Strona 1 z 1

WSK 125 - 1979 [Voytec]

: 2015-07-30, 14:50
autor: Voytec
Witam!

Oto moja maszyna, która właśnie przechodzi remont. Będzie czarna, mimo, że to chyba był GIL (jakby ktoś mógł ją zidentyfikować, to byłoby super). Niestety bez piaskowania i malowania proszkowego... Zamieszczone zdjęcia są z 2009 i 2010 roku, jednak tak wyglądała jeszcze kilka tygodni temu i przyjechałem nią na kołach. Z tego co wiem, to tylne amortyzatory są od MZ'ki. Poza tym nigdzie nie widziałem takiego baku jak ten, więc nie wiem skąd on się wziął?

Krótki cytat z powitalni:
Cześć wszystkim!

Mam na imię Wojtek, jestem informatykiem i można mnie znaleźć w Koszalinie lub w okolicach Świdwina. Moja przygoda z WSK'ą zaczęła się jakoś w szkole podstawowej, kiedy to odkopałem zakurzoną WSK'ę dziadka. Dotychczas śmigałem nią po lasach, polach i bezdrożach, więc łatwo nie miała. Ostatnio przyszło mi do głowy, aby dać jej drugie życie, stąd pomysł jako takiej renowacji (w zaciszu własnego garażu, tudzież piwnicy). Nadmieniam, że WSK (trójeczka z 1979) była na chodzie cały czas odkąd sięgam pamięcią i nawet całkiem nieźle wyglądała, aczkolwiek prosiła się o konkretny przegląd.

Aktualnie Motór jest rozebrany na czynniki pierwsze i przechodzi terapię prowadzoną głównie przez mojego tatę, który jest mechanikiem. Ja nad wszystkim czuwam i staram się pomagać tyle ile mogę, najważniejsze - nie szkodzić. Dziś zamówiłem CDI u AudioBasa.

Docelowo planuję WSK'ę zarejestrować (dokumenty są).
Aktualny stan prac:
- silnik po remoncie: wymienione pierścienie (tłok i cylinder zdrowe); wymieniony wał (Cross Impex), bo stary już miał luzy; wiadomo wszelkie łożyska również wymienione; całe sprzęgło nowe (kosz, łańcuszek, tarcze); wymieniony wałek zdawczy i tryb 23 zęby, bo staremu zostały tylko 22. Silniczek zagadał od strzału jak tylko dostał pod świecę kroplę paliwka - oczywiście na zapłonie CDI od AudioBasa.
- pomalowana rama (spray), błotniki, zrobione przednie lagi (były suchuteńkie...), wymienione metalowe tuleje wahacza (bo plastiki przyszły nie takie - nie mogłem znaleźć szerokich, więc zostały stare - dadzą radę),
- pomalowane koła (niestety jak reszta bez piaskowania i szprychowania) i założone Mitasy,
- sporo zakupów, w tym chromowany tłumik,
- i wiele więcej drobnostek.

Jeśli będzie zainteresowanie tematem, to chętnie podam więcej informacji i oczywiście pokażę efekt końcowy. Jestem tu nowy, ale sporo już przeczytałem.

Pozdrawiam! ;)

PS - skarpetki w sandałach muszą być! :-D