
Po wielu latach udało mi się przywrócić motocykl do obecnego stanu z totalnego wraku. Motocykl leżał w szopie ok 15 lat, potem udało się go uruchomić i trochę odremontować. Czas studiów zawiesił jednak plan renowacji i wszelkich planów z nim związanych.
Wiele muszę jeszcze przy nim poprawić,ale za kilka lat na pewno przywrócę go do stanu fabrycznego przynajmniej wizualnie. Przy okazji nabyłem Gila w stanie również nie najlepszym (wstawię tutaj niedługo fotki), więc może i za jakiś czas uda się go uratować, jeśli pozwolą finanse, czas i lokum.
Poniżej krótki filmik

https://drive.google.com/file/d/1NrXEym ... sp=sharing
Pozdrawiam wszystkich serdecznie