WSK - WueSKowe Forum

Kierunkowskazów bym nie zakładał ale mitasy jak najbardziej.

Ja również bym proponował nowe oponki.

Ostatnio też miałem problem z przyklejeniem gum od picka, są jakby czymś zabezpieczone że butapren się ich wcale nie trzyma

A nie próbowaliście potraktować gum papierem ściernym- oczywiście na powierzchni która ma być klejona? Nie mówimy tu o zdzieraniu nie wiadomo ile- chodzi mi o "zmatowienie" powierzchni. Lakier też można ale tu polecam najwyższą ostrożność z widomych względów a i papier o wiele wiele drobniejszy niż do gumy. Dla chcących- spróbować na jakimś kawałku gumy przyklejonym na próbę do czegoś polakierowanego. U mnie zwykłe gumy przyklejone do zbiornika są do dzisiaj i wcale nie mają ochoty odpadać- podpatrzone u mojego ojca.

pewnie trzeba by pytać picka ale wydaje mi sie ze te gumy nie są wulkanizowane tylko odlewane i nie jest to guma kauczukowa tylko na bazie silikonu. Jest poprostu sama z siebie jakby tłusta.

140 zł

mógłbyś mi zwymiarować niski kominek licznika?
bo mój tokarz zgubił...

u mnie nie ma kominka , mam lampe starego typu

silnik pierwsza klasa nigdy nie otwierany, zaplombowany. Trzeba zrobić szlif i wymienić łozyska. Nawat podstawa iskrownika nigdy nie demontowana. Zamalowane kremową farbą styki kabli. Troche niewyraźne fotki ale w środku silnik sie błyszczy jakby wczoraj wyszedł z odlewni. Nie wiem czy ruszać wał, nie wyczuwam żadnych luzów na korbie.

troche sie nudziłem

Pięknie Nie mogę doczekać się efektu końcowego. Powodzenia

wreszcie ogarnąłem sprawe z boczkami. Miałem problem z szablonem do namalowania napisu. efekt końcowy

Super wygląda, bez żadnych krawędzi. Jak to zrobiłeś? Nie do odróżnienia od oryginału!

Savier pisze:Super wygląda, bez żadnych krawędzi. Jak to zrobiłeś? Nie do odróżnienia od oryginału!

jak wyschło przetarłem papierem wodnym 2000 i wypolerowałem pastą 3m na szarej gąbce. Celowo nie używam najdrobniejszej gąbki żeby się nie świeciło jak psu jajca. Aha uzyłem farby renowacyjnej, lepiej kryje od akrylu.
Mam dylemat z cylindrem, posiadam cylinder w super stanie z przebiegiem 200km ( w zasadzie cały silnik jest z takim przebiegiem) ale bardzo długo stał i na gładzi cylindra jest odbity "cień" tłoka, nie ma rys itp ale nie wiem czy robić szlif. Pod palcem nic nie wyczuwam, szczelina na nominalnych pierscieniach 0,2. Może ktos podpowie.

trollfireblade Skąd wziąłeś szablon do napisów ?

metzek pisze:trollfireblade Skąd wziąłeś szablon do napisów ?

kupiłem na allegro http://allegro.pl/naklejki-wsk-dudek-ko ... 81948.html tylko przy zakupie trzeba podac czy chcesz naklejke czy szablon

dobrze nie widac ale jak gładź jest równa to będzie cykac;) na gorsze zakładalem i chodziły nawet nawet

zubr9471 pisze:Po pierwsze primo silnika po przebiegu 200 km sie nie remontuje ani nawet nie dotyka choćby stał i 50 lat.

Święte słowa !

i tu sie nie zgodze, wszystkie łozyska do wymiany. Pomijam fakt ze na wale całkowicie staneły to w myśl zasady nieużywany organ zanika - łozyska które nie pracowały choćby minutke przez ostatnie 30 lat nadają się jedynie do kosza. Pozatym musze wymieć jedną tarcze sprzęgłową bo korki sie przykleiły do przekładki. Nawet nie wiecie jak mi serce krwawiło jak przecinałem plombe z napisem zmd.Plombe oczywiscie zachowałem, trzymam pod okładką instrukcji

Ale pordzewiały Ci te łożyska ?