Wsk 125 M06B3 1982r. White Power

[Matej]

a smarowałeś je?

[Korbowód]

Pewnie, bez smarowania zatarłyby się przy zakładaniu

[piotrBe]

Maszyna sprawują się ogólnie bezproblemowo Przebieg ciągle rośnie, żałuję, że nie udało mi się zebrać na zlot do Świdnika. Linka sprzęgła i gazu się postrzępiły, straszna tandeta Linmot Częstochowa, wytrzymały około 1500km od remontu.

Postrzępiły się czy złamały. Sprawdź jak zaciskasz klamkę czy linka nie opiera się o klamkę, jeśli tak to rozkręcaj, odtłuszczaj klamkę ze smaru i łap za pilnik iglak okrągły i trzeba spiłować mięsa by linka nie miała możliwości łamania. Sprawdź hebel i sprzęgło.

Co do linki gazu to mi oryginalna też się posypała przez rolgaz. Gdyby jakoś inaczej to rozwiązać, dać tam jakiś teflon bo ciągle to trze.

Jedyna dobra rzecz by jakoś przedłużyć żywotność linek to częściej je smarować smarem miedzianym, jak nie taki w szprayu to stały rozcieńczony nitro i aplikować strzykawką. Smaruj też miejsce tarcia baryłki linki, mocowania klamki z klamką itp itd

Jak to wszystko wiesz to dobrze może inni przeczytają i zastosują

Szkoda że nie byłeś na Świdniku. Dwie białe White Power by były