-
kuchar
- Posty: 130
- Rejestracja: 2014-01-08, 18:52
- GG: 0
- Moje maszyny: wueski, jawa, romet
- Lokalizacja: LKR
-
Kontaktowanie:
Post
autor: kuchar » 2014-10-27, 19:43
Cześć, przedstawiam jedną z dwóch moich wuesek

Rok produkcji 1957, kupiona na początku wakacji bez silnika, silnik dokupiłem trochę później i zrobiłem w nim remont, aktualnie kompletuje brakujące detale. Ogólnie motocykl dobrze zachowany jak na swój wiek, zwróćcie uwagę choćby na felgi czy siedzenie. W planach jest remont od podstaw ale wciąż się waham czy nie pozostawić jej w oryginale, i tu czekam na Wasze opinie.
Mam nadzieję że się Wam spodoba

Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
mariusz30003
- Posty: 167
- Rejestracja: 2010-01-10, 21:19
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK M06 B5 4T
WSK M06-B1
Dezamet Typ 756,2 Stella
- Lokalizacja: Lubartów
-
Kontaktowanie:
Post
autor: mariusz30003 » 2014-10-27, 21:09
Piękności.
Moim zdaniem zabezpieczyć co się da przed postępującą degradacją i zostawić w oryginale. Takich maszyn ze smaczkiem jest bardzo mało.
-
wyder666
- Posty: 135
- Rejestracja: 2013-09-12, 14:44
- GG: 0
- Moje maszyny: HD XL1200R '04
Wsk M06 Z2 '64
Wsk M06 B1 '68
Wsk M06 B1 '68
- Lokalizacja: Toruń
-
Kontaktowanie:
Post
autor: wyder666 » 2014-10-29, 10:34
mariusz30003 pisze:Piękności.
Moim zdaniem zabezpieczyć co się da przed postępującą degradacją i zostawić w oryginale. Takich maszyn ze smaczkiem jest bardzo mało.
Tak jest!! Nic nie robić!! Zostawić jak jest!! A jest pięknie!!
-
kuchar
- Posty: 130
- Rejestracja: 2014-01-08, 18:52
- GG: 0
- Moje maszyny: wueski, jawa, romet
- Lokalizacja: LKR
-
Kontaktowanie:
Post
autor: kuchar » 2014-10-30, 20:40
Fakt tablica jest dość nietypowa, jest dla mnie najfajniejszym gadżetem tego motocykla zaraz po tylnej lampce

-
decada
- Posty: 412
- Rejestracja: 2014-09-28, 09:46
- GG: 0
- Moje maszyny: Romet Ogar 205 1986,WFM 1960
- Lokalizacja: Dolice
-
Kontaktowanie:
Post
autor: decada » 2014-11-13, 22:36
Odrestaurować oprócz siedzenia. Siedzenie jest mega!
-
kuchar
- Posty: 130
- Rejestracja: 2014-01-08, 18:52
- GG: 0
- Moje maszyny: wueski, jawa, romet
- Lokalizacja: LKR
-
Kontaktowanie:
Post
autor: kuchar » 2014-11-22, 20:45
Dzisiaj dołożyłem brakujące klamki sprzęgła i hamulca, na dniach jak dobrze pójdzie będzie hamulec, podnóżek i osłona akumulatora. Takie pytanie, jak widzicie nie ma tu dźwigni i pręta hamulca, o ile pręt i pedał da się łatwo znaleźć to nie mam pojęcia gdzie dostać tą dźwignię przy bębnie koła, jest inna niż w nowszych modelach...
Poza tym ciekawostka, okazało się że pierwszy właściciel wygrał wueske na loterii

-
Charlotta
- Posty: 463
- Rejestracja: 2013-11-22, 19:12
- GG: 0
- Moje maszyny: Osa M50, Osa M52, Shl M11
- Lokalizacja: Kursko
-
Kontaktowanie:
Post
autor: Charlotta » 2014-11-22, 22:17
Chór głosów - nie maluj jej!

-
kuchar
- Posty: 130
- Rejestracja: 2014-01-08, 18:52
- GG: 0
- Moje maszyny: wueski, jawa, romet
- Lokalizacja: LKR
-
Kontaktowanie:
Post
autor: kuchar » 2014-11-22, 22:57
Przemyślałem że nie będę jej malował, uzupełnie braki, trochę ją porozkręcam dokładnie umyje, doczyszczę i złoże z powrotem, ogólnie chce ją zrobić tak żeby można było podejść, kopnąć i jechać. Może kiedyś zrobi się chromy itp ale lakier zostanie oryginalny chociaż w rzeczywistości wygląda trochę słabiej niż na zdjęciach. Taki remont bez malowania

ale póki co nie mam czasu na nią, może bliżej wiosny coś ruszy na poważniej, póki co uzupełniam braki.
-
pawpaw12
- Posty: 78
- Rejestracja: 2014-10-27, 23:06
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK M06Z 1959
- Lokalizacja: Szczecin
-
Kontaktowanie:
Post
autor: pawpaw12 » 2014-11-25, 23:53
Kupiłeś nowy silnik - jak dalece próbowałeś zgłębić jego temat w tym motórze? Wg moich ustaleń w L-kach ten WFM-kowy cylinder nie powinien nikogo dziwić, zwłaszcza w tym roczniku. Czy wiesz coś więcej na ten temat?
Dlaczego masz niedokręcony tłumik do ramy? Czyżby występowała kolizja z wahaczem? Borykam się z tym problemem w mojej z-etce
viewtopic.php?f=70&t=19937.
I ten kluczyk stacyjki w kolorze żółtym - bomba. Ja miałem w kolorze niebieskim ale rozsypał mi się kiedy próbowałem go użyć. Dlatego uważaj na swój i obchodź się z nim delikatnie. Czas i promieniowanie UV robi swoje.
Pozdrawiam PM
-
kuchar
- Posty: 130
- Rejestracja: 2014-01-08, 18:52
- GG: 0
- Moje maszyny: wueski, jawa, romet
- Lokalizacja: LKR
-
Kontaktowanie:
Post
autor: kuchar » 2014-11-26, 09:03
Z tego co mi wiadomo w tym roczniku silnik ma być jeszcze ze skośną głowicą ale już z takim deklem sprzęgła jak w mojej. Co do wydechu to ten jest od zetki założony tylko po to by ją odpalić, dlatego nie pasuje, oryginalnie ma tu być tłumik z rybką na końcu ale w tej chwili dopiero się za takim rozglądam. A co do twojej zetki, może kolanko wydechowe jest niedokładnie wykonane, mam z2 i zmieniałem wydech i kolanko niestety dotyka do ramy tyle że mój wydech nie jest taki jak oryginalnie w zetce tylko z obejmą tak jak w nowszych, wtedy jeszcze nie mogłem znaleźć nigdzie dedykowanego do z2.
-
pawpaw12
- Posty: 78
- Rejestracja: 2014-10-27, 23:06
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK M06Z 1959
- Lokalizacja: Szczecin
-
Kontaktowanie:
Post
autor: pawpaw12 » 2014-11-26, 19:31
Twój dekiel sprzęgła ma jeszcze logo WFM czy już ZM DEBA ?
Jak założysz rybkę to wszystko zagra bo ona ma trójkąt z otworem a nie płaskownik. Co do mojego kolanka to cobym nie robił, jak bym go nie wygiął to będzie kolizja z podnóżkiem pasażera albo wahaczem. Ale mam już pomysły jak pozbyć się problemu.
Pozdrawiam i życzę wytrwałości w renowacji.
Pozdrawiam PM
-
kuchar
- Posty: 130
- Rejestracja: 2014-01-08, 18:52
- GG: 0
- Moje maszyny: wueski, jawa, romet
- Lokalizacja: LKR
-
Kontaktowanie:
Post
autor: kuchar » 2014-11-27, 00:26
Napis na deklu WFM. Dziękuje i również życzę powodzenia w remoncie.
-
kuchar
- Posty: 130
- Rejestracja: 2014-01-08, 18:52
- GG: 0
- Moje maszyny: wueski, jawa, romet
- Lokalizacja: LKR
-
Kontaktowanie:
Post
autor: kuchar » 2015-02-23, 11:23
Odświeżam :
powoli zdobywam kolejne brakujące detale (oprócz tego co na zdjęciach doszły jeszcze klamki na kierownicę i rolgaz z manetką starego typu)
Gdyby ktoś miał kolanko wydechowe pod tłumik typu "rybka" lub cięgno hamulca tylnego (to przy rozpieraku) najlepiej razem z prętem to jestem zainteresowany kupnem.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
Mateusz WSK
- Posty: 1730
- Rejestracja: 2008-02-11, 21:47
- GG: 514342
- Moje maszyny: 175 Kobuz 82r, B3 78r, Pannonia TLF 250 61r.
- Lokalizacja: Wiązownica (Podkarpackie) RJA
-
Kontaktowanie:
Post
autor: Mateusz WSK » 2015-02-23, 13:11
Bardzo fajnie zachowana Fuma, ja bym nie remontował tylko uzupełnił braki co już robisz

-
kuchar
- Posty: 130
- Rejestracja: 2014-01-08, 18:52
- GG: 0
- Moje maszyny: wueski, jawa, romet
- Lokalizacja: LKR
-
Kontaktowanie:
Post
autor: kuchar » 2015-02-24, 00:15
Remont będzie polegał na tym że dokupię brakujące części i przywrócę do normalnej jazdy. Żadnego malowania itp nie zamierzam bo szkoda by mi było psuć oryginał, wyblakły lakier i rdza też ma swój urok

-
skavinsky
- Posty: 377
- Rejestracja: 2011-12-01, 13:59
- GG: 0
- Moje maszyny: JUNAK 59,60,61,63,65
OSA 1965
SHL M04 1951
WFM 55,57,62
AVO
- Lokalizacja: Przysucha
-
Kontaktowanie:
Post
autor: skavinsky » 2015-05-10, 11:56
No i ekstra, gratulacje, malować to można ale motocykl kompletnie zniszczony całkowicie zardzewiały i/lub kiedyś malowany, ucinałbym ręce osobom które chcą restaurować motocykle w takim stanie jak ten lub nawet troszeczkę gorszym, oni są po prostu amatorami a nie kolekcjonerami.
-
decada
- Posty: 412
- Rejestracja: 2014-09-28, 09:46
- GG: 0
- Moje maszyny: Romet Ogar 205 1986,WFM 1960
- Lokalizacja: Dolice
-
Kontaktowanie:
Post
autor: decada » 2015-05-10, 13:20
skavinsky pisze:ucinałbym ręce osobom które chcą restaurować motocykle w takim stanie jak ten lub nawet troszeczkę gorszym, oni są po prostu amatorami a nie kolekcjonerami.
Niby dlaczego amatorami? Może nie każdy jest kolekcjonerem. Może jest miłośnikiem i nie chce jeździć zardzewiałym klamotem a mieć wychuchane cacko, odremontowane własnymi siłami, z którego będzie dumny. Chcesz to kolekcjonuj co chcesz i w stanie jakim chcesz tylko nie obrażaj innych!
-
skavinsky
- Posty: 377
- Rejestracja: 2011-12-01, 13:59
- GG: 0
- Moje maszyny: JUNAK 59,60,61,63,65
OSA 1965
SHL M04 1951
WFM 55,57,62
AVO
- Lokalizacja: Przysucha
-
Kontaktowanie:
Post
autor: skavinsky » 2015-05-10, 13:45
To samo co ja napisze raczej 98% znawców z tego forum, jak masz oryginał i chcesz remontować to go sprzedaj komuś np MI za dobre pieniądze a kup zwłoki do renowacji. Miłego dnia
-
decada
- Posty: 412
- Rejestracja: 2014-09-28, 09:46
- GG: 0
- Moje maszyny: Romet Ogar 205 1986,WFM 1960
- Lokalizacja: Dolice
-
Kontaktowanie:
Post
autor: decada » 2015-05-10, 13:56
Ok ale może troszkę szacunku dla innych? Każdy ma prawo robić ze swoimi sprzętami co chce. Jeśli mam ochotę odremontować kompletny, oryginalny motocykl to to robię i wcale nie uważam żebym robił to źle i po amatorsku. Ocalanie złomowych znalezisk nie leży w mojej naturze. Pozdrawiam.
-
decada
- Posty: 412
- Rejestracja: 2014-09-28, 09:46
- GG: 0
- Moje maszyny: Romet Ogar 205 1986,WFM 1960
- Lokalizacja: Dolice
-
Kontaktowanie:
Post
autor: decada » 2015-05-10, 14:05
skavinsky pisze: jak masz oryginał i chcesz remontować to go sprzedaj komuś np MI za dobre pieniądze a kup zwłoki do enowacji.
Jeśli będę miał ochotę wyremontować oryginał i sprzedać za jeszcze lepsze pieniądze to co? Nie wolno mi? Szanujmy się nawzajem. Fakt, że są ludzie którym brakuje zapału podczas remontu,ale tak czasem bywa. Trudno.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości