WSK Kos 1985r.

Awatar użytkownika
krajdomini
Moderator
Posty: 205
Rejestracja: 2020-11-17, 17:44
Moje maszyny: WSK M06 B3 Kos 1985
Lokalizacja: łódzkie
Kontaktowanie:

Re: WSK Kos 1985r.

Post autor: krajdomini » 2023-03-31, 20:21

Kolejny update ;-)

Kos wrócił z lakierowania. Dziękuję czankete za pomoc w doborze lakierów z palet FSO/FIAT. Na zdjęciu nie widać jeszcze baku i boczków, bo miałem problem ze znalezieniem mieszalni, która miałaby receptury z FSO.
Obrazek

Na początek zaplotłem i wycentrowałem oba koła. Brakuje jeszcze opon.
Obrazek Obrazek

Poskładałem błotniki. Po drodze wyszły drobne babole (w przednim były otwory, o których przekonany byłem, że są fabryczne) i tylny jest minimalnie rozgięty przy wzmocnieniu. Ale finalnie na motocyklu nie rzuca się to tak w oczy :-)
Obrazek

Obiłem też siedzenie (blacha oryginalna, nowa gąbka odlewana i nowy pokrowiec z grubego skaju).
Obrazek

Poskładałem amortyzatory tylnie, zalałem Amortyzol. Gładko pracują i czuć kompresję.
Obrazek Obrazek

Tak prezentuje się efekt na dzień dzisiejszy :D
Obrazek Obrazek

Jest sporo drobnicy do poprawy. Trzeba podgiąć lewy podnóżek kierowcy (podejrzewam, że kiedyś była gleba i chyba konsola jest lekko krzywa). Brakuje też kilka śrubek ale to uzupełnię w wolnej chwili ;-) Siedzenie też mogłoby wyjść lekko lepiej, ale to był mój pierwszy raz w te klocki.

Awatar użytkownika
jjaworskyy
Posty: 2077
Rejestracja: 2011-09-25, 20:51
GG: 0
Moje maszyny: M06B3
KoBuz
Lokalizacja: Gdańsk
Kontaktowanie:

Re: WSK Kos 1985r.

Post autor: jjaworskyy » 2023-03-31, 21:37

Wygląda mega! Co do podnóżków to norma w tych sprzętach 😅 Niezliczone gleby, podgięte podnóżki i sety...

Awatar użytkownika
czankete
Posty: 1321
Rejestracja: 2013-09-26, 10:08
GG: 0
Moje maszyny: WSK, WFM, SHL i inne
Lokalizacja: Köpingebro - Sweden
Kontaktowanie:

Re: WSK Kos 1985r.

Post autor: czankete » 2023-03-31, 23:34

...Kos nabiera wyglądu :ok: . Masz jeszcze możliwość na bieżąco dopracować niedoskonałości, które wychodzą przy składaniu - później nie będzie Ci się chciało tego poprawiać....

....a mocowanie tylnego chlapacza zrobiłbym jednak w kolorze czarnym. Nie zapomnij też dać pod przedni chlapacz trójkątnego wspornika zapobiegającego jego podwinięciu. Niby drobiazg ale skutecznie chroni przed odkształceniem i zdarciem przy kontakcie z bieżnikiem opony ;-) ...

Awatar użytkownika
krajdomini
Moderator
Posty: 205
Rejestracja: 2020-11-17, 17:44
Moje maszyny: WSK M06 B3 Kos 1985
Lokalizacja: łódzkie
Kontaktowanie:

Re: WSK Kos 1985r.

Post autor: krajdomini » 2023-03-31, 23:39

czankete pisze:
2023-03-31, 23:34
mocowanie tylnego chlapacza zrobiłbym jednak w kolorze czarnym.
Tak było w oryginale? Nie wiem tego bo u mnie wcale go nie było :-)
czankete pisze:
2023-03-31, 23:34
Nie zapomnij też dać pod przedni chlapacz trójkątnego wspornika zapobiegającego jego podwinięciu.
Nie zapomniałem :-) po prostu nie widać na zdjęciu.

Awatar użytkownika
krajdomini
Moderator
Posty: 205
Rejestracja: 2020-11-17, 17:44
Moje maszyny: WSK M06 B3 Kos 1985
Lokalizacja: łódzkie
Kontaktowanie:

Re: WSK Kos 1985r.

Post autor: krajdomini » 2023-05-27, 23:00

Mały update :-) Brakuje jeszcze prostokątnych odblasków na przód. Teraz trzeba rozgrzebać silnik, do zdjęcia wrzucony na sztukę :-)
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
jjaworskyy
Posty: 2077
Rejestracja: 2011-09-25, 20:51
GG: 0
Moje maszyny: M06B3
KoBuz
Lokalizacja: Gdańsk
Kontaktowanie:

Re: WSK Kos 1985r.

Post autor: jjaworskyy » 2023-05-28, 11:40

krajdomini pisze:
2023-05-27, 23:00
Mały update :-) Brakuje jeszcze prostokątnych odblasków na przód. Teraz trzeba rozgrzebać silnik, do zdjęcia wrzucony na sztukę :-)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Wygląda ***zajeb*** :) odblaski masz ori, czy zamienniki?

Awatar użytkownika
krajdomini
Moderator
Posty: 205
Rejestracja: 2020-11-17, 17:44
Moje maszyny: WSK M06 B3 Kos 1985
Lokalizacja: łódzkie
Kontaktowanie:

Re: WSK Kos 1985r.

Post autor: krajdomini » 2023-05-28, 17:38

jjaworskyy pisze:
2023-05-28, 11:40
odblaski masz ori, czy zamienniki?
Zamienniki mam plan kupić, te słynne po 30zł. Za oryginały bym mieszkanie wyremontował :zabawa:

Awatar użytkownika
jjaworskyy
Posty: 2077
Rejestracja: 2011-09-25, 20:51
GG: 0
Moje maszyny: M06B3
KoBuz
Lokalizacja: Gdańsk
Kontaktowanie:

Re: WSK Kos 1985r.

Post autor: jjaworskyy » 2023-05-28, 18:23

krajdomini pisze:
2023-05-28, 17:38
jjaworskyy pisze:
2023-05-28, 11:40
odblaski masz ori, czy zamienniki?
Zamienniki mam plan kupić, te słynne po 30zł. Za oryginały bym mieszkanie wyremontował :zabawa:
Mam u siebie w kobuzie i są ok. Prostokątne też mam, leżą w zapasie. Beka z tych odblasków prostokątnych na necie za 1500 zł😅😅

Awatar użytkownika
krajdomini
Moderator
Posty: 205
Rejestracja: 2020-11-17, 17:44
Moje maszyny: WSK M06 B3 Kos 1985
Lokalizacja: łódzkie
Kontaktowanie:

Re: WSK Kos 1985r.

Post autor: krajdomini » 2023-08-08, 15:28

Kolejny update.

Zrobiona pełna elektryka. Instalacja z Gmoto nie pasuje nijak do ostatniego wypustu 85r. ale udało się ją przerobić wg schematu instalacji do ostatniej wersji ze stacyjką Chart.

Czujnik stopu dopasowany z Zetora (nr części 59115775), pasuje idealnie i kosztuje 10zł nowy :-) Te wszystkie z Ursusa niby pasujące do WSK nie pasują, bo działają w odwrotnej logice.

Silnik rozebrany na części pierwsze. Udało się kupić cylinder aluminiowy ZMD nominał do szlifu. Podobno kanały w alu ZMD są większe niż w późniejszych zamiennikach. Całość poleciała za Waszą radą na aquablasting. Efekt wyśmienity, powierzchnia o wiele bardziej „naturalna” niż po szkiełku. Wyszło drożej ale opłacało się ;-)
Obrazek

Wał pojechał na regenerację do Mućka. Korba zmieniona na Duells z łożyskiem igiełkowym, dorobiona tulejka pod uszczelniacz (czop był przerysowany).
Obrazek

Części z silnika wymyte w benzynie. Po weryfikacji, wałek zdawczy śmietnik, reszta raczej do użycia (nawet wałek pośredni siedzi bez luzów w brązowych tulejkach i nie ma wyślizganych zazębień).

Czekam na przesyłkę z uszczelnieniami, łożyskami, sprzęgłem, łańcuchem sprzęgła itd, zacznę wtedy składać do kupy.
Powoli tracę nadzieję, że wyjadę w tym sezonie, jeszcze trzeba zrobić szlif, a wszędzie długie terminy...

Awatar użytkownika
czankete
Posty: 1321
Rejestracja: 2013-09-26, 10:08
GG: 0
Moje maszyny: WSK, WFM, SHL i inne
Lokalizacja: Köpingebro - Sweden
Kontaktowanie:

Re: WSK Kos 1985r.

Post autor: czankete » 2023-08-08, 17:23

krajdomini pisze:
2023-08-08, 15:28
Powoli tracę nadzieję, że wyjadę w tym sezonie, jeszcze trzeba zrobić szlif, a wszędzie długie terminy...
...wyjedziesz, wyjedziesz ;-). Pakuj cylinder i wysyłaj do Mućka. Na pewno coś wymyśli. Nic nie stoi na przeszkodzie by jak dotrą części o których napisałeś starannie poskładać silnik. Montaż cylindra jest i tak jedną z ostatnich czynności, więc nie ma co biadolić :-D ...

elektronik
Posty: 9
Rejestracja: 2020-06-07, 09:55
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125
Kontaktowanie:

Re: WSK Kos 1985r.

Post autor: elektronik » 2023-08-15, 09:39

Hej,
Dopiero udało mi się trafic na ten temat;).
Gratuluje wytrwałości, i włożonej pracy. Sam robiłem identyczną sztukę (skończoną rok temu), wiem ile to pracy kosztuje.
Dodatkowo widać, że nie szedłeś w półśrodki. Szczególnie zainteresowała mnie regeneracja tylnich amortyzatorow, masz może fotkę jak wyglądało to gwintowane z dwóch stron tloczysko? Chciałbym wykonać podobną regenerację.
Do zobaczenia na drodze.
Obrazek Obrazek Obrazek

Laczek
Posty: 73
Rejestracja: 2016-01-23, 13:08
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Re: WSK Kos 1985r.

Post autor: Laczek » 2023-08-15, 10:25

Obecnie regeneracja tylnych amortyzatorów jest nieopłacalna. Można kupić w miarę dobre jakościowo nowe zamienniki za niewygórowaną cenę.

Awatar użytkownika
krajdomini
Moderator
Posty: 205
Rejestracja: 2020-11-17, 17:44
Moje maszyny: WSK M06 B3 Kos 1985
Lokalizacja: łódzkie
Kontaktowanie:

Re: WSK Kos 1985r.

Post autor: krajdomini » 2023-08-15, 14:27

elektronik pisze:
2023-08-15, 09:39
Hej,
Dopiero udało mi się trafic na ten temat;).
Gratuluje wytrwałości, i włożonej pracy.

masz może fotkę jak wyglądało to gwintowane z dwóch stron tloczysko? Chciałbym wykonać podobną regenerację.
Dziękuję za miłe słowo ;-) niestety nie mam innych zdjęć tłoczysk, jeden chłopak zrobił mi to na gotowo.
Z tego co wiem to uciął stare tłoczysko, odwiercił resztę tłoczyska, która została w uchu, zrobił gwint w uchu, na tloczysku naciął po dwóch stronach odpowiednie gwinty. Na koniec jak wkręcił tłoczysko w ucho, pospawał to dodatkowo żeby się nie zerwało (siły rozrywające amortyzator są naprawdę spore). Jak to się będzie sprawować w praktyce to się okaże dopiero :-)
Laczek pisze:
2023-08-15, 10:25
Obecnie regeneracja tylnych amortyzatorów jest nieopłacalna. Można kupić w miarę dobre jakościowo nowe zamienniki za niewygórowaną cenę.
Ekonomicznie - oczywiście, że się nie opłaca. Jest drożej, dłużej, więcej grzebania. Tylko moim zdaniem nie na tym polega renowacja. Na żadnym nawet w miarę dobrym jakościowo nowym amortyzatorze nie jest napisane KROSNO :-)

Texas Ranger
Posty: 1444
Rejestracja: 2014-06-30, 12:40
GG: 0
Moje maszyny: szukam WSK Lelek
Lokalizacja: Chrzęsne
Kontaktowanie:

Re: WSK Kos 1985r.

Post autor: Texas Ranger » 2023-08-18, 09:00

A czy możesz podać namiar na tego gościa, co Ci robił te amorki???

Awatar użytkownika
krajdomini
Moderator
Posty: 205
Rejestracja: 2020-11-17, 17:44
Moje maszyny: WSK M06 B3 Kos 1985
Lokalizacja: łódzkie
Kontaktowanie:

Re: WSK Kos 1985r.

Post autor: krajdomini » 2023-08-18, 10:12

Texas Ranger pisze:
2023-08-18, 09:00
A czy możesz podać namiar na tego gościa, co Ci robił te amorki???
Wysyłałem Ci w marcu na pw ;-)

Awatar użytkownika
norek
Posty: 160
Rejestracja: 2017-04-25, 14:35
GG: 0
Moje maszyny: WSK 175 Kobuz , Aprilia sr 50
Kontaktowanie:

Re: WSK Kos 1985r.

Post autor: norek » 2023-08-18, 20:51

Część, możesz zrobić zdjęcie czujnik stopu, tego Zetora. Jestem bardzo ciekaw jak to pasuje do WSK. Świetna robota, motor wygląda super.👍

Awatar użytkownika
jjaworskyy
Posty: 2077
Rejestracja: 2011-09-25, 20:51
GG: 0
Moje maszyny: M06B3
KoBuz
Lokalizacja: Gdańsk
Kontaktowanie:

Re: WSK Kos 1985r.

Post autor: jjaworskyy » 2023-08-18, 22:11

norek pisze:
2023-08-18, 20:51
Część, możesz zrobić zdjęcie czujnik stopu, tego Zetora. Jestem bardzo ciekaw jak to pasuje do WSK. Świetna robota, motor wygląda super.👍
Wystarczy wrzucić w google numer który podał...

Awatar użytkownika
krajdomini
Moderator
Posty: 205
Rejestracja: 2020-11-17, 17:44
Moje maszyny: WSK M06 B3 Kos 1985
Lokalizacja: łódzkie
Kontaktowanie:

Re: WSK Kos 1985r.

Post autor: krajdomini » 2023-08-19, 14:01

norek pisze:
2023-08-18, 20:51
Część, możesz zrobić zdjęcie czujnik stopu, tego Zetora. Jestem bardzo ciekaw jak to pasuje do WSK. Świetna robota, motor wygląda super.👍
Dzięki :-) zdjęcia nie mam akurat, ale pasuje idealnie, rozstaw otworów i długość pręta jak ori.

Texas Ranger
Posty: 1444
Rejestracja: 2014-06-30, 12:40
GG: 0
Moje maszyny: szukam WSK Lelek
Lokalizacja: Chrzęsne
Kontaktowanie:

Re: WSK Kos 1985r.

Post autor: Texas Ranger » 2023-08-25, 15:55

krajdomini pisze:
2023-08-18, 10:12
Texas Ranger pisze:
2023-08-18, 09:00
A czy możesz podać namiar na tego gościa, co Ci robił te amorki???
Wysyłałem Ci w marcu na pw ;-)
Faktycznie, zakręcony jestem, dzięki.

Awatar użytkownika
krajdomini
Moderator
Posty: 205
Rejestracja: 2020-11-17, 17:44
Moje maszyny: WSK M06 B3 Kos 1985
Lokalizacja: łódzkie
Kontaktowanie:

Re: WSK Kos 1985r.

Post autor: krajdomini » 2024-05-21, 08:37

Cześć, widzę, że tu zarosło strasznie...

Temat na prawie rok zawisł z braku czasu... A, że ostatnio się rozchorowałem, to idealny moment, żeby się zabrać za składanie silnika. W mieszkaniu w bloku :-) także coś zacząłem grzebać.

Obrazek

Przy okazji bardzo się cieszę, że w tamtym roku udało się uzyskać wpis do ewidencji zabytków. Od maja łódzki WUOZ zwiększył wiek wymagany do 50 lat :shock:

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: DaViD, kusik25 i 2 gości