WSK - WueSKowe Forum

Witam
Na wstępie napiszę że nie znam rocznika oraz modelu mojej WSKi więc proszę was abyście pomogli mi w ustaleniu tych danych.
WSK postanowiłem kupić aby mieć zajęcie na długie zimowe wieczory,chcę ją zrobić tak:Pomarańczowy bak i plastiki,czarna rama,białe błotniki.Kupiłem WSK(bez papierów ) od młodego chłopaka który zapewne gdy odmówiła posłuszeństwa nie potrafił jej naprawić i postanowił ją sprzedać.Niestety nie posiadam zdjęć z pierwszego stanu motocykla lecz był on w fatalnym stanie.W Motocyklu brakowało wielu części np; gaźnika,linek, i jeszcze kilku części oraz wiele części było do wymiany,lecz dzięki temu że posiadałem prawie drugi kompletny silnik i kilka innych części oraz dokupiłem kilka nowych części udało mi złożyć silnik.Zostało więc już skompletowanie motocykla i złożenie go(rama,bak i plastiki oraz błotniki są już u lakiernika).Dodam także że chciałbym WSK zarejestrować na zabytek lecz nie posiada ona tabliczki na ramie czy będzie więc możliwe zarejestrowanie jej w ten sposób?.Pozdrawiam Bartek
Oto zdjęcia motocykla:
Silnik (złożony na nowych częściach) Rama(oczyszczona,już u lakiernika) Amortyzatory(Jeżeli ktoś wie proszę o odpowiedz od jakiego motocykla jest amor z lewej) Bak(oczyszczony,także już u lakiernika) Błotniki(oczyszczone,także są już u lakiernika) Reszta Części Felgi i Opony Zakupy

Ten silnik jest już po remoncie? Mogłeś go umyć chociaż... Rama też się prosi o jakieś lepsze czyszczenie.

Łukasz S. pisze:Ten silnik jest już po remoncie? Mogłeś go umyć chociaż... Rama też się prosi o jakieś lepsze czyszczenie.

Silnik już po remoncie,będzie myty a następnie cały polerowany.Zdjęcie Ramy to dopiero pierwsze czyszczenie,niestety nie mam zdjęć ukazujących ramę przed oddaniem do lakiernika,ale po powrocie malowanych rzeczy dodam więcej zdjęć.

Tak jak pisałem to zdjęcie po pierwszym czyszczeniu.Lakier ścierany krążkiem(papierem ściernym,różnymi szczotkami)

ten amortyzator ci pisałeś to od jakiejś MZ .....ramę całą porozkręcałeś przed czyszczeniem ??? Według zdjęć raczej nie

komornik95 pisze:ten amortyzator ci pisałeś to od jakiejś MZ .....ramę całą porozkręcałeś przed czyszczeniem ??? Według zdjęć raczej nie

Dzięki za informacje.Tak rozkręcana.To 1 zdjęcie.

a te dwa czarne amorki to chyba od jakiegoś jawolota albo coś - na pewno nie od wsk

Szymon1998 pisze:Każdy jest inny.

Mylisz się te dwa są takie same od Jawa / CZ tylko że jeden jest na 3 pozycji regulacji, a drugi na 1.
Opony to już na śmieci się nadają. Tylko nie zakładaj ich do wyremontowanego motocykla, bo to się mija z celem.

Dzięki za pomoc,myślałem że amortyzatory od WSK ale teraz oglądając zdjęcia wychodzi na to że są one od Jawy.Opony już słabe więc zakupie nowy komplet.
Już niedługo nowe zdjęcia elementów od lakiernika.

Toć trzeba było zdjąć te zawieszenie i wahacz, tak wyszła sraka moim zdaniem.

Skinder pisze:Toć trzeba było zdjąć te zawieszenie i wahacz, tak wyszła sraka moim zdaniem.

To jest zdjęcie po pierwszych czyszczeniach które dodałem bo nie mam późniejszych ale fakt na zdjęciu nie wygląda to ładnie.

Witaj

Ogólnie to powodzenia i wytrwałości w pracach. Czekamy na efekty


PS: By nie było hejtów rób dokładniejszy opis prac. Masz przykład po wahaczu

Moim zdaniem mogłeś w ogóle nie rozkręcać nic i dać w całości do malowania...

A może powiedz jeszcze, że tą ramę razem z wahaczem dałeś do malowania proszkowego?
Ciekaw jestem jak tulejki będą wyglądały...

AudioBas pisze:Moim zdaniem mogłeś w ogóle nie rozkręcać nic i dać w całości do malowania...

A może powiedz jeszcze, że tą ramę razem z wahaczem dałeś do malowania proszkowego?
Ciekaw jestem jak tulejki będą wyglądały...

Niby napisal ze to oczyscil i rozkrecil no ciekawe. Ogolnie dosc paskudnie to wyglada a w tym nowym cylindrze bedzie niezly zacier na zupe

No i ten temat pokazuje, jak większość użytkowników czyta tematy...
Toć wyraźnie jest napisane, że to było wstępne oczyszczenie, a później jeszcze to rozebrał do końca.

Pokaż lepsza zdjęcia, jak to wygląda po podkładzie, czy po rozebraniu chociaż to się odczepią od Ciebie

BTW. Audio-się śmiejesz. Ojciec opowiadał, że jego kolega z pracy, który kiedyś pracował w galwanizerni ocynkował sobie całego komarka Tylko silnik odkręcił i tłumik chyba. I wrzucili go w całości do wanny.
Z wueską zrobił profi, bo ocynkował wszystkie elementy, ale osobno