MODEL: M06B3
ROK: 1983
POJEMNOŚĆ : 123 cm³
SILNIK: 2T
MOC: 6,2 KM
WAGA: 96 KG
RODZAJ PALIWA: PB
UKŁAD DOLOTOWY: siatkowy z wkładem zwilżonym mieszaniną oleju z benzyną
UKŁAD WYDECHOWY: seria
ZAWIESZENIE: przód - na teleskopach ze sprężynami śrubowymi i amortyzacją olejową o skoku maksymalnym 150 mm; tył - na wahaczu podłużnym, z teleskopami ze sprężyną śrubową i amortyzacją olejową, o skoku maksymalnym 75 mm
UKŁAD HAMULCOWY: system na obu kołach mechaniczny, wewnętrzny, szczękowy,
KOŁA : 1,85x18" z oponą 3,00
Witam, WSK pojawiła się w naszej rodzinie 10.11.2013r. Był to prezent dla mojego taty. Po powrocie na weekend do domu obadałem temat i zabrałem się za ogarnianie tego. Silnik palił jako tako, klekotał ale jeździł, sprzęgła w sumie nie było a o stanie lakierniczym szkoda gadać - pomalował ją ktoś chyba pędzlem łącznie z ramą, kołami itp. Tłumik to jakaś rzeźba z niewiadomo czego było...
Nie było czasu bym to pomalował itp więc doprowadziłem to do stanu użytkowalności i tak otrzymał to tata.


Na dzień dzisiejszu tak to się prezentuje :








Konkrety :
- nowsza rama z 1983 roku pomalowana proszkowo
- błotniki 'kwadratowe' 1893 rok
- wszystkie elementy wypiaskowane i na nowo polakierowane na czarno
- każda jedna śruba, nakrętka, podkładka nowa użyta przy składaniu
- nowa instalacja elektryczna
- silnik po kaptalce na częściach z PRLu! kartery, pokrywy i głowica wykiełkowane (silnik 'nowy')
- obręcze, szprychy i nyple nowe chromowane/niklowane; łożyska w kołach nowe
- nowe opony
- nowe silentblok zawieszenia
- nowe uszczelniacze w lagach, olej
- nowe łożysko główki ramy
- nowe klamki
- nowe wszystkie linki
- nowy tłumik wraz z kolankiem
- licznik; przy zakupie owej wsk nie było
- nowy czujnik sopu
- nowa stacyjka
- nowy kranik paliwa
- nowy chromowany klakson
- nowy chromowany przełącznik świateł
- korek zbiornika
- zdobyty emblemat '125'
- stopka centralna pomalowana proszkowo
- pucha filtra pow.
- zdobyte niklowane lagi i sprężyny tylne(w zakupionej były pomalowane...)
Dziś kurier dostarczył łańcuszek nowym, starszy ode mnie



Próby uruchomienia nowego silnika :


Ogólnie z zakupionego egzemplarza zostało tylko wahacz i bębny, piasty, kierownica.
Jeszcze został do założenia chlapacz i będzie jak z fabryki.
W przyszłości trzeba w 'jakiś' sposób ją zarejestrować.