WSK - WueSKowe Forum

Witam
Poniżej przedstawiam swoją WSK M06-Z. Motor zakupiłem kilka lat temu od swojego dziadka. Odnowiłem ją tak jak mogłem aby nie straszyła. Na wiosnę planuję porządne odrestaurowanie z piaskowaniem, malowaniem, poprawieniem ogólnego stanu technicznego a narazie chcę się nią trochę pocieszyć bo dopiero w piątek ją zarejestrowałem jako UNIKAT.
Piszcie co o niej sądzicie. Wszystkie opinie i uwagi wezmę pod uwagę przy renowacji.

Fantastycznie wygląda. Ja bym jej nie ruszał, skoro zachowała się w takim stanie. Tylko to logo na baku brzydkie
Dużo się nachodziłeś, żeby zarejestrowali? Czy nie było większych kłopotów? Rzeczoznawca dużo wziął kasy za opinię?

I czemu stoi na tekturze?

Ja również nie ruszałbym lakieru bo wygląda super! Wyremontuj tylko silnik (jeśli tego wymaga) i będzie super WSK Zdejmij tą naklejkę z baku i kup poprawne logo.

Adi_CK pisze:Fantastycznie wygląda. Ja bym jej nie ruszał, skoro zachowała się w takim stanie. Tylko to logo na baku brzydkie
Dużo się nachodziłeś, żeby zarejestrowali? Czy nie było większych kłopotów? Rzeczoznawca dużo wziął kasy za opinię?

I czemu stoi na tekturze?

Dzięki za opinię.
Logo z baku zniknie i pojawi się poprawne. A stoi na tekturze bo troszkę kapie, a nie chciałem szwagrowi pobrudzić nowej kostki.
Rzeczoznawca - 500zł
Próbna rejestracja - 80 zł
Normalna rejestracja - 120 zł
Przegląd - 60 zł

Bardzo pomogła mi Pani z Wydziału Komunikacji, powiedziała co po kolei muszę zrobić i zajęło mi to ok tygodnia.
Ale miałem wszystkie potrzebne papiery.

Pozdrawiam

Słownie pięćset?
Miałeś ją wyrejestrowaną?
Lakier wygląda nawet nawet, spróbuj go uratować polerką.

Savier pisze:Słownie pięćset?
Miałeś ją wyrejestrowaną?
Lakier wygląda nawet nawet, spróbuj go uratować polerką.

Serio 500 zł. Była wyrejestrowana przez mojego dziadka i miałem tylko 2 opcje albo zabytek (żółte blachy) albo unikat (białe blachy).

Co za zdzieranie kasy Najważniejsze, że masz to już za sobą i drugi raz nie będziesz musiał się tym zamartwiać. Biała blaszka ładnie wygląda na tylnym błotniku. Widzę, że masz ją w ramce. Nie wypada podczas jazdy? Bo słyszałem, że przy wyższych prędkościach może się wysunąć.

I Twoja WSK ma ponad 40 lat, więc w myśl obowiązujących przepisów jest pojazdem historycznym. Oznacza to chyba, że nie musi mieć ciągłości OC, (mimo, że nie ma żółtej tablicy), prawda? Czy jestem w błędzie? Jak ktoś ma większą wiedzę z tego zakresu, to niech się podzieli.

Adi_CK pisze:Co za zdzieranie kasy Najważniejsze, że masz to już za sobą i drugi raz nie będziesz musiał się tym zamartwiać. Biała blaszka ładnie wygląda na tylnym błotniku. Widzę, że masz ją w ramce. Nie wypada podczas jazdy? Bo słyszałem, że przy wyższych prędkościach może się wysunąć.

I Twoja WSK ma ponad 40 lat, więc w myśl obowiązujących przepisów jest pojazdem historycznym. Oznacza to chyba, że nie musi mieć ciągłości OC, (mimo, że nie ma żółtej tablicy), prawda? Czy jestem w błędzie? Jak ktoś ma większą wiedzę z tego zakresu, to niech się podzieli.

Nie wypada, bo jest do ramki przykręcona.
Moja WSK ma dokładnie 52 lata, a OC musi mieć każdy pojazd poruszający się na białych blachach. Ale w Link4 płącę 70 zł na rok. Więc nie jest źle.

Pozdrowionka

http://www.youtube.com/watch?v=e-Iq2ddaKlk Kilka zdjęć okraszonych muzyczką. Tak się ogląda chyba przyjemniej.
Pozdrawiam