WSK - WueSKowe Forum

Witek Panowie.

Króciutko o sobie
Marcin z Warszawy lat 27.
Motocyklami interesuję się odkąd zacząłem upalać motorynkę czyli będzie to już kilka ładnych lat - hehe.
W tej chwili upalam Suzuki SV1000s a remontuję motocykl IŻ49 z 5-któregoś roku.
Miałem przez chwilę M06 Z2 - z 67r - ale mi się nie podobała więc w trakcie remontowania odsprzedałem.
Zawsze chciałem mieć WSK-ę ale taką jaką upalałem na wsi u dziadków
Miałem wtedy mało lat i nie wiedziałem jaki to model, pamiętałem tylko że pomarańczowa z szarym.
Ostatnio rzuciła mi się w oczy WSK M06 B3 KOS wystawiona na allegro za kwotę 400zł.
Długo nie myślałem i kupiłem, dzisiaj przywiozłem te zwłoki
z góry przepraszam za jakość zdjęć, na razie nie mam zrobionych przez siebie Na zdjęciach nie wyglądała najgorzej jak na wskę (bez urazy) eksploatowaną na wsi co więcej do zakupu zachęcała mnie kompletność i brak ewidentnych przeróbek.
Niestety jak przyjechałem to się trochę rozczarowałem wszystko zajechane jak tylko się da, nie są rzadkością jakieś spawy, większość detali zmasakrowana, lagi jak i amortyzatory ciekną od dłuższego czasu więc obawiam się o ich stan (luzy, zatarcia), rama tylnej części trochę pokiereszowana. silnikowo nie wiem - chłopiec coś bredził o remoncie
Na razie to tyle, jak będę w garażu porobię nowe fotki i zobaczę co jeszcze.

Mam jakieś tam kwity (uprany ledwo widoczny dowód rejestracyjny, tablicę, oryginalną książkę gwarancyjną i rachunek ze sklepu) Jestem niby trzecim właścicielem.

Uprzejmie proszę o zweryfikowanie modelu i ustalenie co nie jest oryginalne (na pewno tłumik)
Czy ktoś mam w wersji elektronicznej katalog części do b3 kos??
Czy ma ktoś dokładne zdjęcia elementów zamontowanych pod boczkami jak i samej ramy??

Zdjęcia emblematów znajdziesz na forum, a części to prawie tak jak w zwykłej B3 tylko przednie lagi i błotnik są inne. Co do motorku to nawet niezły stan, chociaż troszkę podniszczony, z brakujących elementów to nie ma na zdjęciach bocznych odblasków, ale raz, dwa remontik i będzie elegancko.

Dobry model na odnowienie, szczególnie że to Kos. Kojarze gościa z F&F o taki loginie jak Ty, startowałeś kiedyś w RC 126p ??

No Kosynier nie jest taki zły. Weźmiesz sie ostro za robote i będzie WueSKa jak spod igły, a może i lepsza.

Powodzonka przy pracy rzyczę .

Nie jest tak źle, jak mówisz, że jest papier to w porządku. Najgorzej regeneracja zawieszeń (ja za głupie simery dałem 40 zł), ogólnie nie jest jeszcze aż tak umęczony. Najważniejsze że jest kompletny - zauważyłem lewy amorek inny, brak odblasków i nie wiem jak to było z tłumikami pod koniec produkcji. Powodzenia i wytrwałości w remoncie pozdrawiam

Jeśli da się zarejestrować to 400 zł to okazja. Za sam bak weźmiesz z 80 zł

Tłumik to chyba od SHLki... i o ile moje przepalone gały widzą to chyba mocowanie też nieoryginalne.
I te zwisające linki z przodu

Jeśli to co napisałeś jest prawdą to możesz mieć problemy z renowacją, choć na zdjęciach nie wygląda tak źle.

Dobrze, że napisałeś chyba bo to tłumik od Wueski 175 Tłumik od SHL to ja mam w swojej B3 z 1974 roku

Jeśli WSK ma być jak igła to czeka cię remont prawie wszystkiego od zawiasu aż po silnik i dodatkowo "odświeżenie". Jak już zauważyłeś nieoryginalny jest tłumik następnie klamka hamulca przód (od JAWY) , lewy tylny amortyzator (od JAWY) i moim zdaniem bak bo nie spotkałem się w KOSach z przykręcanymi emblematami , w twoim modelu powinny być przyklejane PZL , rocznik to pewnie okolice '82 , odblaski widzę że masz z tyłu a z przodu już nie raz widziałem KOSa w pełni oryginalnego a nie posiadającego tych odblasków przy przedniej półce więc kwestia czy były one montowane może być dyskusyjna , co do schematów budowy to pościągaj sobie książki w wersji elektronicznej (dostępne są na forum) "Obsługa Motocykli WSK" .
Pod boczkami z prawej strony masz filtr powietrza a po lewo schowek narzędziowy w kształcie takiej jak by brytfanki a trochę niżej powinien być aq .

Jeśli chodzi o bak to ja bym zostawił. Przyrkęcane emblematy WSK są dużo ładniejsze niż PZL Ja w swojej też mimo, że jest z 1981 roku to mam WSK.

Do kolegi bing17 - tak jeździłem i ja to nadal ja hehe to już kopę lat temu było - dobra pamięć kolego.
Mam nadzieję że pamiętasz mnie z dobrej strony
A ty ścigasz/ścigałeś się??

Co do zakupu - jest to KOS z 82r, chciałem mieć WSKę ale trochę mniej popularny model.
Trafił się KOS więc gitara Niby żaden rarytas ale jakoś uchowało się ich mniej, przynajmniej mniej pokazuje się w ogłoszeniach.
Z ciekawych rzeczy mam oryginalną książkę gwarancyjną, paragon z GS-u

Byłem dzisiaj w garażu i obejrzałem sobie ją dokładniej i według moich kryteriów to z tego motocykla zostanie:
rama (będę chciał uratować), lagi (chociaż będzie ciężko) przednia lampa i mocowanie, koło przednie, błotnik przedni, kierownica, część osprzętu, bak, boczki (jeden do naprawy) nie wiem co z silnika bo to wyjdzie przy rozbiórce, stelaż siedzenia, lampa tylna, wahacz i jeszcze jakaś może drobnica.
Reszta niestety na śmietnik.

Wiem że motocykl pochłonie sporo pieniędzy i mnóstwo pracy ale jestem świadomy i gotowy, na razie nie będę go robił ponieważ muszę skończyć swojego Jeżyka z którym walczę już drugi rok.
Koszt części do wsk b3 w porównaniu do IŻa 49 to grosze a i o graty do wsk dużo łatwiej.

Tak więc pozwolę sobie popytać Panów raz na jakiś czas o jakieś detale do KOS-a a tym czasem pikuję na alledrogo i szukam potrzebnych gratów

PS. 1angel, w książce i na wielu zdjęciach właśnie takie emblematy widziałem na baku?? Oczywiście mam też zdjęcia KOS-ów z PZLkami na baku ale to mam wrażenie że były w tych ostatnich egzemplarzach.

to jest możliwe że przykręcane loga WSK były montowane chociaż ja się z nimi nigdy nie spotkałem , widziałem KOSy z logami WSK ale przyklejanymi z tym że były to modele z początku lat '80 o ile dobrze pamiętam

Agrupa, z jakiego rejonu Stolca jesteś? Warszawka taka duża a jak do tej pory tylko z Gaceczkosem sięspiknąłem z wueskowego towarzystwa. Na marginesie ja śmigam 125p

Witek.

Ja to jestem prawobrzeżna Warszawka, dokładniej Gocław.
Mam tu taki mały garażyk więc zapraszam jak by co na pogawędki
Taki 125 to fajny sprzęt, ja już wyszedłem ze swojego 126

Hehe, to rzut beretem bo ja na Grochowie mieszkam zaraz przy trasie łazienkowskiej. Jak się cieplej zrobi to wpadnę kantem lub wueską.

No proszę ja garaż mam przy ulicy filaretów, odchodzi od ostrobramskiej.
Trzeba skręcić w prawo tuż przed fieldorfa na stację benzynową Orlen.
---- Zapraszam---

Z dobrej pamiętam Twój maluch chyba był biało-pomarańczowy. Ja się nie ścigam, ale za rok kto wie Czym teraz śmigasz ?? Oprócz WSK

hehe, no to gitara.
Faktycznie maluszek był biało pomarańczowy - ehhh, miło wspominam bestię. Niestety nie ścigam się i chyba już nie będę, skończyły się pieniążki i po zabawie.
Teraz grzecznie jeżdżę sobie na motocyklach i wyżywam się na nich.
A ty dalej małym fiacikiem??

PS. Jak coś przenieśmy się na priv bo nas moderatorzy zjedzą