Strona 1 z 1
WSK M06Z2 64 r
: 2012-01-01, 21:58
autor: kryspinek86
witam serdecznie od żony dostałem wueske w mega fajnym stanie.
Stała 17 lat w garażu uniesiona na lewarkach.
po wymianie oleju i kranika (nie udało sie go uratować) odpaliła
Właściwie zostawił bym ją w takim stanie, lecz musiałem bak wyczyścić
(patent z betoniarką sprawdziłem)
co wiecej, co chwile był dziwny nagar. no to rozbieram silnik. i co? mam dziwny luz na wale.... zastanawiam się czym to może być spowodowane. Łożyska?
Co więcej, czy ten śmieszny bagażnik jest orginalny?
I czy w tym modelu orginalna była taka skaja nakrywająca bak, osłaniająca kolana?
Re: WSK M06Z2 64 r
: 2012-01-01, 22:39
autor: Savier
I niech ktoś powie, że żona to same kłopoty.
Bagażnik nie jest oryginalny, nie montowano go w fabryce. Luz na wole jest najpewniej góra-dół, konieczne będzie oddanie go do regeneracji.
Pozdrawiam.
Re: WSK M06Z2 64 r
: 2012-01-01, 22:55
autor: kryspinek86
właśnie luz na boki. jakieś 2 mm
co mnie troche przeraża
sam nie podchodzę do silnika, nie tykam bo poniszcze.
tylko tak nie daje mi to spokoju
Re: WSK M06Z2 64 r
: 2012-01-01, 22:56
autor: kryspinek86
a to bagażnika, mimo że może być przydatny nie zakładam.
Re: WSK M06Z2 64 r
: 2012-01-01, 23:05
autor: Savier
Bagażnik fajna sprawa, dodaje klimatu

.
Luz na boki w uzywanym wale to normalna sprawa, najważniejszy jest góra_dół. Mimo wszystko jednak oddałbym go do regeneracji dla świętego spokoju.
Silnik S01 równie łatwo się psuje co naprawia.
W myśl tych słów proponuję wykonać remont powoli, ale samemu. Pewność, że wszystko jest OK, satysfakcja i nowe umiejętności

.
Re: WSK M06Z2 64 r
: 2012-01-01, 23:10
autor: Karlicek
O, widzę kolejna wueska w Gnieźnie będzie żyła. Rzeczywiście upolowałeś motorek w bardzo przyjaznym stanie, ale jeśli zamierzasz w miarę normalnie go użytkować, to polecam zając się silnikiem - jeśli nie samemu to komuś to zlecić. Gratuluję nabytku i życzę owocnej współpracy (Twojej i wueski

) . Pozdrawiam
Re: WSK M06Z2 64 r
: 2012-01-01, 23:18
autor: konter
A ja ci gratuluję żony

Re: WSK M06Z2 64 r
: 2012-01-01, 23:23
autor: kryspinek86
pan mechanik przychodzi do mnie i mówi mi krok po kroku co mam robić, ucze się wiec.
i kazał mi kupić nowe tarcze i łożyska i łańcuszek.
a co do regeneracji wału..... może kolega Karlicek powie gdzie i jak?
i nie macie co się bać że wueska będzie nienormalnie użytkowana od tego mam coś innego
Re: WSK M06Z2 64 r
: 2012-01-01, 23:25
autor: kryspinek86
konter pisze:A ja ci gratuluję żony

dziękuje