WSK - WueSKowe Forum

Przywitałem się, to teraz czas na chwalenie
za symboliczną opłatę udało mi się przygarnąć takiego oto Gila Po przeczytaniu tematu poświęconemu temu modelowi, wywnioskowałem, że pasuje tutaj rok produkcji "po 78" niestety tabliczka jest absolutnie nieczytelna, ale mam za to numer ramy, a wiem, że magicy z forum potrafią go rozszyfrować : S01943603

zabrałem się za czyszczenie silnika i nawet całkiem dobrze poszło z deklem, lecz środek którego używałem chyba rozpuścił plombę z silnika
czym proponujecie wyczyścić cylinder? szczota na wiertarke?


kanapę dałem do tapicera, z dopiskiem, że chcę wykończenie pomarańczowymi niciami (taki mały kaprys, coby się wyróżniało pozytywnym akcentem)...
tapicer odszedł troszkę zalej od oryginału, który mu przywiozłem i zrobił mi z przeszyciami, które ostatecznie mimo tego, że nie oryginał z tego modelu, wyszło chyba całkiem ciekawie - ale oceńcie sami

Rocznik 78r. Silnik niestety nieoryginalny, jest o kilka lat młodszy od tego egzemplarza, prawdopodobnie był zmieniony na nowy i stąd ta plomba.

Silnik oryginalny dla tego roku, wszystko by się zgadzało. Ludzie silniki szkiełkują, ale jak nie chcesz rozbierać to jakieś szorowanie z proszkiem do prania w ciepłej wodzie bym polecił.Bardzo fajne te siedzenie, cyknij kiedyś fotę jak to wygląda "z dalej" .

Jeszcze nie widziałem silnika z 78r. ze spustem w skrzyni korbowej.

Każdy silnik powyżej 1977 taki powinien mieć .

No chyba nie bardzo. Miałem 2 WSKi z 78r. i żadna nie miała śruby do spustu z komory komory korbowej. Mój identyczny Gil z tego samego roku też nie ma takiej śruby, poza tym dekiel Predom Dezamet (nie twierdze, że ktoś nie mógł sobie zmienić) wprowadzili dopiero w 79r.

a po numerach silnika nie idzie wyczytać roku produkcji?

zdjęcie z dalsza raczej w późniejszej fazie składania, bo od wczoraj zaczęła się rozbiórka i kolejne mankamenty wyszły
Ładny kaskader z dziadka znajomej... mocowania połamane, pospawane na stałe, albo w ogóle brak itp

To jest Gil z Sierpnia 1979 , wzorku nie mam najlepszego ale silnik też mi wygląda na późniejszy , coś koło 84 roku .
Jak dał byś radę podać jego nr , to powiedziałbym Ci dokładnie . Ogólnie fajna baza do remontu , masz do niego jakieś kwity ?

To jest gil z 1979 roku bo już ma przednią lampę z oddzielnym kominkiem,a jeszcze w 1978 roku była lampa z kominkiem na stałe.

w 1978 była tylko przez chwilę . Wraz z wejściem 051 nie zastosowano spustu?

Savier pisze:Wraz z wejściem 051 nie zastosowano spustu?

Nie, spust był pod koniec produkcji.

Ogólne określenie, ktoś wie kiedy? Zresztą, zaraz sobie sprawdzę .

W 83 roku na pewno spust skrzyni korbowej jest, w 82 jeszcze nie było- wzoruje sie na moim silniku.

no to może numer silnika rozwieje wątpliwości
379986
051

papiery mam nadzieję, że ogarnę, ale to jak już będzie wszystko odmalowane, to będę się starał o żółte blachy

jak narazie problem mam ze znalezieniem czarnego emblematu na bak... PZL idzie dostać na allegro, ale z czarnym jest problem...
chyba zostaje na jakimś bazarze poszukać

Silnik z 1984 roku na oko, w każdym bądź razie po 1983.

Witam
Przez ostatni miesiąc niewiele się zmieniło, przynajmniej nie na lepsze, bo udało się go rozebrać i ogólnie panuje ładny nieład Podorabiałem brakujące uchwyty i teraz czas na spawanie, ale to dopiero w sobote ogarnę Później piaskowanie i malowanie...
Dzisiaj rozebrałem przednie zawieszenie i niestety dziwne rzeczy się okazały... tulejka jest okrutnie zrysowana i jest przyczyną uszkodzenia lagi... chyba zostaje dorobić nową? jeśli da się to jakoś stoczyć, to raczej będzie delikatnie luźniejsza... bardzo negatywnie wpłynie to na prace amortyzatora?

Aaaa jak już stoi rozebrana, to odnalazłem na tabliczce wybite 79


I jeszcze jedno pytanko na koniec... ciężko znaleźć amortyzatory na tył, a moje raczej ciężko będzie zregenerować...
Czytałem o podobnym rozmiarze do CZ175... Amor jest dłuższy o około 2 cm i się zastanawiam, czy będzie bardzo widoczna różnica?
Niestety znalazłem cały w chromie, ale jeśli będzie rozbieralny, to szłoby go omalować na czarno, a sprężynę zostawić w chromie, coby było bardziej zbliżone do oryginału

Tulejki są do kupienia na skuter dębica. Zawieszenia tego typu ogólnie są do dupy, więc polecam tego nie pogarszać .
Czemu Twoich nie da sie zregenerować? Chodzo o tłoczysko? Używane dostaniesz za grosze a uszczelniacze możesz wymienić . Co prawda wygodne jakoś super nie są, ale od MZ, CZ są dłuższe. Nie będzie to wyglądało fajnie, w necie sobie zobacz takie wueski.

Jak możesz to podaj namiary na swojego tapicera

Yeah!
Wszystkie mocowania pospawane, teraz ugadać sie na termin piaskowania i malowania

tomek23293 pisze:Jak możesz to podaj namiary na swojego tapicera

ależ proszę

Getano. Tapicerstwo samochodowe
Adama Mickiewicza 30
43-430 Skoczów
888 107 924

Witajcie po długiej nieobecności nie udzielałem się, lecz bacznie czytałem porady zamieszczone na forumie, nie zapomniałem o Was
tak więc wykopuję starocia z 5-tej strony, bo pewnie chętnie zobaczycie jak wyglądają postępy trwa to kupę czasu, no, ale cóż - taka robota, że co 2 tygodnie jestem tylko na weekend, który jest zapięty do granic możliwości i jeszcze musi się znaleźć czas na pogrzebanie przy wufie


w trakcie rozbiórki Rozebrane Kółka po rozbiórce w trakcie świątecznego zaplatania I zaplecione - po wysegregowaniu wewnętrznych i zewnętrznych szprych wcale nie było to takie trudne z Waszym poradnikiem Rama, błotniki i pierdółki pomalowane bardzo zaśniedziałe i zmęczone zębem czasu elementy wyczyszczone I co wywołało mój entuzjazm - wychromowane

ps. - tak tak, prace trwają w domu i sukces, że nie wywalili mnie jeszcze z tymi częściami