WSK - WueSKowe Forum

Witam wszystkich serdecznie

Mówią, że marzenia się nawet podwójnie zakupiłem WSK i Syrenę 105L
Mam nadzieję, że będę mógł liczyć na waszą pomoc , gdyż nie wszystko wiem jak ugryźć

O to kilka jej fotek proszę o jakieś info jeśli coś nie pasuje do tego roku... Została już prawie cała rozebrana i na dzień dobry spotkałem kilka problemu
1- wspawane wzmocnienie. Chcę to wyciąć tylko pytanie czy jak to usunę to rama się nie przegnie może macie jakiś pomysł jak to ustrojstwo wywalić
2- kolejne pseudo wzmocnienie

3- Uchwyt mocowania silnika, może ma ktoś na zbyciu lub pomysł co z tym zrobić

No i się doczekałem po tylu latach drugiej białej

Oj tak, przyznam się szczerze zainspirowała mnie Twoja

Lecz będzie różnić się kilkoma szczegółami ale nie chcę zbytnio wiochy zrobić. Szkoda, że tak mało fotek jest białych WSK

Co do pseudo wzmocnień. Maiłem ostatnio taki sam problem. W taki sam sposób było zrobione wzmocnienie przy mocowaniu amortyzatora. Poradziłem sobie w ten sposób że delikatnie odciąłem szlifierką ten przysmarkany ceownik (w moim przypadku). Zostawiłem jedynie ścianke ceownika od strony błotnika. Pęknięcie ramy które odsłoniło się po odcięciu zespawałem dodatkowo przyspawałem tak jak należy tą pozostawioną ścianke. Wszystko wyszlifowałem tarczą do szlifowania powtarzając kilka razy napawanie i szlifowanie żeby wszystko wyszło bez ubytków. Zdarzyło się czasami wypalić dziurę więc trzeba było kleić i napawać. Na koniec wyszlifowałem wszystko na gładko tarczą z papierem ściernym. Całe szlifowanie zrobione gładko tak żeby nie było widać spoin i wyraźnego pogrubienia ścianki w miejscu gdzie zostawiłem ten kawałem ceownika. Nie spiesz się i uważaj żeby naprężenia pokrzywiły ramy. Nie mogę teraz wrzucić fotki tego miejsca bo rama jest w malowaniu ale jak wróci to może się podziele i zobaczymy czy pogrubienie ścianki rzuca się w oczy. Swoją droga ciekawe czy w m06-64 i B1 często pękały ramy w tym miejscu?

andrew724 pękały dlatego, że kiedyś jeździli na zabawy w 3 i 4 a nawet czasem w 5 na jednym motorze. Bynajmniej tak mówią właściciele w latach 70 i 80

1-Ile płaciliście za piaskowanie
2-Ile za malowanie proszkowe całej ramy ?
3-i ile za szkiełkowanie cylindra, głowicy i karterów

Pytam bo nie chcę przepłacić

Krzysiek_I pisze:Oj tak, przyznam się szczerze zainspirowała mnie Twoja

Lecz będzie różnić się kilkoma szczegółami ale nie chcę zbytnio wiochy zrobić.

Jakieś "Ą" lub"Ę" do mojej?

1-Ile płaciliście za piaskowanie
2-Ile za malowanie proszkowe całej ramy ?
3-i ile za szkiełkowanie cylindra, głowicy i karterów

1.120 cała wieśka
2.180 cała wieśka ( sama rama około 80 zł piasek + proszek)
3.(cylinder żeliwo więc piaskujemy 15 zł, reszta gratów około 120 zł)

To taka krótka odpowiedź za Andrzeja

jamenduro pisze:

2.180 cała wieśka ( sama rama około 80 zł piasek + proszek)

Piaskowanie + malowanie 180zł ?? Dobrze zrozumiałem

120 piasek 180 proszek.

i jak prace idą?

W końcu znalazłem chwilkę i prace znów ruszają

Mam problem z wybiciem śruby na tylnym wahaczu za cholere nie chce wyjść, a bez tego nie mogę dać do piaskowania

Poszukuję lagi od przedniego amorka oraz tylnego błotnika ...

Tak czytam i czytam i nie mogę się nadziwić, ja za piaskowanie + proszek na CAŁY motor (błotniki i bak tylko w podkładzie) zapłaciłem 170zł jak ktoś coś chce to zdjęcia po malowaniu są w moim temacie RATUJ SYRENKĘ!! powodzenia:)

Życzę powodzenia i wytrwałości w pracach

W końcu zawiozłem elementy do piaskowania. Koszt wypiaskowania wszystkich elementów metalowych to tylko 100 zł
Wał oddany wraz z cylindrem do regeneracji.

Rama już odebrana z piaskowania wszystko wyszło super.
Miejsca szczególnie narażone na rdze zamalowałem dodatkowo aktywnym podkładem antykorozyjnym firmy Wruth.
Rama i pozostałe elementy zostały już pomalowane w podkładzie.
Ma do was kilka pytań.


1- co powinno być na tym błotniku bo ewidentnie widać że jest coś tu ułamane 2- Czy te oryginalne spawy były jakoś szpachlowane?? bo na baku na pewno nie było widać połączenia 3- Macie może jakąś koncepcie jak naprawić to wycięcie koło gaźnika bo jakiś wcześniejszy "mechanior" powiększył sobuie otwór nożycami do blachy. Jedyne co mi przychodzi do głowy to napawać a później szlifować 4- Czy macie pomysł jak rozwiązać problem z tą stopką A tak wygląda rama

Bak był fabrycznie szpachlowany, a stopkę musisz dobrze przyspawać po prostu. Popraw to, co tam jest, ewentualnie później wyszlifuj i zaspawaj ładnym spawem

Witam ponownie wszystkich
Czas wrócić do motóra.

Mam kilka pytań, gdyż biorę się ponownie za remoncik.
Czy poprawialiście te tuleje, które są w ramie na wahacz stopki itp ? Czy też dorabialiście nowe tuleje z teflonu np ?
A jeśli byście znali wymiary tulei na wahacz byłbym ogromnie wdzięczny

Pozdrawiam wszystkich

Podłączam się do tematu w sprawie tulei wahacza.
W mojej B1 z 1969 roku tuleje, które przy okazji remontu postanowiłem wymienić mają wymiary 50x24,8x18,8.
W 'Skuterze Dębicy' znalazłem tuleje tarnamidowe do WSK 125 o wymiarach 50x25x17,5.
Pytanie skąd różnica w wymiarach? Wydaje mi się, że tuleje ze sklepu są do tego samego typu ramy.

Witam a powiedz mi czy to siedzenie jest oryginalne bo posiadam taka samą wske z roku ale nie mam kanapy..pozdrawiam

mati1985 pisze:Witam a powiedz mi czy to siedzenie jest oryginalne bo posiadam taka samą wske z roku ale nie mam kanapy..pozdrawiam

Ale żeś wpadł w chłopie, tak to siedzenie jest oryginalne