WSK - WueSKowe Forum

Historia WSK jest już 42 letnia
Jeździł nią dziadek kuzyna . Potem jakieś 2 lata temu ją zabrał od dziadków z myślą o renowacji . Jednak wypadły mu inne zabytki do zrobienia i WSK trafiła do mnie już rozebrana i tak częściowo zrobiona . Jest tu w pewnym sensie na forum więc jakby to czytał to Wielkie Dzięki .
Rocznik 1970. Z ostatnich B1 . Może z nią ruszę w te Wakacje w co wątpię ale jest cień szansy .(Po prostu chciałbym ja zrobić już tak profesjonalniej niż moja pierwsza i nie chce robić jej na czas ) . Co by nie było na pewno jest to kolejna uratowana WSK na polskich drogach . . Moja 2 no może 3 WSK
Pozdrawiam

No to mamy kolejną dwuramówke . Powodzenia w odbudowie

Simsonki wypadły mu do roboty czy jeszcze coś nowego kupił ? Gratuluję sprzętu masa pracy a będzie lala

Malczana robi a jest trochę roboty

Mocowania silnika są takie jak w jednoramowej Wuesce ?? Tych pierwszych np1972r ??
U mnie jest ucięte i muszę dorobić

Kuba bierz się za reanimacje tej b1!! Powodzenia

Pora przetrzeć kurze .
Żeby nie było że się jakoś nudzę w domu czy coś . Ostatnio się zabrałem . Elementy już poszpachlowane . Rama doczekała się mocowania silnika , żywcem wyciętego z WFM-ki (Rama nie nadawała się do niczego) . Jedyną ofiarom całego przedsięwzięcia była ośka wahacza. Planuje w tym tygodniu pomalować .

WSk czeka na szparunki i złożenie . Kilka dni temu poprosiłem znajomego tokarza o dotoczenie ośki
http://i.imgur.com/bzpHV3m.jpg
http://i.imgur.com/fpHt7bs.jpg
http://i.imgur.com/P8HaM9K.jpg

Aktualnie jest tylko rama z tylnym wahaczem . Reszta w proszku