WSK M06 B3 1973r. początek odrestaurowywania

Awatar użytkownika
marek-robert
Posty: 399
Rejestracja: 2015-04-21, 21:08
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125 M06 B3 1973r
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Re: WSK M06 B3 1973r. początek odrestaurowywania

Post autor: marek-robert » 2016-09-07, 16:54

Ciepły ale tak żebym się nie poparzył (w zasadzie letni tylko :mrgreen: ) i tyle, coś jeszcze istotnego? Podobno manetka ma być odkręcona na maxa i tyle chyba.
Druga próba po jeździe na rozgrzanym silniku tak że musiałem założyć rękawiczki ale nie na tyle żeby stopiło gumową uszczelkę na końcówce manometru wyszło 7,8 kg/cm2.
Czytałem że robi się dwa pomiary (ciepły i zimny) ew. próbę na sucho i ma mokro, ja robiłem dwie na sucho bo uznałem że w 2T nie ma sensu robić próby na mokro.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony 2016-09-08, 11:05 przez marek-robert, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
qpa
Posty: 618
Rejestracja: 2011-09-12, 13:11
GG: 0
Moje maszyny: mustang ttr
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Re: WSK M06 B3 1973r. początek odrestaurowywania

Post autor: qpa » 2016-09-07, 19:15

Jak nie klekocze jak zły to górę sobie póki co zostaw :) to zawsze łatwo można zmienić. Ja zrobiłem wał z dopasowanym sworzniem tłoka, wszystkie łożyska uszczelniacze itepe, Założyłem wylataną górę tylko na chwilkę, zobaczyć czy silnik będzie chodził i tak ta chwilka trwała 3 sezony :) teraz wleciał Alien i póki co jest bajka.

Awatar użytkownika
marek-robert
Posty: 399
Rejestracja: 2015-04-21, 21:08
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125 M06 B3 1973r
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Re: WSK M06 B3 1973r. początek odrestaurowywania

Post autor: marek-robert » 2016-09-07, 20:06

Też tak zrobię, górę zostawię w takim razie skoro jest ok, mnie się wydaje że klekocze ale sam ocenisz w czwartek na LKN. Na razie zajmę się łożyskami i uszczelniaczami, uszczelkami oraz sprzęgłem bo coś mi się wydaje że jest do wymiany.

halcik
Posty: 2252
Rejestracja: 2015-11-30, 09:25
GG: 0
Moje maszyny: WSK KOS 85 i inne
MZ ES 250/2 i inne
WFM OSA M52 i M50
Lokalizacja: Kutno
Kontaktowanie:

Re: WSK M06 B3 1973r. początek odrestaurowywania

Post autor: halcik » 2016-09-07, 20:59

Ciepły silnik, gaz do końca i... odkręcony kranik. Jak jeździ to niech jeździ, ideał to jest zaraz po remoncie i to przed pierwszym odpaleniem :) Później to już zużyte maszyny jeżdżą, a nie igiełki. Taki mały żart, mam nadzieję że łapiecie o co mi chodzi :)

Awatar użytkownika
marek-robert
Posty: 399
Rejestracja: 2015-04-21, 21:08
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125 M06 B3 1973r
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Re: WSK M06 B3 1973r. początek odrestaurowywania

Post autor: marek-robert » 2016-09-07, 21:22

Jasne że łapiemy, każdy kto ma starszy motocykl musi mieć:
1. cierpliwość
2. poczucie humoru

Awatar użytkownika
Walther77
Posty: 237
Rejestracja: 2014-09-24, 05:19
GG: 0
Moje maszyny: B3-83 BYŁ: ROMET/XJ 600x3 /FZ 6/HONDA VT-600/Z-750 S/HD 883
Lokalizacja: Inowrocław
Kontaktowanie:

Re: WSK M06 B3 1973r. początek odrestaurowywania

Post autor: Walther77 » 2016-09-08, 12:27

Głowa do góry ! :-) Tyle godzin spędzonych przy babci i efekt widać. Najważniejsza cierpliwość i stopniowe usuwanie usterek. Aha, szacun za żółte blachy! Może nie doczytałem wybacz, ile Cię to uczyniło?

P.S. Ja też walczyłem cierpliwie 2 lata ale cały czas kusiło, żeby iść na skróty i polatać trochę na starych klamotach. NIe ugiąłem się i wszystko wymieniłem na nowe ZMD. Nie żałuję ! Po remoncie początkowo wszystko było szczelne. Babcie docieram już 400 km i zaczęło siąpić z kopki i trybu zdawczego. Są patenty na uszczelnienie tego ale nie wyleci przecież od razu 0,5 litra oleju ;-) Stare motocykle nie ciekną tylko znaczą teren :-) Ważne , że śmiga i cieszy oko. Patent na bezawaryjne moto: kup drugą japonie i nic Ci nie będzie ciekło :-) Ja tak zrobiłem i babci nie katuje tysiącami kilometrów. Szkoda żeby się podniszczyła zbytnio ;-) Trasy weekendowe max do 100 km i starczy. Niedziela z bananem na twarzy :-)

Suspect
Posty: 221
Rejestracja: 2016-07-28, 12:30
GG: 0
Moje maszyny: Wsk1973 garbuska
Lokalizacja: Malbork
Kontaktowanie:

Re: WSK M06 B3 1973r. początek odrestaurowywania

Post autor: Suspect » 2016-09-08, 12:34

jaki koszt malowania ciebie wyszedl?

Awatar użytkownika
marek-robert
Posty: 399
Rejestracja: 2015-04-21, 21:08
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125 M06 B3 1973r
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Re: WSK M06 B3 1973r. początek odrestaurowywania

Post autor: marek-robert » 2016-09-08, 16:01

Suspect pisze:jaki koszt malowania ciebie wyszedl?
To dosyć skomplikowane bo zbiornik w akrylu ze szparunkami i logo to jedno ok. 400zł ze szpachlowaniem, reszta to proszek z podkładem i szczerze mówiąc musiałbym zliczyć wszystko ale jakieś 500zł bez zbiornika i szparunków. W sumie to 1000zł musiałem mieć.
Walther77 pisze:Głowa do góry ! :-) Tyle godzin spędzonych przy babci i efekt widać. Najważniejsza cierpliwość i stopniowe usuwanie usterek. Aha, szacun za żółte blachy! Może nie doczytałem wybacz, ile Cię to uczyniło?
Kupiłem na żółtych tablicach
Walther77 pisze: Patent na bezawaryjne moto: kup drugą japonie i nic Ci nie będzie ciekło :-) Ja tak zrobiłem i babci nie katuje tysiącami kilometrów. Szkoda żeby się podniszczyła zbytnio ;-) Trasy weekendowe max do 100 km i starczy. Niedziela z bananem na twarzy :-)
Też mi to chodzi po głowie.
http://allegro.pl/honda-varadero-125-20 ... 77693.html

Awatar użytkownika
Savier
Administrator
Posty: 6351
Rejestracja: 2010-05-20, 18:47
GG: 0
Moje maszyny: Lelek '76
M21W2 '76
Gil spec. '75
Lokalizacja: Działdowo/Gdańsk
Kontaktowanie:

Re: WSK M06 B3 1973r. początek odrestaurowywania

Post autor: Savier » 2016-09-08, 16:55

Z doświadczenia to juz wueska daje więcej frajdy jak 125 w czterosuwie :P

Awatar użytkownika
marek-robert
Posty: 399
Rejestracja: 2015-04-21, 21:08
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125 M06 B3 1973r
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Re: WSK M06 B3 1973r. początek odrestaurowywania

Post autor: marek-robert » 2016-09-12, 13:47

Czy problemy z odpaleniem na ciepłym silniku mogą być związane z nieszczelnością gaźnika? Zauważyłem że pomimo nowych uszczelek zaczyna się sączyć benzyna. Muszę się nieźle "nakopać" żeby ją odpalić a i tak odpali dopiero przy odkręconej na maxa manetce.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
Savier
Administrator
Posty: 6351
Rejestracja: 2010-05-20, 18:47
GG: 0
Moje maszyny: Lelek '76
M21W2 '76
Gil spec. '75
Lokalizacja: Działdowo/Gdańsk
Kontaktowanie:

Re: WSK M06 B3 1973r. początek odrestaurowywania

Post autor: Savier » 2016-09-12, 14:12

Brzmi jakby zalewało... zobacz czy styki przerywacza sie nie brudzą i jaka przerwa jest

Awatar użytkownika
marek-robert
Posty: 399
Rejestracja: 2015-04-21, 21:08
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125 M06 B3 1973r
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Re: WSK M06 B3 1973r. początek odrestaurowywania

Post autor: marek-robert » 2016-09-12, 14:21

Sprawdzę styki, zalewanie mówisz? Na postoju muszę wręcz dodawać gazu żeby nie zgasła, ale najpierw styki bo faktucznie jest nieszczelność na wałku zdawczym i mogło zachlapać styki.

Mixol
Posty: 837
Rejestracja: 2014-08-19, 12:07
GG: 0
Moje maszyny: WSK 175 1980r.
CZ 477 Sport 1973r.
Mińsk 400A 1990r.
Lokalizacja: Mazowsze
Kontaktowanie:

Re: WSK M06 B3 1973r. początek odrestaurowywania

Post autor: Mixol » 2016-09-12, 15:25

Nic z wałka zdawczego nie ma prawa się dostać do iskrownika, chyba że masz dziurę w karterach.

Awatar użytkownika
marek-robert
Posty: 399
Rejestracja: 2015-04-21, 21:08
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125 M06 B3 1973r
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Re: WSK M06 B3 1973r. początek odrestaurowywania

Post autor: marek-robert » 2016-09-12, 16:01

Mixol pisze:Nic z wałka zdawczego nie ma prawa się dostać do iskrownika, chyba że masz dziurę w karterach.
Mój błąd wpisałem to czego szukałem a nie to co chciałem :mrgreen: Cieknie ewidentnie na zębatkę napędową i zaczęło bryzgać olejem. Długa noc się szykuje

Awatar użytkownika
Kuba1325
Posty: 71
Rejestracja: 2014-10-05, 21:20
GG: 0
Moje maszyny: m06 b3 '74
Lokalizacja: Czestochowa
Kontaktowanie:

Re: WSK M06 B3 1973r. początek odrestaurowywania

Post autor: Kuba1325 » 2016-09-12, 16:15

Tylko wymienić simmering i po problemie :) A z tym ciężkim odpalaniem może być powiązane lewe powietrze wkręć nieco śrubkę regulacji powietrza i zobacz co będzie się działo ;-)
''A potem popłynął na wyspę władcy wiatrów gdzie władca wiatru trzyma w worku swoje wiatry''

Awatar użytkownika
marek-robert
Posty: 399
Rejestracja: 2015-04-21, 21:08
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125 M06 B3 1973r
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Re: WSK M06 B3 1973r. początek odrestaurowywania

Post autor: marek-robert » 2016-09-12, 22:10

Dobra, gaźnik uszczelniony, styki przeczyszczone tylko martwi mnie jedna sprawa. Śruba od ustawienia przerwy ledwo dała się odkręcić ale przerwę mam nadzieję udało się ustawić. Natomiast nie mogłem odkręcić śrub trzymających podstawę stojanu żeby ustawić punkt w którym rozwierają się styki, bo to chyba te śruby trzeba poluzować żeby to ustawić, tak? Jeśli tak to będę musiał zdjąć koło magnesowe, powie ktoś czy nakrętką a właściwie gwint na wale jest lewy czy prawy?

Mixol
Posty: 837
Rejestracja: 2014-08-19, 12:07
GG: 0
Moje maszyny: WSK 175 1980r.
CZ 477 Sport 1973r.
Mińsk 400A 1990r.
Lokalizacja: Mazowsze
Kontaktowanie:

Re: WSK M06 B3 1973r. początek odrestaurowywania

Post autor: Mixol » 2016-09-12, 22:42

Zwykły gwint odkręcasz w lewo.Tak żeby ustawić zapłon musisz poluzować trzy wkręty mocujące iskrownik, kręcąc iskrownikiem w prawo opóźnisz zapłon, w lewo przyśpieszysz.

Awatar użytkownika
marek-robert
Posty: 399
Rejestracja: 2015-04-21, 21:08
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125 M06 B3 1973r
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Re: WSK M06 B3 1973r. początek odrestaurowywania

Post autor: marek-robert » 2016-09-16, 07:26

Po długich staraniach "udało mi się" zerwać gwint świecy w głowicy, naprawiać (helicoli 77zł M14) czy kupić głowicę (Skuter Dębica 62zł)?

Awatar użytkownika
yazimoo
Posty: 561
Rejestracja: 2014-03-11, 21:11
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125 M06 58'
WSK 125 73'
WFM M06 59'
Lokalizacja: Dynów
Kontaktowanie:

Re: WSK M06 B3 1973r. początek odrestaurowywania

Post autor: yazimoo » 2016-09-16, 10:36

Kupuj nową i masz po kłopocie

Awatar użytkownika
qpa
Posty: 618
Rejestracja: 2011-09-12, 13:11
GG: 0
Moje maszyny: mustang ttr
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Re: WSK M06 B3 1973r. początek odrestaurowywania

Post autor: qpa » 2016-09-16, 11:17

Zadzwoń do nich ile kosztuje taka operacja - http://dziak.pl/

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość