WSK - WueSKowe Forum

Witajcie!
Od pewnego czasu jestem userem tego forum, duuużo tematów już przeczytałem, sporo się na forum dowiedziałem i zdjęć cudnych motorków naoglądałem
Od dawna chciałem mieć WSKę. Jednak jakoś nigdy nie złożyło się, żebym mógł ją sobie kupić, bo to brak kasy, brak okazji itp...
Jednakże nie dalej jak dnia 27.04 roku Pańskiego 2012 dostałem taką oto WSKę M06B3 od wuja.! Radość moja była niezmierna, mimo tego, że spodziewałem się remontu, nim ją odpalę... Znałem jej stan, gdyż u wujka bywam niemalże codziennie i już raz czy dwa próbowaliśmy ją wskrzesić. Niestety, próby te nie były zbyt udane, bo zawsze coś jednak nie grało.
Ale owego dnia, kiedy miałem pozwolenie zabrać ją do siebie, jakiejś chęci do życia nabrała i ku memu zdziwieniu odpaliła po kilku kopnięciach! A nikt jej nawet świecy nie wykręcił... Byłem przygotowany, że będę ją do domu pchał, a okazało się, że nią przyjechałem
Co najważniejsze-WSK jest praktycznie cała kompletna, z bardzo dużą ilością oryginalnych części.
Poza tym! Została ona wyrejestrowana w 1993r., mam do niej dowód rejestracyjny, umowę mogę spisać w każdej chwili, więc sprawa rejestracji to tylko czysta formalność

Starczy już tego ględzenia
Wrzucę kilka fotek: (niestety załączniki nie działają, więc będzie jedynie fotosik )
Stan po przyjeździe do domu:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/446 ... b2fc4.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/54d ... 4e8fd.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/504 ... 5dcb4.html

Stan licznika:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/616 ... 0bbc7.html

Po dzisiejszym myciu. Takie szybkie pozbycie się kurzu :
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0a4 ... 036f7.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9f2 ... d2b9e.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c59 ... a08fa.html

To tyle.
Przy okazji zapowiadam, że przewiduję gruntowny remont Królowej
Zapewne będę miał kilka pytań, ale to w swoim czasie
Szerokości! (i dobranoc )

Nikt nie chce nic napisać, więc muszę zrobić post pod postem.

Przygotowuję się do remontu, jak na razie staram się podzielić, co gdzie powinno się znaleźć, czyli co do malowania, co do cynkowania, a co do chromowania. I tu zaczyna się problem. Wiem, wiem- Audio m wszystko ładnie pokazane w temacie, w końcu to ten sam rocznik. Ale Kamil nie robił chromów, a u mnie jest to konieczne.
Więc mam pytanie, co ma być chromowane?
Coś poza lagami, sprężynami tylnych amorów, kierownicą, nakrętkami na lagach (przy kierze), kolanku wydechowym, jego opasce, ramce lampy i licznika? Pomijam tu już kopnik i dźwignię zmiany biegów. One pójdą raczej w ocynk.
Co z tych części można kupić współczesnego, żeby było trochę taniej? Bo na pieniądzach nie śpię, ale jednak WSKę chcę zrobić przyzwoicie. Bez żadnej wiochy.
Co do cynkowania, to z tym nie będzie problemów W temacie Kamila wszystko jest ładnie opisane i pokazane Jedynie zapytam: Kamilu! Gdzie cynkowałeś?
Pozdro!

Pogratulować Wujka! Nie dość, że dał co miał najlepszego (z naszego punktu widzenia ) to jeszcze na koniec zreanimował serducho, cobyś pchać do domu nie musiał... Numer rej. WRM ! (woj. wrocławskie)
Zanim wpędzisz się w koszty chromowania, zaryzykuj pastę do chromów - może się okazać, że nie jest tak źle.
Do tego pasta ścierna do starych lakierów (mojego fiata 125p to nie poznałem po polerce taką pastą - w hipermarkecie na samie kupiłem)
Następny oldtimerbazar (giełda motocyklowa na ul. Karmelkowej we Wrocławiu) już za dwa miesiące - kupisz wszystkie drobiazgi w dobrym stanie za dobrą cenę, jak umiesz się targować...
A tym czasem wytrwałości i szerokości! (tylko się nie daj złapać bez OC i prawka)

Reanimację przeprowadziłem razem z tatą Wujka w czasie tym w domu nie było

O polerce chromów myślałem, aczkolwiek kiera jest pokryta rdzą, nie wiem, czy da radę coś z tym zrobić, ale spróbuję. Na lagach mam dziwne jakby kropki wypukłe. Takie małe pęcherzyki, co z tym zrobić?

Oltimebazar... Trochę daleko mi na Karmelkową. cały Wrocek przebyć trzeba. Ale postaram się być

Jesteś z Wrocławia, czy jakaś miejscowość pod Wrocławiem?

O polerce chromów myślałem, aczkolwiek kiera jest pokryta rdzą, nie wiem, czy da radę coś z tym zrobić, ale spróbuję. Na lagach mam dziwne jakby kropki wypukłe. Takie małe pęcherzyki, co z tym zrobić?

Staliwo do polerki, a jak nie masz to pożycz druciak od garnków od mamy . Potem warto spróbować jakąś pastą, ale generalnie uważaj z druciakiem, bo może porobić sporo rys nie do usunięcia.

Taką (dość popularną) kierownicę to za grosze na bazarze dostaniesz bez łaski w przyzwoitym stanie, więc nie wiem czy się opłaca reanimować zniszczoną chyba, że względy sentymentalne biorą górę, to owszem.

chomik pisze:Jesteś z Wrocławia, czy jakaś miejscowość pod Wrocławiem?

Mieszkam w centrum Wro. ale poligon doświadczalny dla swoich "youngtimerów" mam u teścia w Kiełczowie (700 metrów od granic Wrocławia ) i wiele razy tłukłem się Kantem 25 km. na ul. Karmelkową na pokaz pojazdów zabytkowych ale Ty rzeczywiście masz trochę dalej (pow. Oleśnica)

No jest kawałek
Na Karmelkową jakoś tak daleko, ale mam nadzieję uprosić kogoś, kto ma prawko i wpaść tam na 'bazarek'
Mam nadzieję, że się uda

paragraf1973 pisze:Taką (dość popularną) kierownicę to za grosze na bazarze dostaniesz bez łaski w przyzwoitym stanie

Właśnie tak myślałem, żeby może kupić drugą, tylko nie zdążyłem przeliczyć, ile musiałbym wydać na takie podmiany wszystkich chromów Muszę to ogarnąć i zobaczyć, czy w ogóle opłaca się chromowanie.
Najbardziej zastanawiają mnie lagi, bo to będzie pewnie najdroższa chromowana część. Muszę kupić jakąś pastę do polerowania chromów i coś z tym spróbować zrobić.

chomik pisze: Kamilu! Gdzie cynkowałeś?

W moich okolicach załatwia mi to znajomy znajomego bo firmy takich rzeczy nie chcą brać...

To mnie nie pocieszyłeś.
Muszę szukać jakiejś firmy, co się tego podejmie

A tymczasem dzisiaj ładne zakupy były w castoramie
Kupione: kosa spalinowa, kompresor (mój), zestaw do sprężary (mój) i pompa do brudnej wody w biedrze xD

Więc chwalę się zestawem, który pomaluje moją WSKę
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c6e ... 3c3b3.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/95b ... 8d488.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e13 ... 02e4e.html

Mam nadzieję, że jakoś pomału da się to pomalować Albo przynajmniej pomalować podkładem a właściwy lakier prysnąłbym u wuja, który ma większą sprężarkę Ale te max. 8 bar nabija szybko i równie szybko je oddaje ale myślę, że kwestia regulacji pistoletu i da się tym malować może z przerwami trzeba będzie robić, ale się zrobi

Pozdro!

Nadal zastanawiają mnie chromy i myślę, co wymienić na oryginał, a co na wyrób współczesny albo od innego moto.
Amortyzatory chyba kupię takie: allegro.pl/nowe-amortyzatory-wsk-125-175-minsk-i2291727773.html
Co o nich myślicie? Nadadzą się? Może ktoś już takie coś kupił i podzieli się opinią o nich?

I jeszcze kierownica mnie zastanawia. Bo reszta jest w stanie albo do wyprowadzenia, albo do wymiany na jakieś współczesne wyroby. Z czego można by założyć kierę, żeby wyglądało to jakoś ciekawie i żeby ręce nie bolały przy dłuższej jeździe?

Poza tym, ostatnio nalałem trochę paliwka (5l ). I tak myślę, że jak wyjeżdżę to, co nalałem, albo przynajmniej połowę, to biorę się za rozbiórkę Przez ten czas wyjdzie, mam nadzieję, co by trzeba było zmienić i co przerobić jakoś.
Będę wiedział, na co zwrócić uwagę przy składaniu.
Pozdro!

Witam!
Przez jakiś czas nic tu nie pisałem, ale to przez to, że nikt się nie odzywa w temacie Jednak to, że nie pisałem nie znaczy, że z remontem stałem Wręcz przeciwnie-remont został rozpoczęty! W piątek WSKę rozebrałem, w sobotę jeszcze porozbijałem ją młotkiem na mniejsze kawałki, żeby było łatwiej na złom wywieźć
Wygląda teraz tak: Rozebrałem też jedną lagę i jeden tylny amortyzator w celu regeneracji i malowania. Simmery w ladze, to chyba w nocy po pijaku wbijali.. Teraz przede mną dużo pracy. Godziny czyszczenia, skrobania, przecierania papierami, ogółem to, co lubię najbardziej
W pierwszej kolejności czyszczone będzie to, co pójdzie w ocynk. Ramę i resztę mam nadzieję, że uda się wypiaskować za free Większość chromów jest do uratowania-muszę jedynie kupić jakiś drobniejszy papier wodny i trochę wypolerować, czyli koszta znikome Co jeszcze? Muszę kupić simmery w lagi, łożyska do kół, do silnika i simmery do silnika. Wtedy mogę zacząć zabawę z remontem silnika Koła muszę rozszprychować, felgi w piach, potem będą malowane (nie, nie proszek ) dobrą, bardzo dobrą farbą z utwardzaczem, tak samo jak i reszta motocykla. Szprychy przyjdą pewnie nowe, bębny... hmm i tu nie wiem, co zrobić. Czy je wypolerować (dużo roboty a efekt relatywnie krótkotrwały) czy wyszkiełkować.? (nie wiem, czy mnie na to stać aktualnie...) W baku muszę zrobić czystkę, żeby tam nic w środku nie siedziało, czyli pewnie fosol, albo coś podobnego.
Chyba na razie tyle.
Pozdrawiam tych, którzy dobrnęli do końca !

Fajnie, że działasz. Miło popatrzeć, jak następna wułeska wraca na szosy .

Chromy poleruj pastami i to takimi mało inwazyjnymi. Jakimkolwiek papierem porobisz tylko rysy!
Piasty z bębnami wygładź papierekami i daj do szkiełkowania u Jarka. Myślę, że warto się wykosztować. W sumie mógłbyś najpierw spróbować wyprać je w proszku, ale czy efekt będzie profi?
Powodzenia!

Dzięki za słowo w temacie

Właśnie szukam jakiegoś innego sposobu na te bębny bo nie jestem przekonany ani do polerki, ani do szkiełkowania zbytnio
I nie wiem, co innego można z nimi zrobić? Prał ktoś już?

A na chromy, to coś rozkminię muszę trochę pojeździć i poszukać jakiegoś dobrze zaopatrzonego sklepu w okolicy

Ja prałem kartery i nawet, nawet. Zyskały taką "szarość", ale zostały plam utlenionego alu

Na kartery do 'trójki' polecam szczotkę na wiertarkę. Super efekt po tym jest! Kartery wyglądają jak nowe.

chomik pisze:Kartery wyglądają jak nowe.

Zobacz tu:
download/file.php?id=14137&mode=view
download/file.php?id=14206&mode=view

Szkiełkowane u Jarka c'nie?
Też chyba będę u niego szkiełkował, ale nie kartery Tylko same bębny
Ale najpierw spróbuję je wyprać, może efekt będzie mnie bardziej zadowalał od szkiełkowania, chociaż coraz bardziej się przekonuję do niego

Piasty i bębny jak mniemam? Tylko pranie jest dosyć skomplikowane... w garnek porządna miarka proszku, wymieszać, wrzucić i gotować kilka godzin, potem w ciepłej wodzie posypujesz proszkiem i szczotką ryżową trzesz. Jeżeli masz w ładnym stanie alu to może naprawdę zdać egzamin.

Kie 20 min i masz jeden bęben wyszkiełkowany

Eee.. to jednak dziękuję za gotowanie kilka godzin ich xD
Już wolę szkiełkowanie

Jarek! Wiedz, że się tam pojawię niedługo u Ciebie, tylko wcześniej napiszę na gg w celu ustalenia adresu, daty itp Strzeż się!