WSK 125 M06 B3 1978
: 2015-06-16, 22:26
CZEŚĆ,
nazywam się Daniel. Od pewnego czasu jestem posiadaczem WSKi 125 M06 B3 1978. Założyłem wątek ponieważ potrzebuję pomocy w wychwyceniu nieoryginalnych części/elementów.
A więc trochę o sprzęcie. Gdy pojechałem oglądać wskę odpalała lecz nie wkręcała się na obroty i po pewnym czasie gasła. Po kupnie zabrałem się za czyszczenie układu paliwowego. Rozkręciłem gaźnik i okazało się że nie ma iglicy. Kompresja jako tako była ale postanowiłem sprawdzić jak wyglądają pierścienie, tłok i cylinder. Cylinder aluminiowy ZMD z nominalnym tłokiem. Pierścienie w cylindrze miały przerwę na zapałkę więc kupiłem nowe nominalne (przerwa na żyletkę). Wymieniłem wszystkie łożyska w silniku i uszczelniacze (tylko te na wale trzymają...
), platynki, kondensator, żarówki, poprawiłem elektrykę, zmieniłem opony.
Do zrobienia zostało mi jeszcze:
-regulacja zapłonu, gaźnika, hamulców
-naprawa sprzęgła, wymyłem i nasmarowałem ślimaka, wymieniłem linkę i gdy reguluje wygląda to tak:
- poprawa świateł, gdy włączę postojowe świecą oba, gdy włączę to główne (nie wiem jak je określić) z przodu świeci z tyłu nie, stop działa
- mocowanie na akumulator (oryginalne)
- no i ogólne odrestaurowanie malowanie, chromy itp.
Jako iż jest to moja pierwsza WSKa nie wiem jak powinna wyglądać prawidłowa praca silnika. Wrzucam pod spodem link do nagrania pracy silnik. Pod koniec nagrania słychać drżący bak!!! Proszę o odsłuchanie go.
http://sendfile.es/pokaz/392581---9lmv.html
Poniżej zamieszczam zdjęcia, proszę w komentarzach pisać co jest nie oryginalnego w "WUESCE" i co/jak powinno być. Z góry dziękuje.
nazywam się Daniel. Od pewnego czasu jestem posiadaczem WSKi 125 M06 B3 1978. Założyłem wątek ponieważ potrzebuję pomocy w wychwyceniu nieoryginalnych części/elementów.
A więc trochę o sprzęcie. Gdy pojechałem oglądać wskę odpalała lecz nie wkręcała się na obroty i po pewnym czasie gasła. Po kupnie zabrałem się za czyszczenie układu paliwowego. Rozkręciłem gaźnik i okazało się że nie ma iglicy. Kompresja jako tako była ale postanowiłem sprawdzić jak wyglądają pierścienie, tłok i cylinder. Cylinder aluminiowy ZMD z nominalnym tłokiem. Pierścienie w cylindrze miały przerwę na zapałkę więc kupiłem nowe nominalne (przerwa na żyletkę). Wymieniłem wszystkie łożyska w silniku i uszczelniacze (tylko te na wale trzymają...
), platynki, kondensator, żarówki, poprawiłem elektrykę, zmieniłem opony.Do zrobienia zostało mi jeszcze:
-regulacja zapłonu, gaźnika, hamulców
-naprawa sprzęgła, wymyłem i nasmarowałem ślimaka, wymieniłem linkę i gdy reguluje wygląda to tak:
-przyspawanie uchwytu baku (pękło), poprawa siedzeniaBARDZO ciężko chodzi, lekko odbija = jest sprzęgło, ciągnie trochę
Lekko chodzi, nie odbija = nie ma sprzęgła
- poprawa świateł, gdy włączę postojowe świecą oba, gdy włączę to główne (nie wiem jak je określić) z przodu świeci z tyłu nie, stop działa
- mocowanie na akumulator (oryginalne)
- no i ogólne odrestaurowanie malowanie, chromy itp.
Jako iż jest to moja pierwsza WSKa nie wiem jak powinna wyglądać prawidłowa praca silnika. Wrzucam pod spodem link do nagrania pracy silnik. Pod koniec nagrania słychać drżący bak!!! Proszę o odsłuchanie go.
http://sendfile.es/pokaz/392581---9lmv.html
Poniżej zamieszczam zdjęcia, proszę w komentarzach pisać co jest nie oryginalnego w "WUESCE" i co/jak powinno być. Z góry dziękuje.
Stwierdziłem że to zbyt dużo i postanowiliśmy z wujkiem wspawać piaskarkę. A więc zaczęliśmy spawać.
(wyglądają coś typu jak na ilustracji niżej).
Pomimo ze był płukany to i tak się kurzyło. Kompresor na wyjściu miał ~10bar bo się popsuł reduktor. Piaskując robiłem często przerwy bo po ~20 sekundach załączał się kompresor.
)
?