Strona 1 z 1
WSK M06B1 1970
: 2012-04-10, 17:02
autor: KaeMikS
Witam, przedstawiam moją Wskę. Motocykl jest w naszej rodzinie od lat 70tych, był jeżdżony przez mojego dziadka, w 1989 został wyrejestrowany i od tamtego czasu stał w garażu przywalony gratami. Ostatnio coś mnie tknęło, żeby ją wyciągnąć i zobaczyć, czy coś z tego będzie. Motocykl był kompletny, miał jedynie zbitą przednią lampe. Wyczyściłem gaźnik, zrobiłem zaprawki na ramie, błotniku i pomalowałem tymczasowo sprayem, wymieniłem też olej. Muszę jeszcze zakupić kluczyk, mam nadzieję że odpali bez problemów. :->
Zdjęcia w dniu wyciągnięcia z garażu (już zdjęte osłony gaźnika i filtra i wymieniona lampa):
Tutaj po umyciu:
jak na swój wiek nie wygląda tragicznie, z tego co przeczytałem to ostatni rocznik z takim siodłem i tylną lampą, no i przedostatni rok produkcji dwóramówki

Re: WSK M06B1 1970
: 2012-04-10, 17:19
autor: Polak
Piękna, jak odnowisz to cudo będzie. Lampa pewnie od Ursusa heh co nie?

Pozdr KaeMikS i powodzenia w renowacji

Re: WSK M06B1 1970
: 2012-04-10, 21:15
autor: Savier
Super maszynka, takie z "historią" to największe unikaty... ale dla wąskiego grona osób

.
Pozdro i powodzenia przy odpaleniu!

Re: WSK M06B1 1970
: 2012-04-13, 19:53
autor: toiman
Jest po prostu super !

Popraw siedzenie, i maszyna przepiękna

Re: WSK M06B1 1970
: 2012-04-15, 17:31
autor: P@tryk95
Porobić zaprawki,ewentualnie nowe chrome,popraw siedzenie i będzie piękna b1

Re: WSK M06B1 1970
: 2012-04-21, 10:45
autor: KaeMikS
Dzięki za miłe słowa, na żywo aż tak świetnie nie wygląda, jest sporo otarć, szczególnie na baku i widelcu, no i lampa jest przekrzywiona i ma wgniotke (lekka kolizja ze słupem wieki temu), ale myślę że polerka poprawi co nieco całokształt : )
Witam, ostatnio motor stał przez 2 tygodnie troszkę zapomniany, jednak w końcu pospawałem wydech, a wczoraj zamówiłem kluczyk i linkę gazu, tak więc jak dobrze pójdzie, to w przyszłym tygodniu ją odpalę.
Co polecacie zrobić z siodłem ? gąbka jest w miarę ok, tylko na spodzie jest lekko "uschnięta", no i w miejscu, gdzie jest dziura, no a poszycie, jak to w wsce, materiał strasznie kiczowaty, ale rozerwanie jest małe i w sumie dałoby sie to zszyć. Czy lepiej jednak kupić jakiś pokrowiec ?
No i kwestia kół: da się jakoś usunąć te wżery od rdzy ? Z przodu wiekszość mi się udało, ale tył idzie gorzej... Macie na to jakieś sprawdzone środki ?
czy poprostu tylko to przetrzeć i pomalować (srebrzanką np)
Re: WSK M06B1 1970
: 2012-04-21, 10:52
autor: Szczepan
Pokrowiec kup bo i tak czy siak masz nie org poszycie.
Re: WSK M06B1 1970
: 2012-05-02, 12:24
autor: KaeMikS
Haha, myślałem że to jest orginał. : )
Pokrowiec to nie problem, nie ma iskry

Trzeba będzie ustawić zapłon, a jak to nic nie da, to chyba nowa cewka, co panowie ? Czy coś jeszcze można sprawdzić, żeby nie wydawać hajsu na marne ?
Re: WSK M06B1 1970
: 2012-05-02, 12:39
autor: mauri
sprawdź , czy przy próbie odpalenia nie iskrzy się na platynkach(przerywaczu) , jeżeli tak , to masz kondensator do wymiany
jesli to nie to , to zmień świece , może kitowa , kup nowy przewód wysokiego napiecia i fajke na świece (jak wykręcisz fajkę z tego przewodu , to spróbój pokręcić kopką (jakbyś chciał odpalić) i jak nie będzie się iskrzyło na końcu tego kabla , to do wymiany). to to , co mi teraz przychodzi na myśl

jak coś to pisz
Re: WSK M06B1 1970
: 2012-05-02, 14:17
autor: filu
Historia podobna jak u mnie
Piękna sztuka, trzymam kciuki za odpalanie!