Witam ponownie .
Dzięki za słowa otuchy i od razu wyciągnąłem wnioski z popełnionych błędów oczywiście podzielę się z wami moimi pracami.
Prawdę mówiąc to dzięki słowom:
ozi pisze:działaj, działaj, tabliczka ramy i tak zbędna bo moto bez papierów. Amortyzatory są rozbieralne- wystarczy u góry ściągnąć półksiężyce, wybij też miseczki główki ramy - te w których osadza się kulki
postanowiłem te amortyzatory przed malowaniem rozebrać - ku mojemu przerażeniu znalazłem pół plaży śródziemnomorskiej w nich co uwieczniłem na zdjęciu - mówię sobie niezły Bangałan - no to szmatka papier ścierny i czyszczenie ... efekt nie jest zły oczywiście muszę jeszcze wypełnić olejem amortyzatory i tutaj do was ogromna prośba dajcie jakieś namiary czym mam wypełnić tylnie oraz przednie amortyzatory ??????
Jak bym wiedział że te półksiężyce tak łatwo się da rozebrać w 10 minut to bym nie narobił sobie takiego bangałanu

:):)
przy okazji stwierdziłem ze chce pochromować je w całości tzn kielich i osłony sprężyn co wy na to ??? nie będzie to za mocna przesada zakładając że chce ogólnie dużo pochromować ????
Jeszcze jedno jak mam wybić "wybij też miseczki główki ramy" ????? od dołu spodu boku coś podważyć ??????
a teraz zdjęcia
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.