
W ostatnią zimę zebrałem się i stwierdziłem że odnawiam Wsk z dokumentami czy bez.W trakcie piaskowania ramy udałem się do ostatniego właściciela na którego prawdopodobnie była zarejestrowana i człowiek ten okazał się fajnym gościem który najpierw nie dawał wiary w to co robię ale mi pomógł i udało sie wyciągnąć dokumenty z UK z przeszkodami i tłumaczeniem o co chodzi zarejestrować Wsk poskładać do kupy i powrócić legalnie na drogi
