WSK B1 1968 - początek ciężkiej wyprawy
: 2017-04-24, 22:02
Witajcie! Chcę przedstawić swoją WSKę B1 1968 którą zakupiłem jakiś miesiąc temu po jakiś kilkunastodniowych poszukiwaniach. Uważam, że kupiłem ją w dobrej cenie biorąc pod uwagę że dostałem do niej komarka z okrągłym silnikiem, biegami w rączce, który jest bardziej kompletny niż moja biedna WSKa w którą chcę dać drugie życie.
Pacjent to WSK B1 1968. Brakuje mi kilka rzeczy - lampy tył, hamulca nożnego, wydechu, ładnego siedzenia i wiele wiele innych ważnych detali, które powoli chce kupować ale największą częstotliwość zakupów będzie miał 10 dzień każdego miesiąca... bo jak wiadomo nikomu się nie przelewa mając na uwadze inne priorytety w rodzinie więc wiem że mój remont będzie trwał bardzo długo.
Na razie dając jakąś kolejność moich działań, zacząłem od silnika. Mam pewnego Pana w okolicach Izdebna ( woj.lubelskie ) który działa nam moim silnikiem. Dokupiłem drugi silnik który na szczęście ma wał i cylinder ( i tak będzie szlif ) w fajnym stanie i sporo fajnych gratów więc z dwóch zrobi się jeden
. Do tego nowe dobre łożyska, uszczelki, simieringi itp... Zapłon pewnie pójdzie CDI ale póki mogę złożyć na zwykłym to na chwilę obecną tak zrobię, aby go odpalić.
A reszta.. Panowie mam sporo pytań, bo wertuję internet ale nurtują mnie takie rzeczy.
1.Jakie powinno być siedzisko ?Gąbka jest ok ale materiał nie bardzo, jaka powinna być kolorystyka ?
2.Jakie polecacie sklepy w woj.lubelskim albo internetowe ?
3. Może jakieś sugestie dotyczące mojego egzemplarza co Wam się rzuca w oczy co nie powinno mieć miejsca, lub co jest dobre, złe nie takie może nietypowe ?
4. Jakieś rady koleżeńskie co w jakiej kolejności robić przy składaniu ?
No i cóż życzyć takiego zapału jaki mam do tej pory i nie załamujcie mnie że to ciężka droga bo to wiem
Pacjent to WSK B1 1968. Brakuje mi kilka rzeczy - lampy tył, hamulca nożnego, wydechu, ładnego siedzenia i wiele wiele innych ważnych detali, które powoli chce kupować ale największą częstotliwość zakupów będzie miał 10 dzień każdego miesiąca... bo jak wiadomo nikomu się nie przelewa mając na uwadze inne priorytety w rodzinie więc wiem że mój remont będzie trwał bardzo długo.
Na razie dając jakąś kolejność moich działań, zacząłem od silnika. Mam pewnego Pana w okolicach Izdebna ( woj.lubelskie ) który działa nam moim silnikiem. Dokupiłem drugi silnik który na szczęście ma wał i cylinder ( i tak będzie szlif ) w fajnym stanie i sporo fajnych gratów więc z dwóch zrobi się jeden

A reszta.. Panowie mam sporo pytań, bo wertuję internet ale nurtują mnie takie rzeczy.
1.Jakie powinno być siedzisko ?Gąbka jest ok ale materiał nie bardzo, jaka powinna być kolorystyka ?
2.Jakie polecacie sklepy w woj.lubelskim albo internetowe ?
3. Może jakieś sugestie dotyczące mojego egzemplarza co Wam się rzuca w oczy co nie powinno mieć miejsca, lub co jest dobre, złe nie takie może nietypowe ?
4. Jakieś rady koleżeńskie co w jakiej kolejności robić przy składaniu ?
No i cóż życzyć takiego zapału jaki mam do tej pory i nie załamujcie mnie że to ciężka droga bo to wiem
