Strona 2 z 4

Re: WSK 125 1972

: 2011-10-26, 18:26
autor: matthew152
Ja chce żeby wyglądały identycznie jak oryginalnie, pewnie będe zmuszony kupić jakiś mniejszy pistolet zaprawkowy czy areograf żeby mniejszy obszar malował, mam na dyski szablon tego pół księżyca tylko a nie mam drugiej części, nie wiem też jaka grubość była oryginalnie szparunków

Coś takiego mam:

Re: WSK 125 1972

: 2011-11-20, 15:13
autor: matthew152
Wsk stanęła już prawie na koła, nie wiem co powinno być z tyłu między zębatką a wachaczem??

Re: WSK 125 1972

: 2011-11-20, 15:14
autor: Savier
Tam powinien być dystans.

Re: WSK 125 1972

: 2011-11-20, 15:18
autor: matthew152
taka tulejka jak po drugiej stronie tylko krótsza nie??

Re: WSK 125 1972

: 2011-11-20, 15:23
autor: WSK
mem.jpg
Popraw to przednie koło....

Re: WSK 125 1972

: 2011-11-20, 15:27
autor: matthew152
Wiem mój błąd najpierw pomalowałem obręcze a potem zmieniałem opony, hehehe. Coś spróbuje z nią zrobić i ostatecznie jakieś czernidło dam

Re: WSK 125 1972

: 2011-11-20, 16:28
autor: Savier
Tu się nie ma z czego śmiać... Nie stosuj czarnidła, bo opona będzie się ślizgać.

Re: WSK 125 1972

: 2011-11-20, 16:38
autor: Łukasz
A ja tam w Pegazie plakiem (nie wiem jak to się dokładnie pisze :mrgreen: ) przejechałem i ślizgu nie było :mrgreen:

Re: WSK 125 1972

: 2011-11-20, 17:55
autor: Kermit
Główka ramy jest krzywa. Ewidentnie widać wygiętą belkę pod bakiem.

Re: WSK 125 1972

: 2011-11-20, 20:04
autor: matthew152
Wiem, po upadku z wiaduktu jest ale co mam zrobić, nie naprostuje tego:(

Re: WSK 125 1972

: 2011-11-22, 16:52
autor: Grzaniec
Dałoby radę to wyprostować. Potrzebny palnik, dobre imadło, trochę przyrządów pomiarowych....tyle, że trzeba to było robić przed lakierem. A tak...z krzywą ramą to trochę dziwne podejście do remontu....ale to Twój motocykl.

Re: WSK 125 1972

: 2011-11-22, 17:45
autor: matthew152
Nie mam do niego papierów, więc i tak nim nie pojeżdże, zresztą i tak palnika nie mam

Re: WSK 125 1972

: 2011-12-03, 19:56
autor: matthew152
Ostatnie malowanie poliuretanem, troszkę oszczędnie ale jest, błotniki i tak będą malowane bazą i bezbarwnym z powodu szparunków, ale to taki prototyp zrobiłem z czerwonymi krzywymi szparunkami. Od spodu błotniki zamierzam barankiem spryskać żeby się tam rdza nie dobrała

Re: WSK 125 1972

: 2011-12-03, 23:47
autor: Łukasz
Czerwone szparunki hmm...zobaczymy jak to będzie wyglądać w całości :mrgreen:

Re: WSK 125 1972

: 2011-12-04, 14:20
autor: matthew152
O którą wgniotę ci chodzi?? Baranek na wszelki wypadek, jakby kiedyś mi się zachciało po błotku pojeździć(broń Boże)

Re: WSK 125 1972

: 2011-12-04, 14:35
autor: WSK
LukS2 pisze:Będziesz coś robił z tą gigantyczną wgniotą na błotniku? Gdzie Ty chcesz tym jeździć, że dajesz baranek? Przecież to syf jakich mało, trzyma wode, odpada...
LukS2, te gigantyczne "wgnioty" po obu stronach błotnika są fabryczne, przecież tam przechodzą oslony górne lag o.0, miałeś Ty kiedyś do czynienia z B3?...

Re: WSK 125 1972

: 2011-12-04, 14:53
autor: Karlicek
Hehe a już myślałem, że jestem jakiś ułomny i nie widzę nawet pogiętego błotnika.

Re: WSK 125 1972

: 2011-12-04, 15:03
autor: matthew152
Sam się tez przestraszyłem że coś przeoczyłem hehehe ;D , ja przy nim tyle siedziałem i nic nie widziałem a LukS2 spojrzał na zdjęcie i znalazł :-| W pierwszej chwili to sobie zdjęcia powiększyłem i zacząłem jej szukać hahahaha :mrgreen:

Re: WSK 125 1972

: 2011-12-04, 20:46
autor: hartman
Prawie jak panonia z tymi czerwonymi szparunkami. Jestem ciekaw jak to w całości będzie wyglądać.

Re: WSK 125 1972

: 2011-12-04, 21:30
autor: matthew152
Nieee nie łudźcie się, czerwonych szparunków raczej nie będzie, chyba że ktoś mnie podpuści, mam tych pasków sporo, łatwo je się nakleja tylko na zakrętach nie chcą się za bardzo układać, wolałbym złote ale.. "jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma"... jeszcze logo muszę w warunkach domowych zrobić