w środku - trzyma dalej ta dolna półka, ale nie wiem.
Próbowałem wlać od drugiej strony trochę kwasu fosforowego, ale już kończą mi się pomysły.
Ma ktoś pomysł jak to rozebrać?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- pawel15
- Posty: 1247
- Rejestracja: 2007-01-31, 19:41
- GG: 2782862
- Moje maszyny: WSK B3 i "Kos" 1980, WSK B3 1977, WSK B1 1969
- Lokalizacja: Dąbie
- Kontaktowanie:
Re: Zapieczone przednie zawieszenie.
Spróbuj jeszcze płynu hamulcowego.
Re: Zapieczone przednie zawieszenie.
Miałem identyczną sytuacje i zakrąciłem rame w imadło wziąłem młotek gumowy i zacząłem uderzac powoli z każdej strony bo też u mnie jedna strona tak jakby chciała się odrywać, gdybys uderzał tylko z jednej strony jeszcze byś pogorszył sprawe...Bo niewiem czy wiesz ale w górnej półce pod osłoną są rórki ~~3cm długości które są tak jakby siedziskiem rury okalającej sprężyne a udeżając w jedną strone półki to już proszę sobie wyobrazić co by sie działo.I popsikałem w szczelina WD-40 później przy brzegu posmarowałem smarem.Pzdr
-
- Posty: 7
- Rejestracja: 2011-05-31, 23:11
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK B03 '78/79
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontaktowanie:
Re: Zapieczone przednie zawieszenie.
Mhm, a może przy półce dolnej trzeba to jakoś rozszerzyć bardziej? jak sprawdzić co blokuje - czy góra czy dół?
- wujcio
- Posty: 1764
- Rejestracja: 2008-06-25, 01:03
- GG: 0
- Lokalizacja: okolice Krakowa
- Kontaktowanie:
Re: Zapieczone przednie zawieszenie.
weź w ogóle górną półkę odbij przecież ona spadnie jeśli odkręcisz tą druga nakrętkę.
Napewno CI ten zacisk na dolnej półce trzyma lagę i dlatego nie chce to zejść.
Możesz wbić delikatnie śrubokręt albo coś dosyć szpiczastego i płaskiego tylko tak żeby nie skancerować półki.
Napewno CI ten zacisk na dolnej półce trzyma lagę i dlatego nie chce to zejść.
Możesz wbić delikatnie śrubokręt albo coś dosyć szpiczastego i płaskiego tylko tak żeby nie skancerować półki.
Re: Zapieczone przednie zawieszenie.
Dolna półka nie ma nic do tego bo to górna blokuje a w ogóle "wujcio" właśnie chodzi o to że po odkręceniu wszystkich śrub od górnej półki nie chce się odczepić...Rdza i syf napchany po latach.Zostaje tradycyjne NAKU****NIE! 

- wujcio
- Posty: 1764
- Rejestracja: 2008-06-25, 01:03
- GG: 0
- Lokalizacja: okolice Krakowa
- Kontaktowanie:
Re: Zapieczone przednie zawieszenie.
no ale przecież górną półkę trzeba uderzyć i wtedy puści stożek na lagach bo nic innego tam nie trzyma.
Jest miejsce do uderzenia przez jakieś drewienko młotkiem.
Nie ma co się co bać ważne żeby lag nie uszkodzić tam gdzie są gwinty i stożki.
Jest miejsce do uderzenia przez jakieś drewienko młotkiem.
Nie ma co się co bać ważne żeby lag nie uszkodzić tam gdzie są gwinty i stożki.
Re: Zapieczone przednie zawieszenie.
Właśnie mi też się wydawało że tam nic nie może trzymać a to jest ciasno osadzone i jeszcze jak się zapiekło to dużo ludzi myśli że tam jakaś sruba to trzyma...W końcu pomyślałem że przeca bez młota to nie robota 

- jarek
- Posty: 305
- Rejestracja: 2007-01-07, 20:05
- GG: 7482920
- Moje maszyny: WSK M06-64
- Lokalizacja: Oława/Wrocław
- Kontaktowanie:
Re: Zapieczone przednie zawieszenie.
A ja polecam przestudiowanie katalogu części i wtedy wiesz jakie części, oraz jakie śruby gdzie i co trzymają 

Re: Zapieczone przednie zawieszenie.
Dzisiaj miało być piaskowanie wski ale do wszystkich części brakowało osłon lag z mocowaniem lampy i przy demontażu przedniego zawieszenia są jaja.Bo lagi nie chcą się odczepić od dolnej półki i niewiem o co chodzi.
- jarek
- Posty: 305
- Rejestracja: 2007-01-07, 20:05
- GG: 7482920
- Moje maszyny: WSK M06-64
- Lokalizacja: Oława/Wrocław
- Kontaktowanie:
Re: Zapieczone przednie zawieszenie.
Laga ewidentnie przyrdzewiała do półki musisz sobie jakoś z tym poradzić, czyli zalewać odrdzewiaczami i tego typu specyfikami a potem spróbować jakoś to wybić bo innego wyjścia chyba niema, można by było spróbować na prasie wycisnąć ale trzeba mieć do niej dostęp ;/
- Skinder
- Posty: 2223
- Rejestracja: 2007-03-22, 15:49
- Moje maszyny: Perkoz 0001
- Lokalizacja: Lubicz
- Kontaktowanie:
Re: Zapieczone przednie zawieszenie.
Jak wbijesz wkrętak w półkę, to powinna zacząć latać w półce. Złap i szarp na wszystkie strony, ja w taki sposób ostatnio rozebrałem dwa zawieszenia i poszło bez większych problemów.
- Alien
- Posty: 1981
- Rejestracja: 2007-03-13, 00:06
- GG: 0
- Moje maszyny: M21W2 '72, Romet Komar typ 100, Kobuz '82
- Lokalizacja: Słomniki/Kraków
- Kontaktowanie:
Re: Zapieczone przednie zawieszenie.
Beast96 pisze:Dolna półka nie ma nic do tego bo to górna blokuje
Beast96 pisze:Dzisiaj miało być piaskowanie wski ale do wszystkich części brakowało osłon lag z mocowaniem lampy i przy demontażu przedniego zawieszenia są jaja.Bo lagi nie chcą się odczepić od dolnej półki i niewiem o co chodzi.
Re: Zapieczone przednie zawieszenie.
No i co z tego?alien???
Acze miał problem ze zdjęciem górnej półki bo nie mógł zdjąc zawieszenia z ramy a ja mam zdjęte wszystko tylko lagi siedzą w dolnej półce i się zapieczyły!
Acze miał problem ze zdjęciem górnej półki bo nie mógł zdjąc zawieszenia z ramy a ja mam zdjęte wszystko tylko lagi siedzą w dolnej półce i się zapieczyły!
- Skinder
- Posty: 2223
- Rejestracja: 2007-03-22, 15:49
- Moje maszyny: Perkoz 0001
- Lokalizacja: Lubicz
- Kontaktowanie:
Re: Zapieczone przednie zawieszenie.
No chyba o to, że nie umiesz po polsku sklecić zdania, tak żeby wiadomo było o co Ci chodzi. Mniejsza o to, można też spróbować obrócić lagę, jednak trzeba sobie znaleźć na to sposób, aby nie narobić jeszcze większych szkód...
- jarek
- Posty: 305
- Rejestracja: 2007-01-07, 20:05
- GG: 7482920
- Moje maszyny: WSK M06-64
- Lokalizacja: Oława/Wrocław
- Kontaktowanie:
Re: Zapieczone przednie zawieszenie.
no właśnie Skinder czepiasz się człowieka, przecież pisze człowiek p[piękną polszczyzną jak prof Miodek nakazał, a Ty mówisz że nie zrozumiale piszeBeast96 pisze:Pier****sz Skinder![]()

A tak na poważnie Beast96 pohamuj trochę się od tych wulgaryzmów

- wujcio
- Posty: 1764
- Rejestracja: 2008-06-25, 01:03
- GG: 0
- Lokalizacja: okolice Krakowa
- Kontaktowanie:
Re: Zapieczone przednie zawieszenie.
No ekstra ta jego polszczyzna nie dość że pełno błędów to jeszcze jakieś dziwne słowa to jest bardzo zrozumiałe:jarek pisze:no właśnie Skinder czepiasz się człowieka, przecież pisze człowiek p[piękną polszczyzną jak prof Miodek nakazał, a Ty mówisz że nie zrozumiale piszeBeast96 pisze:Pier****sz Skinder![]()
![]()
A tak na poważnie Beast96 pohamuj trochę się od tych wulgaryzmów
więc świetnie wydzierasz się na mnie że się nie znam a wychodzi na to że jednak dolna trzymaBeast96 pisze:No i co z tego?alien???
Acze miał problem ze zdjęciem górnej półki bo nie mógł zdjąc zawieszenia z ramy a ja mam zdjęte wszystko tylko lagi siedzą w dolnej półce i się zapieczyły!

Beast96 pisze:Dolna półka nie ma nic do tego bo to górna blokuje a w ogóle "wujcio" właśnie chodzi o to że po odkręceniu wszystkich śrub od górnej półki nie chce się odczepić...Rdza i syf napchany po latach.Zostaje tradycyjne NAKU****NIE!
-
- Posty: 7
- Rejestracja: 2011-05-31, 23:11
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK B03 '78/79
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontaktowanie:
Re: Zapieczone przednie zawieszenie.
Hm, trzymają chyba obie. Tj. górnej półki nie mogę odbić, bo przyrdzewiala do lagi i lagi nie mogę wybić, bo pewnie przyrdzewiała do dolnej.
Skorzystam ze sposobu rozchylania dolnej półki i zobaczę jak pójdzie.
Byłem wczoraj przy wiesi na chwilę, ale już późno było, nie chciałem tłuc. Będę pewnie po weekendzie próbował. Dzięki za podpowiedzi.
Skorzystam ze sposobu rozchylania dolnej półki i zobaczę jak pójdzie.
Byłem wczoraj przy wiesi na chwilę, ale już późno było, nie chciałem tłuc. Będę pewnie po weekendzie próbował. Dzięki za podpowiedzi.

- Tukan
- Posty: 386
- Rejestracja: 2008-04-01, 12:24
- Moje maszyny: .....
- Lokalizacja: pl
- Kontaktowanie:
Re: Zapieczone przednie zawieszenie.
Za dużo się cackasz
Co do górnej "półki" - gumowy młotek ew kloc drewniany i [komunis... znaczy savier kazał mi usunąć to słowo, bo inaczej mnie wtrąci do łagru] od dołu, nic się nie ma prawa popsuć jeśli będziesz ze wszystkich stron równo pukać.
Z dolną musisz się pomęczyć, najlepszy sposób to tak jak już koledzy mówili, WD-40 + wbicie śrubokręta w nacięcie w półce.

Z dolną musisz się pomęczyć, najlepszy sposób to tak jak już koledzy mówili, WD-40 + wbicie śrubokręta w nacięcie w półce.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości