WSK 125 '75

[Szarik]

Witam
Dziś chcę się pochwalić swoją maszyną. Jest to WSK 125 '75r. Przez kilkanaście lat przestawiana była z boku na bok, łapała kurz, ogólnie mówiąc nikt o nią nie dbał. Do czasu
Niedawno postanowiłem coś z tym zrobić, szkoda by było, żeby taki sprzęt całkiem się rozleciał. Mimo swojego stanu silnik był sprawny, WSK jeździła, ale nie czułem się na niej dosyć bezpiecznie :\
Jak wygląda po remoncie, zobaczycie na zdjęciu poniżej, dodatkowo mam też zlepiony na szybko film z remontu
W miarę możliwości będę starał się edytować post jeśli coś nowego w mojej WSK się pojawi

https://zapodaj.net/89a855861d361.jpg.html

https://youtu.be/AJqN390AFWs

[Szarik]

Mały UP. Doszły kierunkowskazy produkowane na wzór tych z Jawy 350. W nocy świecą całkiem dobrze, za dnia również nie pozostawiają wiele do życzenia. Jedynie troszkę "niewygodne" jest mocowanie przełącznika, ale wydaje mi się że jest to kwestia przyzwyczajenia, no chyba że ktoś z forumowiczów ma jakiś patent na w miarę estetyczne obrócenie tego cuda
Niżej link do filmu z prezentacją kierunków

https://www.youtube.com/watch?v=048PM5idPng

[Kosa]

Całkiem nieźle to wygląda- tez się przymierzam do migaczy ale do wuechy oryginały kosztuja sporo. Co do przełącznika byly mocowania klamek z nadlewem ktory umożliwiał zamontowanie tego przelacznika w pionie. Dekle i glowice czym malowales?

[Szarik]

Miałem w zapasie resztki stalowoszarej farby odpornej na wysoką temperaturę, nie pamiętam już dokładnie marki ale na pewno w lakierniczych sklepach takie coś można kupić. Na jej plus jeszcze to, że bardzo dobrze odprowadza temperaturę