WSK M06-64
: 2013-10-12, 23:38
Witam
Chciałbym wam przedstawić mój nowy nabytek, który przyjechał do mnie wczoraj mniej więcej o tej porze i tym samym został uratowany od przerobieniem na żyletki. Niestety tabliczka znamionowa jest tak zardzewiała, że nic nie da się z niej odczytać, z mojej znajomości wynika że jest to model 64, ale mogę się mylić także proszę o ocenę:
Jak widać na zdjęciach czas nie był da niej łaskawy, ale postaram się przywrócić ją do życia. Z silnikiem nie powinno być większych problemów, wał się kręci jakiś bieg jest, przynajmniej jeden reszty nie zdążyłem sprawdzić. do zakupu dodatkowo otrzymałem taką felgę z dość dobrą zębatką, będzie akurat na wymianę bo aktualna jest dosyć zużyta:
Przedstawiana WSKa ma taki korek od baku, czy on był stosowany oryginalnie?
Chciałbym ją w niedalekiej przyszłości odremontować, jednak najpierw muszę skończyć poprzednią WSKe, a niestety na razie moje pracę stanęły... Ale w końcu i na nią przyjdzie czas. Zimą na pewno zostanie przeprowadzony remont silnika i będę się starał zdobyć brakujące elementy. Gdyby ktoś coś miał chętnie przyjmę:) A na razie proszę oceńcie świeży zakup, oraz jego kompletność i oryginalność.
Chciałbym wam przedstawić mój nowy nabytek, który przyjechał do mnie wczoraj mniej więcej o tej porze i tym samym został uratowany od przerobieniem na żyletki. Niestety tabliczka znamionowa jest tak zardzewiała, że nic nie da się z niej odczytać, z mojej znajomości wynika że jest to model 64, ale mogę się mylić także proszę o ocenę:
Jak widać na zdjęciach czas nie był da niej łaskawy, ale postaram się przywrócić ją do życia. Z silnikiem nie powinno być większych problemów, wał się kręci jakiś bieg jest, przynajmniej jeden reszty nie zdążyłem sprawdzić. do zakupu dodatkowo otrzymałem taką felgę z dość dobrą zębatką, będzie akurat na wymianę bo aktualna jest dosyć zużyta:
Przedstawiana WSKa ma taki korek od baku, czy on był stosowany oryginalnie?
Chciałbym ją w niedalekiej przyszłości odremontować, jednak najpierw muszę skończyć poprzednią WSKe, a niestety na razie moje pracę stanęły... Ale w końcu i na nią przyjdzie czas. Zimą na pewno zostanie przeprowadzony remont silnika i będę się starał zdobyć brakujące elementy. Gdyby ktoś coś miał chętnie przyjmę:) A na razie proszę oceńcie świeży zakup, oraz jego kompletność i oryginalność.